Oni odeszli od nas

Image

Po 1 listopada ubiegłego roku odeszło od nas wielu wybitnych ludzi. Oto niektórzy z nich. Na ich grobach po raz pierwszy w dniu Wszystkich Świętych zapłoną znicze…

18 grudnia 2012 roku- ks. Jerzy Warchoł. Miał 62 lata. Proboszcz parafii pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli. Ksiądz prałat Jerzy Warchoł był wieloletnim dziekanem Dekanatu Stalowa Wola - Południe i duszpasterzem ludzi pracy, kapelanem Stowarzyszenia Łączności i Pomocy Rodakom we Lwowie i na Kresach, założycielem wielu grup duszpasterskich m.in. Białej Armii, Akcji Katolickiej, oazy, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i wielu innych, w tym także grup modlitewnych. Znany był z dobroci, łagodności, serca zawsze otwartego na potrzeby innych. Cotygodniowe „złote myśli”, którymi raczył swych parafian rozsławiły go daleko poza granicami Stalowej Woli. Prawdopodobnie wpływ na pogorszenie się stanu zdrowia kapłana i śmierć miała ciągnąca się wiele miesięcy walka o krzyż postawiony na kokoszej górce w lutym 2009 r. Nie jest tajemnicą, że ks. Warchoł osobiście był bardzo zaangażowany w konflikt, jak mówią parafianie, w walce o krzyż poświęcił swoje życie, w tej sprawie zaufał Bogu bezgranicznie.

20 grudnia 2012- Marian Berkowicz- literat, poeta o dużych zasługach dla rozwoju ruchu literackiego na Podkarpaciu. Tworzył w 1960 roku Korespondencyjny Klubu Młodych i Korespondencyjny Klub Młodych Pisarzy „Gwoźnica”. Debiutował jako poeta łamach tygodnika „Nowa Wieś”. Wydał następujące tomiki poezji: Świątki przydrożne (1983), Aby świat stał się przejezdny (1988), Mijając przykre (1993), Ptaki lecą do godności (1993), Gehenna bardziej się nachyla (1998), Świat z nadziei (1999), Dłuższa podróż (2000), Pamięć w oku (2003), Podszepty żądzy (2004), Nawiązania (2006), Motywy (2008), Wymóg czasu (2009). Był laureatem wielu konkursów ogólnopolskich: nagrody Związku Literatów Polskich oddział w Rzeszowie "Złote Pióro" - za tomik "Gehenna bardziej się nachyla" (1998), Literackiej Nagrody Miasta Stalowej Woli "Gałązka sosny" za 2000 rok w dziedzinie poezji za całokształt swej twórczości, a szczególnie za tomik poezji "Dłuższa podróż". Zdobył nagrodę im. Andrzeja i Władysława Strumskich za Najlepsze Debiuty Podkarpacia (2005). Odznaczony Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi za działalność literacką. Zmarł w wieku 76 lat.

29 grudnia 2012 roku - Arcybiskup Ignacy Tokarczuk- Honorowy obywatel Stalowej Woli. Miał 94 lata. Biskupem przemyskim mianowany został w grudniu 1965 roku. Od połowy lat 70. wspierał działania opozycji antysystemowej, m.in. KOR, ROPCiO, a później Solidarności. Jako biskup przemyski, mimo braku zezwoleń władz PRL, budował w diecezji kościoły (w latach posługi biskupiej zbudowano ponad 400 kościołów i kaplic). Za swoją bezkompromisową postawę w obronie instytucji Kościoła Katolickiego w PRL był wielokrotnie szykanowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Arcybiskupem metropolitą przemyskim został w 1992 r. Rok później przeszedł na emeryturę i został biskupem seniorem archidiecezji przemyskiej. 3 maja 2006 został odznaczony przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Orderem Orła Białego. Od 16 lipca 2011 pozostawał najstarszym polskim biskupem.

21 lutego 2013 roku- Kazimierz Gawlas- jeden z najwybitniejszych bokserów Stali Stalowa Wola, której barw bronił w latach 1959-77. W 1958 roku, jako 18 latek zdobył po raz pierwszy tytuł Polski juniorów w Gdańsku. Do Stali Stalowa Wola trafił w roku 1959 i w krótkim czasie stał się czołowym pięściarzem w kraju w wadze średniej. Brązowy medalista Mistrzostw Polski w Łodzi, 7-krotny reprezentant kraju (5 zwycięstw, 2 porażki). 16 razy pod rząd przed czasem w ligowych mistrzostwach kończył walkę przed czasem. Pracował w HSW. Już jako emeryt objął funkcję prezesa Koła Emerytów i Rencistów ZZP Hutnik, został również wybrany do Rady Powiatu Stalowowolskiego, w której pracował w dwóch komisjach: Komisji Edukacji, Kultury i Sportu oraz Komisji Budownictwa. Zmarł mając 72 lata.

30 maja 2013- Stanisław Wiciński- aktor teatru Józefa Żmudy, pedagog, nauczyciel, charyzmatyczny polonista. Zaczynał od teatru poezji i teatru lalek, prowadzonych przez Izabellę Melińską, potem trafił do amatorskiego teatru dramatycznego, gdzie reżyserem był Józef Żmuda, który docenił Jego talent aktorski, warunki sceniczne i piękny, dobrze postawiony głos. Debiutował w „Namiestniku” Hochhutha, potem była tytułowa rola w „Mazepie” Słowackiego, grał też w „Fizykach” Dürrenmatta i wielu innych spektaklach. Te zainteresowania kontynuował w szkole, w której uczył, gdzie utworzył klasę o profilu teatralnym. W latach 80. działał w „Solidarności”. Pisał teksty do niezależnego biuletynu związkowego. Tworzył oprawę artystyczną wielu uroczystości patriotyczno-religijnych, jakie wtedy odbywały się w kościele Matki Bożej Królowej Polski. W latach 90. pracował w tarnobrzeskim Kuratorium Oświaty. W wydawanym tam periodyku zamieszczał swoje artykuły z cyklu „Meandry polszczyzny”, objaśniające zawiłości językowe. Miał 73 lata.

30 sierpnia 2013 roku- doktor Józef Ujda- lekarza, długoletni pracownik Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli, specjalistę chorób wewnętrznych i w zakresie kardiologii, lekarz który zapoczątkował rozwój pionu kardiologii w naszym szpitalu, konsultant wojewódzki ds. Interny i Kardiologii, przewodniczącego Zespołu Specjalistów Wojewódzkich, zasłużony lekarz i społecznik.

14 września 2013 roku- Jerzy Lompe - były prezes Stali Stalowa Wola i były prezes piłkarskiego podokręgu w Stalowej Woli. Miał 75 lat. Człowiek, który z piłką nożną związał całe swoje życie. Utonął w zalewie w Chotowej koło Dębicy. Tragedia wydarzyła się wieczorem, po spotkaniu członków władz Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~and511

Ya Nickt - Naciśnij na dynię moherowy berecik i słuchaj Swoich idoli z Torunia. Żal mi cię "Warchlaku" umiech))))

~journalist

Dobrze, że ukazał się taki tekst.

~Ya Nickt

and511 - Ciebie też P. Bóg zabierze, tylko gdzie? (prawo budowlane to bzdet w stosunku do praw, których nie przestrzegasz) żal mi Cię "Prosiaku":(