Śmietnik z pilotem i kartą magnetyczną
To nie film SF, to fakt. W Stalowej Woli jest tak nowocześnie, że do śmietnika dostać będzie się można tylko z kartą magnetyczną lub pilotem!
Pergole na karty magnetyczne i pilota
Najnowocześniejszy system odbioru śmieci będzie działał wkrótce za kinem Ballada. MZK przygotowuje się właśnie do jego uruchomienia. We wtorek można było zobaczyć prezentację podziemnego systemu składowania odpadów. Stalowowolanie mogą mieć powody do zadowolenia, gdyż to oni jako jedni z nielicznych będą mieć możliwość korzystania z hydraulicznego systemu składowania odpadów. Powstał on dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej w ramach projektu rewitalizacji Osiedla Śródmieście.
- Jest to przykładowa pergola, bardzo nowoczesna, jedna z kilku pergoli podziemnych w Stalowej Woli. Znajdują się na niej nowe symbole graficzne, jeśli chodzi o odpady mokre i suche. Przystępujemy do oznakowywania tych pojemników w całym mieście. Będziemy robić to systematycznie według z góry założonego planu. W momencie kiedy będziemy już z tymi pojemnikami gotowi, w większej części zabudowy wielorodzinnej zaczniemy odbierać tę frakcję mokrą. System odpadów suchych i mokrych obejmuje całe miasto, nie tylko tę pergolę, ale wszystkie pozostałe na terenie miasta w zabudowie wielorodzinnej, następnie firmy i zabudowę jednorodzinną – mówi kierownik Referatu Gospodarki Odpadami i Ochrony Środowiska Witold Tutak.
Nowoczesność wkradła się również do śmietnika, bo aby skorzystać z pergoli, trzeba będzie przyjść z kartą magnetyczną. Zapobiegnie to podrzucaniu odpadów przez osoby trzecie. Teraz większość śmietników na stalowowolskich osiedlach zamknięta jest na klucz. Takie rozwiązanie pozostanie na stałe. Za Balladą zastosowano inny system. Podobnie będzie na wyremontowanym odcinku ulicy Skoczyńskiego. Pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego, którzy przyjadą po odpady będą potrzebować specjalnego pilota. Za jego pomocą uruchomią platformę, która uniesie pojemniki. Odebrane przez MZK zostaną opróżnione i postawione na miejsce.
Oddziel suche od mokrego...
Wkrótce na osiedlach pojawią się nowe pojemniki na śmieci. Będziemy segregować odpady na suche i mokre. Te ostatnie według założenia powinny trafiać do kubłów brązowych. Lokatorzy bloków już w październiku będą mieć okazje zapoznać się z nowymi zasadami. Później przyjdzie kolej na przedsiębiorców i mieszkańców domków jednorodzinnych. Pojemniki na „suche” będą oznakowane symbolem słoneczka, na „mokre” kropelkami wody. Do pojemnika brązowego wrzucamy wszystko to, co ulegające biodegradacji: resztki żywności, przeterminowaną żywność, obierki z owoców i warzyw, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, zużyte ręczniki papierowe i chusteczki higieniczne, trawę, liście, zwiędłe rośliny czy ziemię po kwiatach. Wszystkie pozostałe odpady wytwarzane w gospodarstwie to odpady suche, są to między innymi różnego rodzaju opakowania i kartony po żywności, kosmetykach, szkło, tworzywa sztuczne, puszki aluminiowe i metalowe, zużyte pieluchy, odpady wielomateriałowe.
- Jeśli mamy problem z jakimś tworzywem np. nietypowe opakowanie po kremie, może opakowanie wielomateriałowe, może opakowanie metalowe, wtedy umieszczamy to w odpadach suchych – mówi Witold Tutak.
O wszystkim szczegółowo dowiedzieć będziemy się mogli z ulotek, które wkrótce zostaną dostarczone wszystkim mieszkańcom.
Komentarze
Zajebiste
Niesamowite... szkoda ze smietniki same nie odbieraja smieci z domu... bylo by przynajmniej sens zwolywac konferencje