Mieszkańcy będą płacić mniej
Piątkową sesję Rady Miejskiej zdominował temat opłat za śmieci. Propozycji były bardzo dużo. W końcu jednak udało się ustalić stawki za śmieci segregowane i zmieszane. Od stycznia nasze rachunki będą mniejsze…
Wszystko zaczęło się od projektu uchwały, którą złożył klub Prawa i Sprawiedliwości. Radni PiS proponowali, aby stawka od jednego mieszkańca wynosiła 5 zł w przypadku selektywnej zbiórki odpadów oraz 8 zł przy śmieciach zmieszanych.
– Naszym obowiązkiem jako radnych jest pilna korekta stawek obecnych opłat poprzez ich obniżenie do odpowiadających faktycznym kosztom nowego systemu gospodarki odpadami. Z nowych wyliczeń wynika, że cena śmieci przy ich segregacji nie powinna przekroczyć 5 zł za osobę. Błędne i znacząco przeszacowane założenie kosztów głównego składnika opłaty powoduje pobieranie od mieszkańców zawyżonej opłaty za śmieci. Tym samym do budżetu miasta wpływają środki pobrane od mieszkańców w sposób zawyżony, co stoi w sprzeczności zarówno z obowiązującymi przepisami prawa, jak również z zasadą stania na straży interesu społecznego przez władze samorządowe – wyjaśnia radny Lucjusz Nadbereżny.
Referat Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska wspólnie z prezydentem Stalowej Woli przygotował swój projekt uchwały zakładający obniżenie obecnych stawek opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Propozycja ta przedstawiała się następująco: 8 zł za śmieci segregowane, 11 zł za śmieci zmieszane.
Jeszcze inne kwoty zaproponował radny Franciszek Zaborowski: 7 oraz 10 zł, w zależności o tego czy ktoś zdecyduje się na segregację czy nie. Zarówno klub radnych PiS, jak PO poparli ten wniosek.
- My, radni reprezentujemy mieszkańców i przedsiębiorców. Uważamy, że ustawa tzw. śmieciowa wymaga poprawy i jest to zgłaszane od dołu, od samorządów i ustawodawca już ogłosił, że zmiany nastąpią. My, radni z Klubu Platforma Obywatelska w Radzie Miejskiej popieramy niższe opłaty dla mieszkańców i przedsiębiorców i stawki 7 i 10 zł są do przyjęcia – mówił wiceprzewodniczący Dariusz Przytuła.
Dyskusja na temat uchwały śmieciowej przerywana była kilkakrotnie m.in. po to, by nanieść poprawki techniczne. Radny Jerzy Augustyn zaproponował, by przenieść głosowanie na inny termin na sesję nadzwyczajną, by uchwała była przygotowana ostatecznie. Radny Lucjusz Nadbereżny w imieniu klubu PiS wyraził sprzeciw wobec takiej propozycji. Po długich dyskusjach, radni w końcu przystąpili do głosowania nad uchwałą, w której stawki wynosiły: 7 zł od 1 osoby zamieszkanej w danej nieruchomości w przypadku segregowanych odpadów oraz 10 zł w przypadku śmieci zmieszanych (w takim samym układzie). Za przyjęciem uchwały w takiej formie zagłosowało 17 radnych, 2 było przeciw. Radni w kolejnym głosowani przegłosowali uchwałę w całości (dotyczyła on nie tylko zmian w zakresie stawek dla mieszkańców).
Ustalono, że miesięczna stawka opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi odbieranymi od właścicieli nieruchomości, w którym nie zamieszkują mieszkańcy, a w którym powstają odpady komunalne wynoszą: w przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny, przy dwóch wywozach w miesiącu: 15 zł pojemnik o pojemności 0,06 m3, 22 zł za pojemnik o pojemności 0,12 m3, 36 zł za pojemnik o pojemności 0,24 zł, 165 zł za pojemnik o pojemności 1,1 m3, 330 zł 2,2 m3, 1260 zł za pojemnik o pojemności 7,0 m3.
