Prezydenckie NIE dla mieszkańców

Image

Mieszkańcy Stalowej Woli nie będą decydować na co przeznaczyć 1 mln zł z budżetu miasta. Prezydent miasta jest przeciwny inicjatywie, by mieszkańcy współdecydowali o tym, na co przeznaczyć środki z budżetu miasta.

Do Urzędu wpływają liczne prośby, czasami podpisane przez wielu mieszkańców, jak chociażby ostatnio o budowę placu zabaw na osiedlu Zasanie, budowa boiska na osiedlu Hutnik, prośby te nie opatrzone są jednym podpisem ale listą podpisów mieszkańców domagających się działań i drobnych inwestycji oraz remontów na naszych osiedlach. Temu miał służyć Budżet Obywatelski. Taką uchwałę przygotował Klub radnych Platformy Obywatelskiej, którą złożono do biura prawnego w celu zaopiniowania na najbliższą Sesję Rady Miejskiej. Po informacji od pani mecenas Urzędu Miasta, prezydent nie wyraził zgody na wprowadzenie Budżetu Obywatelskiego.

- Wcześniejsze rozmowy z prezydentem wykazywały niechęć do tej inicjatywy, tłumaczenie prezydenta było jedno: „To będzie lista życzeń radnych”. W naszej uchwale, która jest wzorem uchwały rzeszowskiej wykreśliliśmy zgłaszanie propozycji przez radnych, pomimo tego uchwała nie wejdzie. Może prezydent boi się, że pomysły mieszkańców na zainwestowanie 1 mln zł były by bardziej trafione i użyteczne niż niektóre pomysły doradców prezydenta i kancelarii. Nie zaprzestaniemy tej inicjatywie. To nie prezydenta Szlęzaka budżet miasta, to my mieszkańcy chcemy decydować na co mają być przeznaczone nasze podatki i możemy to zrobić lepiej niż prezydent – mówi wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Przytuła.

Budżet partycypacyjny zwany budżetem obywatelskim jest demokratycznym procesem, który powierza obywatelom prawo alokowania części środków z budżetu miejskiego lub innego budżetu, który ich dotyczy. Jego wdrożenie pozwoli mieszkańcom Stalowej Woli uczestniczyć bezpośrednio w projektowaniu części lokalnych wydatków. Inaczej mówiąc w ramach określonych zasad przedstawionych w projekcie władze samorządowe oddają pewną część budżetu do dyspozycji mieszkańcom, którzy sami rekomendują, na co przeznaczyć pieniądze w swojej najbliżej okolicy.

Podstawowe korzyści, jakie wynikają z wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Stalowej Woli to:

- Lepsze gospodarowanie budżetem Stalowej Woli – inwestycje ukierunkowane zostaną na najpilniejsze potrzeby społeczności lokalnej. Władze samorządowe, dzięki lepszemu rozpoznaniu potrzeb mieszkańców, będą mogły podejmować lepsze decyzje.

- Przejrzystość – otwarty proces podejmowania decyzji zapewni transparentność finansów publicznych.

- Integracja społeczności lokalnej – współdecydowanie o przeznaczeniu publicznych pieniędzy zbliży do siebie ludzi, pozwali im poznać nawzajem swoje potrzeby i zmotywuje do wspólnego działania. Budżet partycypacyjny zbuduje świadomość obywatelską i kapitał społeczny gminy.

- Większa identyfikacja mieszkańców z miejscem zamieszkania – dzięki możliwości wywierania wpływu na zmiany w swoim mieście, mieszkańcy poczują się z nim bardziej związani. Wzrośnie również poczucie odpowiedzialności za wspólną przestrzeń.

- Edukacja mieszkańców – udział w tworzeniu budżetu da im wgląd w proces zarządzania gminą. Wzrośnie świadomość obywatelska i wiedza na temat możliwości i ograniczeń władz samorządowych. W rezultacie zmniejszy się bariera na linii mieszkańcy - władze gminy i wzrośnie wzajemne zaufanie.

Cykliczne wprowadzenie konsultacji w sprawie budżetu obywatelskiego pozwoli na rozwój społeczeństwa obywatelskiego w Stalowej Woli. Dzięki konsultacjom władze miasta Stalowa Wola będą miały możliwość poznania oczekiwań mieszkańców oraz podniesienia swych kompetencji w zakresie organizowania dialogu z obywatelami. Konsultacje zwiększą aktywność i zaangażowanie w sprawy miasta organizacji społecznych oraz obywateli.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~erwin

Normalni ludzie rzadko piszą pisma do UM, być może z braku czasu. Wiem z pewnego źródła że większość pism jest autortwa pomyleńców którym wszystko przeszkadza, a to piaskownica, a to krzywo zaparkowane auto, a to znowu drzewo. Jakby tacy mieli decydować to dziękuję bardzo.

zakrze

Kto takiego wała wybrał??. Przecież to "sprawny inaczej" człowiek.