Kiedy powstanie nowa ścieżka?
Rada Miejska 4 miesiące temu przeznaczyła środki na projekt ścieżki rowerowej, który powinien być gotowy do końca tego roku. Kiedy zostanie zrealizowany stoi pod znakiem zapytania.
W tej chwili na etapie projektowania jest ścieżka rowerowa między ulicą ks. Popiełuszki a ul. Mickiewicza, która znajdzie się w sąsiedztwie deptaku w parku miejskim. Będzie biegła wzdłuż torów kolejowych oraz przez peron dworca PKP. Nowa ścieżka będzie miała około 700 metrów długości.
Prace projektowe powinny zakończyć się w połowie grudnia. Termin ten może jednak się nieco opóźnić z uwagi na to, że teren znajduje się w sąsiedztwie torów kolejowych. Wszystko więc musi zostać uzgodnione z kolejarzami. Jak na razie firma, której został powierzony projekt nie sygnalizuje opóźnień w realizowanym przez nią zadaniu.
Początkowo plan był taki, by powstała ścieżka pieszo- rowerowa. Żeby dało się to zrobić, miasto musiałoby wejść na teren kolejowy, czego zrobić nie może. Z drugiej strony ścieżki też nie można poszerzyć, gdyż należałoby wyciąć drzewa wzdłuż pasażu. W rezultacie została podjęta decyzja, że powstanie tylko i wyłącznie ścieżka rowerowa. W budżecie miejskim radni na ten projekt zabezpieczyli kwotę 23 tys. zł. Koszt budowy samej ścieżki będzie znany po wykonaniu dokumentacji projektowej. Jak wynika z wstępnych wyliczeń może to być nawet ok. 400 tys. zł. W kwocie tej mieści się zabezpieczenie urządzeń podziemnych. Na terenie gdzie ma powstać ścieżka rowerowa znajduje się gazociąg i łącza kolejowe.
- Wykonanie zależeć będzie od środków, trudno jest na to znaleźć jakieś pieniądze. Zakładam, że jeśli będą w przyszłym roku jakieś przetarg i oszczędności z nich, to wtedy się pojawi możliwość wykonania tego zadania – mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.
Komentarze
wow...dobrze że im nie zabudowali turbo ronda ze swiałami an tej ścieżce ;)
http://torun(...)094.html
haha...no i się uśmiałem teraz . Jak ktoś nie ma argumentów to zaczyna wyzywać itp . Mi tam krawężniki nie szkodzą ale zauważ pies że nie wszyscy jeżdżą rowerami a amortyzatorem i z grubymi oponami .
Po drugie wysokie krawężniki nie przeszkadzają tylko rowerzystom ale i np niepełnosprawnym na wózkach czy matkom prowadzącym wózek z dzieckiem wiec nie szczekaj psie bo widzę że nie ogarniasz sytuacji a bez sensownie ujadasz .
I żeby nie było , nie ma nic do zwierząt ale do nie odpowiedzialnych właścicieli psów . Czasami się można zastanawiać po którym końcu smyczy jest więcej rozumu...
~pies, zamknij paszczę i zacznij sprzątać po swoim kundlu.
mariuszu77 san jesteś kundlem niezrównoważony pedalarzu od tego pedałowania mózg ci z głowy wywiało
taki kolarz a kiedyś narzekał że w rowerze mtb mu krawężniki szkodzą - paradoks paradoksu
deniss..nie prowokuj ich bo następną ścieżkę nam taką odwalą i dodadzą ( oczywiście w imię bezpieczeństwa :0 ) nam swiatła na niej .
http://szcze(...).html#MT
no brawo brawo brawo panie Edku
Kostka brukowa znowu górą medal i premie dla tych nieudaczników co na ścieżki rowerowe kładą takie wynalazki bo ładniej będzie wieśmoki jedne Nie ma pacan jeden z drugim zielonego pojęcia ze po takim bruku to rowerem jeździ sie jak po kocich łbach telepie we wszystkie strony, plus wieksze zużycie opon ale co tam tępaki mogą o tym wiedzieć skoro woża sie Banditen Matoł Wagenem
ale ja wlasnie często tamtędy dreptam i nie widziałem żadnych odchyłów.
paulus...tam gdzie napisałeś to dzieją się najwieksze cuda nie widy . Powtórzę jeszcze raz..przesiądźcie sie z aut na rower choć na jeden dzień , pojeździjcie nie tylko po naszych pseudo ścieżkach a wtedy pogadamy .
~paulus, tam są własnie cuda. Baby z siatami, małolaty ze słuchawkami na uszach i właśnie wspomniane psy ze swoimi właścicielami
Problem jest nie w tym że piesi i psy wkraczają na ścieżki tylko to że jakiś giguś nie przewidział takiej sytuacji projektując ciągi. Wystarczy spojrzeć na Staszica obok "Wzorcówki" - tam problemu nie ma.
hans, nie wiem jak często jeździsz na rowerze. Niestety czasem są sytuacje że pies jedną stroną a właściciel drugą. Jak jest ciemno i pies jest czarny to wjeżdżasz na smycz. A tępy właściciel robi zdziwioną minę.
@Mariusz77: Mnie też wkurzają piesi wałęsający się po ścieżkach dla rowerzystów, ale po co zaraz obrażać i atakować np. właścicieli psów? Nikt o psach nie wspominał - to ty pierwszy napisałeś o rozjeżdżaniu psów.
hans...wysiądź proszę ze swojego auta i zapraszam na mała przejażdżkę po ścieżkach rowerowych . Zobaczymy czy dalej będziesz taki tolerancyjny .
hans Dam przykład jedziesz samochodem widzisz pieszego i matkę z wózkiem co zrobisz jeśli nie pomaga sygnał ani nic i dzieje się to nagminnie nie trafiło by cię coś ? na pewno tak! Nie raz spotkałeś się z taką sytuacja więc dlaczego krytykujesz czyjeś komentarze!? Albo jesteś chory albo coś z głową masz nie tak!
@Mariusz77: Napisałeś: "nie wiesz co kto ma na myśli a obrażasz"
A ty oczywiście nie obrażasz?
To chyba ty napisałeś: "będzie się tłukło w durne łby małolat z wózkami a kundle się będzie rozjeżdżało"
Piesi = kundel na smyczy lub bez a obok pieszy bo taki zestaw można tam najczęściej zobaczyć więc sam jesteś tłumokiem bo nie wiesz co kto ma na myśli a obrażasz ...a raczej szczekasz jak pikuś .
@Mariusz77: Nie pieski tylko piesi. Naucz się czytać tłumoku.
A kiedy będzie ścieżka na ulicy Poniatowskiego w kierunku mostu na Sanie?
oczywiście będzie to KOSTKA.
Gdy to będzie tylko ścieżka rowerowa nie sąsiadująca z chodnikiem to nie będzie problemu . Po prostu będzie się tłukło w durne łby małolat z wózkami a kundle się będzie rozjeżdżało...
Fajnie że zrobią drogę rowerową tylko pozostanie jeden problem! Piesi i matki z wózkami to jest poważny problem!
Tam ścieżka rowerowa powinna być już dawno i po drugiej stronie ulicy Popiełuszki od Bazyliki do Okulickiego.