W przypadku zbierania odpadów w sposób nieselektywny przy 4 wywozach miesięcznych: 30zł pojemnik o pojemności 0,06 m3, 44 zł za pojemnik o pojemności 0,12 m3, 72 zł za pojemnik o pojemności 0,24 zł, 330 zł za pojemnik o pojemności 1,1 m3, 660 zł 2,2 m3, 2520 zł za pojemnik o pojemności 7,0 m3.
W przypadku zbierania i odbierania odpadów 2 razy w miesiącu: 12 zł pojemnik o pojemności 0,06 m3, 18 zł za pojemnik o pojemności 0,12 m3, 30 zł za pojemnik o pojemności 0,24 zł, 138 zł za pojemnik o pojemności 1,1 m3, 275 zł 2,2 m3, 1050 zł za pojemnik o pojemności 7,0 m3.
W przypadku zbierania i odbierania odpadów w sposób selektywny przy 4 wywozach w miesiącu: 24 zł pojemnik o pojemności 0,06 m3, 36 zł za pojemnik o pojemności 0,12 m3, 60 zł za pojemnik o pojemności 0,24 zł, 276 zł za pojemnik o pojemności 1,1 m3, 550 zł 2,2 m3, 2100 zł za pojemnik o pojemności 7,0 m3.
Za przyjęciem ostatecznej wersji uchwały głosowało 16 radnych. Nowe stawki wejdą w życie od 1 stycznia 2014 roku. W drugim tygodniu października radni będą musieli przegłosować jeszcze uchwałę dotyczącą zmian deklaracji. Gdy zostanie to dopełnione mieszkańcy będą musieli ponownie złożyć deklarację.
Komentarze
brawa dla Lucjusza Nadbereżnego i Dariusza Przytuły takich radnych nam trzeba
Nie judź ramso. Mieszkańcy będą płacić dokładnie tyle ile bedzie kosztowała gminę obsługa systemu. Pieniądze z opłat śmieciowych nie mogą być wydane na inny cel gdyby gmina miała nadwyżkę. Prawo tego zabrania.
Dzięki pomysłom radnego będziemy składać nowe deklaracje co będzie kosztowało nas więcej. Oprócz pieniędzy za obsługę administracyjną za ponownie składane deklaracje stracimy swój czas i nerwy.
Jeżeli opłaty okażą się zbyt niskie gmina będzie musiała korzystać z kredytu, który za darmo nie jest i znowu ceny pójdą w górę. Gmina zawsze będzie musiała pobrać od mieszkańców tyle opłat ile będzie kosztowała obsługa całego systemu.
Żadnej zasługi radnych tu nie widzę. Zapłacimy więcej właśnie z winy radnych. Więcej przynajmniej o tyle ile będzie kosztowało wydrukowanie i zaewidencjonowanie nowych danych z drugich deklaracji. Koszty obsługi mieszkańców z zastosowaniem kryterium zużycia wody byłyby jeszcze wyższe. Trzeba byłoby zatrudnić jeszcze kilka osób do pozyskiwania takich informacji.
Nie dość że musimy w całym kraju dostosować się do głupich i drogich pomysłów naszych parlamentarzystów to jeszcze nasi radni pogorszyli naszą sytuację.
Znowu trzeba będzie stać w kolejkach wiedząc że to wszystko jest niepotrzebne i w dodatku będzie drożej przynajmniej o koszty tych właśnie drugich deklaracji.
Dlatego nie jest prawdą że będzie taniej, będzie drożej dzięki wymysłom radnych.
Wystarczyło zmienić tylko wysokość opłat jak proponował prezydent.
Nie judź ramso. Mieszkańcy będą płacić dokładnie tyle ile bedzie kosztowała gminę obsługa systemu. Pieniądze z opłat śmieciowych nie mogą być wydane na inny cel gdyby gmina miała nadwyżkę. Prawo tego zabrania.
