Znowu upał! Może … woda z miętą?

Za nami gorący weekend. Poniedziałek również „zaoferował” wysoką temperaturę. Upały sprawiają, że organizm wydala więcej wody czego naturalną konsekwencją jest zwiększone pragnienie. Jak sobie z tym radzić? Najważniejsze, to dużo pić. Należy jednak mądrze wybierać napoje.

Ugaś pragnienie mądrze!

Najlepsze napoje na gorące dni wskazał dla portalu StaloweMiasto.pl lekarz Robert Stelmach:

Najskuteczniejsza jest woda mineralna, oczywiście niegazowana. Jej smak możemy wzbogacić sokiem z cytryny, miętą. Dobrze jest pić naturalne soki owocowe. Unikajmy napojów słodzonych, które wzmagają pragnienie i płynów z zawartością kofeiny i alkoholu.

Jak to się ma do naszych nawyków?

Pani Marta, pracująca w stalowowolskim markecie zdradziła jakie napoje cieszą się w czasie lata największą popularnością:

Młodzi ludzie najczęściej wybierają słodkie i kolorowe soki, kolorowe napoje gazowane. Kobiety „gustują” zazwyczaj w wodach smakowych. Dla większości mężczyzn najlepszym napojem na upalne dni jest piwo.

Zwróćmy uwagę, że alkohol zmniejsza tolerancję organizmu na wysoką temperaturę, podnosi ciśnienie i zwiększa prawdopodobieństwo udaru słonecznego. Unikajmy kawy - odwadnia organizm.

Jak pić?

Napoje powinniśmy popijać „małymi krokami” w zacienionych miejscach. Spożywanie wody na słońcu jest bezsensowne. Natychmiast zaczynamy się pocić i robi się „błędne koło”. Lepiej zatrzymać się w cieniu, przeznaczyć chwilę na odpoczynek i wówczas wypić wodę lub sok. Dobrym rozwiązaniem jest wypicie przed wyjściem na zewnątrz z pół litra wody. Gdy posiedzimy chwilę w domu, w chłodnym miejscu i damy czas na to by płyn „spłynął do organizmu” możemy śmiało mierzyć się z upałem bez obawy, że woda szybko z nas wyparuje i znowu opadniemy z sił.

Racjonalne stosowanie orzeźwiających napojów to podstawa funkcjonowania w upalne dni. Miejmy to na uwadze, a z lata będziemy mogli brać pełnymi garściami, bez dyskomfortu i lęku o zdrowie.

BU