St. Wola ma coraz mniej mieszkańców

Image
Przez ostatnie 10 lat ubyło 10% mieszkańców Stalowej Woli. Z roku na rok spada również liczba urodzeń. Przyczyny tego zjawiska są złożone, jednak największy wpływ na to ma rynek pracy… Coraz mniej mieszkańców w Stalowej Woli W 2000 roku w Stalowej Woli mieszkało 64 342 mieszkańców. Dwa lata później liczba była jeszcze większa, wynosiła 69 997. W kolejnych latach mieszkańców systematycznie ubywało. Według danych z 2008 roku w Stalowej Woli mieszkało 65 652 osób, rok później o 597 mniej. W 2011 liczba mieszkańców wynosiła 63 576, w 2012 roku było ich już 62 897. W przedstawionych statystykach nie brane są pod uwagę osoby tymczasowo zamieszkałe, nie figurują w nich też osoby, które przebywają za granicą. -Społeczeństwo starzeje się, rodzi się coraz mniej ludzi i jest to tendencja nie tylko nasza, lokalna, ale ogólnoświatowa. Ponadto wielu, zwłaszcza młodych wyjeżdża za chlebem do większych miast, za granicę: do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, rzadziej gdzieś dalej. Tutaj, w Stalowej Woli znaleźć pracy nie może większość absolwentów szkół, rzadko kto pracuje teraz w swoim zawodzie, trzeba liczyć się z przekwalifikowaniem, z podjęciem kolejnych studiów, szkoleń. Jeszcze kilkanaście lat temu nie było takich tendencji. Teraz jest inaczej. Wysokie bezrobocie dotyczy wszystkich małych miejscowości. Trudno się więc dziwić, że w Stalowej Woli jest coraz mniej osób. Praca dla absolwentów kierunków humanistycznych właściwie nie istnieje. Pozostaje w sferze marzeń, a przecież nie każdy ma zdolności do nauk ścisłych i nie każdy może zostać inżynierem. Inną sprawą jest planowanie rodziny. Młode małżeństwa decydują się na jedno dziecko, albo nie chcą mieć ich wcale nie widząc perspektyw rozwoju dzieci. Coraz więcej osób żyje w związkach nieformalnych, nie pobierają się, bo nie ma dla nich mieszkań, nie ma pracy. Wynajmują kawalerki i tak wegetują. Sytuacja na rynki pracy jest naprawdę dramatyczna. W takich warunkach dzieci nie będzie nam przybywać– mówi dla portalu Stalowe Miasto Dorota Wilczyńska, socjolog. Spada liczba urodzeń w Stalowej Woli Z roku na rok w Stalowej Woli rodzi się coraz mniej dzieci. W 2000 roku na świat przyszło 1306 obywateli naszego miasta, rok później- o 113 maluchów mniej. W 2002 i w 2003 roku liczba porodów była podobna, bo wynosiła 1145 i 1155. W 2004 roku w stalowowolskim szpitalu przyszło na świat 1110 dzieci, w 2005 o 31 mniej. W 2006 roku urodziło się 1059 dzieci. Dwa kolejne lata były zwyżkowe, w 2007 roku przyszło na świat 1107 młodych stalowowolan, rok później urodziło się 1125 maluchów. W 2009 roku nastąpił nieduży spadek urodzeń w porównaniu z 2008 rokiem, bo na świat przyszło o 67 dzieci mniej. W 2010 roku urodziło się 1048 osób czyli o 10 mniej niż rok wcześniej. W 2011 roku na świat przyszło najmniej, bo 1001 maluchów. Sytuacja jeszcze bardziej pogorszyła się w 2012 roku, gdyż urodziło się wówczas 835. Być może wpływ na to miał remont stalowowolskiej porodówki, część pań zdecydowała się wtedy na poród w niżańskiej placówce. - Porównując te okresy, analogiczne 18 września 2012 roku i 18 września 2013 można stwierdzić, że jest delikatna tendencja wzrostowa, ponieważ w 2012 roku było 618 zarejestrowanych aktów urodzeń, w tej chwili jest 667– mówi Bartosz Zaleśny, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Analizując statystyki urodzenia, trzeba wziąć pod uwagę sytuację, gdzie dochodzi do transkrypcji aktów urodzenia, jeżeli akt urodzenia jest zarejestrowany poza granicami Polski, istnieje możliwość zarejestrowania go również w polskich aktach stanu cywilnego. Liczba zgonów na przestrzeni ostatnich lat jest porównywalna W 2000 roku odnotowano najmniej zgonów, bo 630. W 2001 i 2002 roku zmarło tyle samo osób czyli w obu latach po 660. W 2003 zarejestrowano 666 zgonów. W kolejnym roku było ich o 20 mniej, a rok później 683. W 2006 roku zmarło 689 osób. Przez 3 kolejne lata liczba zgonów przekroczyła 700, wyglądało to następująco: 2007 r. (725), 2008 r. (727), 2009 r. (735). W 2010 r. zmarło 682 osób, rok później liczba zgonów nieznacznie się zmniejszyła i wynosiła 666. W roku ubiegłym zmarło 683 mieszkańców Stalowej Woli.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~anitax