Dzięki pomysłom radnego będziemy składać nowe deklaracje co będzie kosztowało nas więcej. Oprócz pieniędzy za obsługę administracyjną za ponownie składane deklaracje stracimy swój czas i nerwy.
Jeżeli opłaty okażą się zbyt niskie gmina będzie musiała korzystać z kredytu, który za darmo nie jest i znowu ceny pójdą w górę. Gmina zawsze będzie musiała pobrać od mieszkańców tyle opłat ile będzie kosztowała obsługa całego systemu.
Żadnej zasługi radnych tu nie widzę. Zapłacimy więcej właśnie z winy radnych. Więcej przynajmniej o tyle ile będzie kosztowało wydrukowanie i zaewidencjonowanie nowych danych z drugich deklaracji. Koszty obsługi mieszkańców z zastosowaniem kryterium zużycia wody byłyby jeszcze wyższe. Trzeba byłoby zatrudnić jeszcze kilka osób do pozyskiwania takich informacji.
Nie dość że musimy w całym kraju dostosować się do głupich i drogich pomysłów naszych parlamentarzystów to jeszcze nasi radni pogorszyli naszą sytuację.
Znowu trzeba będzie stać w kolejkach wiedząc że to wszystko jest niepotrzebne i w dodatku będzie drożej przynajmniej o koszty tych właśnie drugich deklaracji.
Dlatego nie jest prawdą że będzie taniej, będzie drożej dzięki wymysłom radnych.
Wystarczyło zmienić tylko wysokość opłat jak proponował prezydent.
Nie judź ramso. Mieszkańcy będą płacić dokładnie tyle ile bedzie kosztowała gminę obsługa systemu. Pieniądze z opłat śmieciowych nie mogą być wydane na inny cel gdyby gmina miała nadwyżkę. Prawo tego zabrania.
Dzięki pomysłom radnego będziemy składać nowe deklaracje co będzie kosztowało nas więcej. Oprócz pieniędzy za obsługę administracyjną za ponownie składane deklaracje stracimy swój czas i nerwy.
Jeżeli opłaty okażą się zbyt niskie gmina będzie musiała korzystać z kredytu, który za darmo nie jest i znowu ceny pójdą w górę. Gmina zawsze będzie musiała pobrać od mieszkańców tyle opłat ile będzie kosztowała obsługa całego systemu.
Żadnej zasługi radnych tu nie widzę. Zapłacimy więcej właśnie z winy radnych. Więcej przynajmniej o tyle ile będzie kosztowało wydrukowanie i zaewidencjonowanie nowych danych z drugich deklaracji. Koszty obsługi mieszkańców z zastosowaniem kryterium zużycia wody byłyby jeszcze wyższe. Trzeba byłoby zatrudnić jeszcze kilka osób do pozyskiwania takich informacji.
Nie dość że musimy w całym kraju dostosować się do głupich i drogich pomysłów naszych parlamentarzystów to jeszcze nasi radni pogorszyli naszą sytuację.
Znowu trzeba będzie stać w kolejkach wiedząc że to wszystko jest niepotrzebne i w dodatku będzie drożej przynajmniej o koszty tych właśnie drugich deklaracji.
Dlatego nie jest prawdą że będzie taniej, będzie drożej dzięki wymysłom radnych.
Wystarczyło zmienić tylko wysokość opłat jak proponował prezydent.
Nie judź ramso. Mieszkańcy będą płacić dokładnie tyle ile bedzie kosztowała gminę obsługa systemu. Pieniądze z opłat śmieciowych nie mogą być wydane na inny cel gdyby gmina miała nadwyżkę. Prawo tego zabrania.
Dzięki pomysłom radnego będziemy składać nowe deklaracje co będzie kosztowało nas więcej. Oprócz pieniędzy za obsługę administracyjną za ponownie składane deklaracje stracimy swój czas i nerwy.
Jeżeli opłaty okażą się zbyt niskie gmina będzie musiała korzystać z kredytu, który za darmo nie jest i znowu ceny pójdą w górę. Gmina zawsze będzie musiała pobrać od mieszkańców tyle opłat ile będzie kosztowała obsługa całego systemu.
