PUP pomoże bezrobotnym
Bezrobotni zarejestrowani w stalowowolskim pośredniaku mogą ubiegać się o środki na otwarcie własnej działalności gospodarczej…
Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli ogłosił IV nabór wniosków rekrutacyjnych w ramach projektu pn. "Moja firma moim sukcesem" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej.
Projekt adresowany jest do łącznie 100 osób bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Stalowej Woli. Warunkiem uczestnictwa w programie jest to, że bezrobotny jest zarejestrowany przynajmniej przez okres 6 miesięcy od dnia ostatniej rejestracji do dnia przystąpienia do projektu.
Projekt jest realizowany od grudnia ubiegłego roku aż do końca kwietnia 2014. Jest on podzielony na kilka edycji, w każdej z nich może wziąć udział określona liczba osób. W ramach IV edycji, która właśnie się rozpoczęła Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli udzieli wsparcia 20 bezrobotnym (9 kobietom i 11 mężczyznom).
W ramach projektu PUP oferuje:
- bezpłatne szkolenie /ABC Przedsiębiorczości/
- jednorazową bezzwrotną dotację na podjęcie działalności gospodarczej do 20 000 zł
Nabór wniosku ruszył 1 października br. i potrwa 2 tygodnie. Ostatnim dniem by złożyć wniosek będzie 14 października. Wnioski rekrutacyjne przyjmowane są w Powiatowym Urzędzie Pracy w Stalowej Woli, pok. 17. Decyduje data wpływu do Powiatowego Urzędu Pracy w Stalowej Woli.
Komentarze
Pup pomoże WYBRANYM bezrobotnym
~bezrobotny, jak ktoś ma taki problem jak opisujesz i nie potrafi tego załatwić to niech się za własny biznes nie bierze. Podczas prowadzenia biznesu może się spotkać z poważniejszymi problemami i sobie nie poradzi.
~~no 1. Tu nie chodzi o pomysł, i plan na siebie, firmę. Chodzi o ten nonsens, który jest meritum sprawy: żyrant, i dochód... Jeśli ktoś nie ma takiej osoby? Nie ma dochodu, to co ma zrobić ze swoim pomysłem skoro nie ma środków aby to realizować? Czekać na cud?? Fajnie, że Ty masz, i działasz, ale nie każdy ma taką możliwość. Pozdrawiam.
~no1
To się nazywa mieć argument.
Ja nie twierdzę, że wszystko działa jak w zegarku, wiadomo jak to jest w urzędach. Trzeba się olatać z papierkami, na każdym kroku jakiś absurd, poprawianie papierów itd, itp...
Ale do ch***a wafla - JAK SIĘ CHCE, TO SIĘ WEŹMIE. A jak ktoś woli tylko narzekać, to pi***i farmazony na forum. Jak sami nie potraficie/nie chcecie się ogarnąć i wziąć dofinansowania, to przynajmniej nie zniechęcajcie innych. Ktoś jeszcze może skorzystać, bo rok w roku coraz mniej chętnych, a niedługo w ogóle się skończą i zacznie się program bezzwrotnych pożyczek. Wtedy dopiero będzie płacz, że "nikt wam nic za darmo nie daje".
Co za ludzie...
no1 ma rację, też skorzystałam z dofinansowania, trzeba tylko chcieć i mieć pomysł na siebie.
Takie mówienie najedzonego o głodnym! zawsze fajnie się mówi,a czemu jak zobaczymy po naszych klasach 80 % naszych koleżanek i kolegów jest w Irlandii,GB ,USA, FR itp. .., nie z gadania polityków i umów po 1000zł, ale z szacunku do pracowników tam pracownika stać na buty,życie kino po prostu życie!!,a w Polsce pracodawca wycieczki, Mecedes, prywatne szkoły ,a pracownik przyjdzie nie ten to inny!! wyszkoli się następnego JELENIA
Wybaczcie jestem debil przepraszam za głupie pisanie co mi ślina na język przyniesie nie mam zielonego pojęcia co pisze!
Najbardziej mnie rozwala jak ludzie się wypowiadają nie mając pojęcia. Bezrobotny i Lubomirski - żyrantów trzeba mieć, a dochody to oni mają wykazać. Poza tym co z tego? Próg dochodów żyrantów nie jest jakiś kosmiczny, sam wziąłem to dofinansowanie i do dziś prowadzę działalność. Najlepiej to tylko narzekać i nic nie działać.
Do GłosPrawdy - proste, że trzeba zwracać jak Ci się nie powiedzie. Dlaczego niby z własnych podatków mielibyśmy finansować ludzi, którzy zakładają działalności i po miesiącu splajtują? Gdzie tu sens i logika? Działalność trzeba utrzymać jedynie rok, gdzie masz do opłacenia 400zł ZUS'u (po obniżonej stawce). Nie jest to takie trudne jak by się mogło wydawać.
ustawy nie są dla obywateli i instytucja też nie, conajmiej jak by ktos symulował ze mu sie pracowac nie chce - zadna to chluba byc bezrobotnym a wrecz załamanie i smutek a pomocy zadnej chcesz to sobie sam wymysl i utwórz miejsce pracy, jak tu byc optymista, wiecej ludzkich odruchów a nie bezdusznych, suchych informacji.
legenda głosi że bezrobocie znalazło komuś normalną pracę
bezrobotny ma mieć dochód i żyrantów
A ja mam takie pytanie. 3 tala temu, na zapytanie odnośnie wsparcia Mnie jako bezrobotnego, jak wyglada całe to dofinansowanie, jakie warunki muszę spełnić dostałem odpowiedź: oprócz biznes planu, muszę mieć żyranta, lub przedstawić dochody. Moje pytanie: Jakie ja mam wykazać dochody skoro jestem bezrobotny i skąd mam wziąźć sobie tego żyranta, jak ludzie się teraz tego boją jak ognia. Przecież to nie bonus od Państwa a pozyczka z banku... Gdzie tu pomoc bezrobotnemu??? Czy cos się zmieniło?
Jak nie uda Ci się masz zwrócić bankowi te 20.000 tyś zł z procentami % Brawo wielka pomoc!