Nie wpadajcie w euforię, że byłoby więcej ludzi w mieście gdyby rządził pis... Udowodnili pisowcy przez dwa lata rządzenia, że byłoby jeszcze mniej, bo albo ludzie by się zabijali - vide Blida albo siedzieliby gdzieś po więzieniach w ramach tzw. śledztw wydobywczych po Polsce a nie w mieście. Więc na jedno wychodzi, Tusk przynajmniej nie szuka sensacji poprzez areszty!

~Anty_pe_ło

to wina tuska i pe ło !!!
gówno zrobili jedynie nas okradli !!!
skończyć trzeba z tym gównem raz na zawsze !!!

~nickt

Wiele rodzin ze Stalowej Woli, jak tylko ich stać, ucieka z blokowisk i stawia domy np na Sudołach.To kolejny powód wyludniania miasta.

~normalny

Przepraszam ''artykuł''

~normalny

Ten artykół stwarza wrażenie ze tylko w Stalowej Woli ubywa mieszkancow.Wiadomo powszechnie ze jedynie w Warszawie przybywa a tak w calej polsce jest podobnie.W Stalowej Woli ubywa stosunkowo malo mieszkancow.Tarnobrzeg (najbliżej)czy inne miasta w polsce o wiele bardziej sie wyludniaja.Wiec dajcie juz spokoj z tymi katastroficznymi wizjami.

~Seb

Jak PiS doszedłby do władzy, po 2 latach wyjechaliby wszyscy. Nawet ci podłączeni do sytemu podtrzymywania życia.

~Jacol

to normalne zachowanie.,eslijestes okradany to trzymasz sie od tego miejsca z daleka

~ppp

"W przedstawionych statystykach nie brane są pod uwagę osoby tymczasowo zamieszkałe, nie figurują w nich też osoby, które przebywają za granicą."

-gdyby wzięli pod uwagę osoby zamieszkałe za granicą, wyszłoby im o wieeele starsze i mniej liczne społeczeństwo. Sam znam kilkanaście osób mniej więcej w moim wieku (20 kilka lat), które przebywają za granicą, choć zameldowane są tutaj. Trochę smutne to.

~robol

Zmniejszyc jeszcze place bardziej i zlikwidowac w tym zadupiu wiecej miejsc pracy to na pewno wszyscy tu beda zostawac... szkoda zycia marnowac w tym biednym miescie i panstwie ;)

~hmmm

ten w bialek koszuli na froncie to nie czasem filip k?

~Bareła

i tak tłok na chodnikach i ulicach, nawet na forum pełno ludzi