Z grzybów możesz wrócić z kleszczami
Ciepła jesienna pogoda sprzyja wyjściom do lasu na grzyby. Amatorów jesiennych przysmaków w naszym powiecie nie brakuje. Warto podczas wyprawy uważać na kleszcze, które atakują jesienią.
Powszechnie uważa się, że kleszcze żyją na drzewach i czyhają na odpowiedni moment, by zaatakować człowieka z ukrycia. Tak naprawdę kleszcz może się do nas dossać, kiedy przechodzimy w pobliżu krzaków, traw o wysokości nawet 30 cm. Te szkodniki przesiadują na końcach gałązek i liści zbierając owoce lasu. Łatwo możemy przywieść je ze sobą do domu. To kiedy wbił się kleszcz jest niezauważalne gdyż w czasie ukłucia kleszcz przez skórę wstrzykuje substancję znieczulającą co powoduje, że nie czujemy ugryzienia. Te szkodniki na ogół nie wbijają się w miejscach łatwo zauważalnych dla człowieka, najczęściej zsuwają się pod ubranie gdzie są trudniej zauważalne, dlatego też po każdym spacerze po lesie powinniśmy dokładnie obejrzeć swoje ciało. Należy pamiętać także o czworonogach, które często towarzyszą swoim właścicielom podczas takich wędrówek po lesie.
- Kleszcze lubią ciepłe i wilgotne miejsca, zagnieżdżać się mogą w zgięciach stawów, czyli pod kolanami, pachami, na brzuchu. Jeśli kleszcz spadnie nam na rękę, na nogę, potrafi powędrować po naszym ciele i znaleźć właśnie takie odpowiednie miejsce - tłumaczy Małgorzata Korczyńska, Powiatowy Inspektor Sanitarny.
Kiedy zauważymy na ciele kleszcza, od razu powinniśmy go usunąć, najlepiej by było gdyby wyjął go lekarz. Najczęściej jednak sami decydujemy się na jego usunięcie, używając do tego np. pęsety. Można to zrobić także, za pomocą specjalnego przyrządu, który można nabyć w aptece za około 20 zł. Kiedy pozbędziemy się kleszcza należy dokładnie odkazić rankę. Później powinno się obserwować miejsce ukąszenia. Jeżeli na skórze pojawi się rumień oraz odczuwamy bóle stawów, mięśni, źle się czujemy oznacza to, że kleszcz zaraził nas boreliozą. Jej objawy pojawiają się zwykle w czasie 7-10 dni od usunięcia kleszcza. Należy wówczas natychmiast zwrócić się do lekarza. Im wcześniej taka osoba będzie zażywać antybiotyki, tym większe szanse, że nie trafi na dłuższy pobyt w szpitalu. Na boreliozę nie można się niestety zaszczepić, taką możliwość natomiast mamy przy kleszczowym zapaleniu mózgu. Szczepionka podawana jest w trzech dawkach. Lekarze polecają ją zwłaszcza rolnikom, strażakom, policjantom czy strażnikom miejskim. Oprócz boreliozy kleszcze przenoszą inne choroby np. gorączkę plamistą babeszjozy, erlichiozy, hemobartonelozy, dur powrotny, tularemi, kleszczowe zapalenie opon mózgowych.
Na stronie http://www.vetop(...)nie.html znajduje się mapa wystepowania kleszczy. Zgłoszenia dotyczące ataków kleszczy zostały udokumentowane z terenu wszystkich województw. Wiele ataków w 2013 roku wystąpiło na terenie województw; dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego, mazowieckiego oraz pomorskiego. Na Podkarpaciu również zgłoszono ataki kleszczy, w Rzeszowie odnotowano 4 zgłoszenia, w Stalowej Woli 3, w Tarnobrzegu oraz w Nisku po jednym.
Komentarze
Jak nie ma grzybów, ja dziś uzbierałem półtora koszyka podgrzybków i kilka prawdziwków.
nie ma juz grzybów susza
Przywieźć a nie przywieść w tym kontekście.
Ale do koszyczka zbierają czy jak?