Śmieciowa paranoja
Śmieciowy bałagan daje się we znaki wszystkim. Mieszkańcy np. Spółdzielni Mieszkaniowej nie wiedzą w dalszym ciągu co z rachunkami za lipiec i sierpień. Tymczasem sami zarządcy również mają sporo problemów, muszą np. płacić za mieszkańców ze swojej kieszeni, a potem „szarpać się” z nimi o uregulowanie opłat. Rozwiewamy wątpliwości i odpowiadamy na każde pytanie.
SBM – zaległe rachunki zapłacimy teraz - Musimy sobie radzić, takie jest polecenie ustawy śmieciowej. Tutaj nie mamy nic do powiedzenia. Teraz zapłaciliśmy z własnych pieniędzy całą gażę, która się należała miastu za odbiór śmieci. Nie byliśmy w stanie po tych zmianach, po tym bałaganie zebrać od ludzi tych pieniędzy, bo najpierw miało zbierać miasto, później nastąpiła zmiana, więc myśmy odstąpili od zbierania pieniędzy. Będziemy zbierać teraz za dwa miesiące w sierpniu. Do końca sierpnia mają ludzie zapłacić, a myśmy za lipiec zapłacili miastu całą kwotę z własnych pieniędzy. Miasto jest tutaj zadowolone, my troszkę mniej, bo wiadomo, liczyliśmy na środki z inkaso. Zawsze mielibyśmy z tego powodu jakieś pieniądze, a tutaj robimy dodatkową robotę nic za to nie mając, powiem więcej, windykacja jest po naszej stronie więc całe długi spadają na spółdzielnię za śmieci, które na pewno będą. Tu więc będziemy mieć kolejny problem powiększających się długów spółdzielni- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Janusz Zarzeczny, prezes zarządu Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego w Stalowej Woli. Spółdzielnia Mieszkaniowa- wakacyjny śmieciowy prezentWszyscy jesteśmy zagubieni w śmieciowym bałaganie, który zafundował nam ustawodawca. Mieszkańcy nie wiedzą kogo pytać o rachunki za śmieci za lipiec i sierpień. Najtrudniej jest się odnaleźć osobom starszym. Jak można zauważyć przed blokami często toczą się dyskusje: płacić, gdzie płacić i ile płacić? O tyle o ile w przypadku Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego lokatorzy bloków wiedzą, że za okres 2 miesięcy wakacyjnych mają uregulować opłaty, o tyle osoby zamieszkałe w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej do niedawna nie wiedziały nic. W tym tygodniu w skrzynkach na listy znaleźli informację o zwiększeniu od 1 września czynszu, w opłaty bowiem wliczono kwotę za śmieci. Rachunków za poprzednie 2 miesiące nie dostali. Teraz większość rozmyśla nad tym, czy trzeba doliczyć sobie do rachunku opłaty śmieciowe za lipiec i sierpień, czy też nie, a może zaczekać na osobny kwit do zapłaty? Pismo od Spółdzielni Mieszkaniowej nie rozwiało wszystkich wątpliwości. Ogólne informacje znalazły się na tablicach ogłoszeń. Jak się okazuje większość nie zrozumiała o co chodzi. Ostatecznie za lipiec i sierpień ci, którzy mieszkają w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej nie zapłacą ani grosza, ponieważ za te miesiące rozliczyła się już spółdzielnia z magistratem we własnym zakresie.
- W Spółdzielni Mieszkaniowej Stalowa Wola zobowiązania z tytułu wywozu śmieci za lipiec i sierpień zostały przez spółdzielnię uregulowane - mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Halina Czubak, prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Stalowej Woli. [MagPie] Siwy(video)
Komentarze
No ten co się finansistą nazwał to od razu widać że liczyć nie umie. Powiem jedno Ci inteligentniejsi to się nie denerwują i nie przejmują, bo dobrze wiedzą jak jest. Wiadomo było już od jakiegoś czasu,że opłaty za śmiecie lokatorzy SM będą płacić od 1 września- takie to zawiadomienie każdy kto w zasobach SM mieszka- otrzymał. A za lipiec i sierpień nikt nic i nigdzie nie miał płacić, ogłoszenia były na każdej klatce, więc nie rozumiem skąd te pytania i popłoch. Media bzdury piszą jak chcą, bo tez zanim napisze coś jeden z drugim to się nie doinformuje i w radiu też nie było mówione konkretnie. Kto mądrzejszy to zrozumiał i się nie przejmował, a ci co nie potrafią czytać ze zrozumieniem to maja problem i tyle. Pozdrawiam
o kurde nawet przyłapali mnie jak wyrzucam śmieci XD
"W Spółdzielni Mieszkaniowej Stalowa Wola zobowiązania z tytułu wywozu śmieci za lipiec i sierpień zostały przez spółdzielnię uregulowane" - A ZA SIERPIEŃ TO KTO KOMU ZAPŁACIŁ skoro płaciliśmy za lipiec? Może SM niech przestanie ferment siać i jakoś to będzie.
To może SM niech zrobi prezent swoim lokatorom i nie rząda opłaty za śmieci do końca świata i nawet jeden dzień dłużej.Kto za prosze o wpis
Jolka oni wrzucają a później segregują mają podstawione gabaryty do których przerzucają dzieląc odpady w workach na szkło,makulaturę,plastik.
No cóż MZK Stalowa Wola totalnie nie radzi sobie ze śmieciowym bałaganem.Ostatnio nie zabrano mi z posesji metalu?
w postaci puszek do konserw dlaczego??????
Dowiedziałam się w MZK STALOWA WOLA,że puszki należy wrzucać do worka ,,PLASTIKI" LUB ,,TWORZYWA SZTUCZNE",na temat odpadów wielomateriałowych też nie bardzo wiedzieli.
Worki mają dawać tyle ile zabierają ale tylko ustnie bo w praktyce nie robią tego.
Zwożąc odpady często worki z plastikami spadają na trasie z auta ale pozbierać nie ma komu.
I tak się kręci biznes MZK STALOWA WOLA a kto cierpi?
MY WSZYSCY!!
a jak mam segregowac smieci,moze mi powie p ,Zarzeczny .jak nie ma odpowiednich pojemnikow,wszystko wrzucane do jednego kontenera.!!!!!."ino" plastiki oddzielne...ale oplaty trzeba uiszczac,,,za co?jak caly balagan z tym jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
..." takie jest polecenie ustawy śmieciowej"... - co za bełkot, a dalej leci mantra : zapłaciliśmy z własnych pieniędzy...zapłaciliśmy z własnych pieniędzy..., jak to przeżyć?