4-latek wpadł pod samochód

Image

Na Placu Wolności w Nisku, w ciągu drogi krajowej nr 77, dziecko wpadło pod nadjeżdżający samochód. Kierowca nie był w stanie wyhamować. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku.

Do wypadku doszło wczoraj przed godz. 18. Bawiący się przy fontannie na Placu Wolności w Nisku 4-letni chłopiec w pewnej chwili niespodziewanie wybiegł na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód dostawczy marki Opel Movano. Chłopiec ze złamaną nogą został przewieziony do szpitala w Nisku. Kierujący, 21-letni mężczyzna, był trzeźwy.

Postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nisku.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~lllaaaaa

gdzie rodzice co robili ?

~kolo

Kierowca był trzeźwy, a jakby miał o,21 to by automatycznie była jego wina...

~hihi

Do rni:
gdzie masz napisane że samochód był niżański a dziecko mieszkańcem Niska?
.
.
.
Rozumiem, że to Twoje domysły, przypuszczenia, wymysły, uprzedzenia itp. ...

Czy ktoś z RNI zrobił Ci krzywdę, przykrość, zawód, popsuł Ci samopoczucie, zabił kogoś z rodziny, pokazał gdzie Twoje miejsce, poczułeś że jesteś gorszy czy jak?

Bo skąd ta bezinteresowna złośliwość?

~rst

RNI gląby wszystko jasne !!!