Mieszkańcy chcą uratować „Sokoła”

Zabytkowy budynek „Sokoła” niszczeje od wielu lat. Starania i prośby radnej Marii Rehorowskiej jak na razie nie pomogły. Inicjatywa ratowania budynku wyszła teraz od samych mieszkańców…

W październiku br. na facebooku powstał profil „Uratujmy budynek Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Rozwadowie”. Strona działa już kilka tygodni, liczba osób, które ją polubiły stale rośnie. Obecnie przekroczyła 150.

- Zabytkowy budynek Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Rozwadowie pochodzący z 1906 roku znajdujący się przy ulicy Rozwadowskiej od lat niszczeje. Pomimo szumnych zapowiedzi ze strony władz miasta do tej pory nie zrobiono wiele aby uratować tą perłę przed całkowitym zniszczeniem. Budynek oprócz sędziwej historii wspominanej z łezką w oku przez najstarszych mieszkańców Stalowej Woli i Rozwadowa pełnił szereg funkcji. Był miejscem spotkań młodych ludzi, harcerzy, mieściła się w nim kawiarnia, biblioteka oraz odbywały się w nim przedstawienia teatralne i występy muzyczne– czytamy na profilu facebooka „Uratujmy budynek Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Rozwadowie”.

Autorzy przybliżają historię budynku, który od samego początku był związany z działalnością Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół”. Chcą także pokazać władzom miasta to, że mieszkańcom zależy na uratowaniu budynku. Na stronie można oglądać archiwalne zdjęcia, pocztówki, które pochodzą z różnego okresu. Ostatni post na stronie ukazał się 11 listopada i mówi o tym, jak świętowano odzyskanie niepodległości właśnie w tym miejscu 95 lat temu.

- Świadkowie wydarzeń wspominają o ogromnej radości, która została uczczona przez rozwadowian właśnie na deskach "Sokoła" w postaci akademii oraz patriotycznych występów słowno-muzycznych. Pomimo upływu lat wiadomo, że występy uzdolnionej młodzieży przyciągnęły wtedy wielu mieszkańców Rozwadowa i okolic. Budynek "Sokoła" powiązany jest wspomnieniami z odzyskania przez Polskę niepodległości oraz kształtowaniem się nowego ładu państwowego. Potem będzie on pełnił wiele innych funkcji, ale wspomnienia pozostaną. Szkoda, że dzisiaj stoi opuszczony i zaniedbany – czytany na profilu.

Czy oddolna inicjatywa zaowocuje przynajmniej jakimiś staraniami w sprawie renowacji budynku, czas pokaże. Warto tu podkreślić, że aby budynek mógł wrócić do lat świetności potrzebne są naprawdę duże środki, a tych z roku na rok będzie coraz mniej, pozyskanie ich będzie coraz trudniejsze. Jeśli więc nawet pojawią się chęci ze strony władz miasta, to zwyczajnie może nas nie być stać, by w ogóle zabierać się za remont „Sokoła”.

+ Może Bruksela pomoże?