Żadnej zasługi radnych tu nie widzę. Zapłacimy więcej właśnie z winy radnych. Więcej przynajmniej o tyle ile będzie kosztowało wydrukowanie i zaewidencjonowanie nowych danych z drugich deklaracji. Koszty obsługi mieszkańców z zastosowaniem kryterium zużycia wody byłyby jeszcze wyższe. Trzeba byłoby zatrudnić jeszcze kilka osób do pozyskiwania takich informacji.
Nie dość że musimy w całym kraju dostosować się do głupich i drogich pomysłów naszych parlamentarzystów to jeszcze nasi radni pogorszyli naszą sytuację.
Znowu trzeba będzie stać w kolejkach wiedząc że to wszystko jest niepotrzebne i w dodatku będzie drożej przynajmniej o koszty tych właśnie drugich deklaracji.
Dlatego nie jest prawdą że będzie taniej, będzie drożej dzięki wymysłom radnych.
Wystarczyło zmienić tylko wysokość opłat jak proponował prezydent.
Super
Brawo Panie Lucjuszu, dobrze broni Pan interesów mieszkańców miasta. Proszę tak trzymać, jesteśmy z Panem.
Często rodzice wysyłają swoje dziecko ażeby wyrzuciło śmieci. Nie byłoby w tym nic złego ale to dziecko nie bierze kluczy od śmietnika. Zostawia wiec śmieci , obok. Torby leżące pod śmietnikami rozgrywane są przez zwierzęta , które poszukują pożywienia. Jak to wygląda po nocy....? , każdy wie !
Porządkowy, ale utrzymanie porządku w pergolach zawsze należało do zarządców i nic się nie zmieniło w tej sprawie.
Zgłoś się do swojej spółdzielni lub zarządcy w tej sprawie.
Napisz gdzie to jest i wklej zdjęcia, a my pomożemy ustalić kto zawinił.
Kiedyś był taki problem na KEN i dzięki wytrwałości gościa który codziennie wklejał zdjęcia , pani sprzątaczka ze spółdzielni wzięła się do roboty. Pomogli w tym internauci na stalowym mieście.
A co nowej uchwały to kaplica.
Czy ktoś pomyślał ile kosztuje zebranie nowych deklaracji?
To matoły wymyśliły chcąc się przypodobać podobnym matołom.
To brak odpowiedzialności za nasze wspólne pieniądze i nasze miasto.
Kto policzył te nowe stawki. ?..Nikt.
ŻENADA takie targi to może po 5, to może 6 a może 7 bez żadnego wyliczenia.Każdy normalny człowiek złożył już deklarację i ustalił płatności z bankiem a teraz od nowa deklaracje i stanie w kolejkach a później przynajmniej jeszcze dwie zmiany stawek opłat w najbliższych miesiącach. Nie wierzę że te stawki są już ostateczne bo nie wynikają z faktycznych kosztów i nie wiadomo ile osób naprawdę zapłaci. A
Nowe deklaracje i ponowne chodzenie do zarządcy? to jakiś żart chyba. Po co nowa deklaracja? powinna wejść cena od 1 stycznia i być wyliczana na podstawie złożonych dotychczasowych deklaracji, wg zadeklarowanych zamieszkałych osób w danym lokalu.
A moze w końcu ktoś przejdzie sie koło śmietników......
Nikt nie sprząta po wybraniu śmieci otoczenia śmietników a to najlepiej powinna robić firma sprzatajaca je lub firma grabiąca trawniki. To naprawdę można zorganizować tylko trzeba myśleć o ludziach tu mieszkajacych a nie ich ciągle olewać wychodzac z założenia że Stalowiak moze mieszkać w brudzie.
Po wybraniu papieru, szkła, butelek przydałoby się zgrabić obok pojemników i wszystko sprzątnąć.Czy tak trudno wyposażyć MZK w grabki?