W wypadku ucierpiał 16-letni pieszy
Policjanci ze stalowowolskiej drogówki pracowali na miejscu wypadku drogowego, do jakiego doszło na ulicy Okulickiego. Ucierpiał w nim 16-letni pieszy, który przechodząc przez przejście dla pieszych został potrącony przez kierowcę samochodu. 16-latek trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do wypadku doszło dzisiaj kwadrans przed godz. 8 w Stalowej Woli na ulicy Okulickiego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń przeprowadzonych na miejscu zdarzenia, 59-letnia mieszkanka Stalowej Woli jadąca samochodem marki Daewoo Tico na przejściu dla pieszych potrąciła 16-letniego pieszego. W wyniku uderzenia młody człowiek doznał obrażeń i został przewieziony do stalowowolskiego szpitala.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości uczestników zdarzenia, oboje byli trzeźwi. Nad wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności wypadku pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Komentarze
Czy jesteście za równouprawnieniem świeżo upieczonych kierowców tj. kobiet i ludzi?
wojtek01, byleś światkiem tego potrącenia czy tak ogólnie piszesz?
W naszym mieście co drugi to de.il. A rozmieszczeni są tak, że wszędzie ich pełno.I idzie takie coś z kapturem na głowie, nie zachowujące żadnych srodków ostrożności przez przejście dla pieszych, i narobi kłopotów kierowcy.Chłop ze wsi do miasta wyjdzie, ale wieś z chłopa i jego pokolenia nigdy.
Ludzie, nawet nie wiecie na którym to było przejściu, nie wiecie jak doszło do wypadku, a od razu się wypowiadacie, że to ewidentna wina kierowcy. Weźmy na ten przykład przejście dla pieszych, które znajduje się właśnie na ul. Okulickiego, przy sklepie Społem. Przejeżdżając tamtędy od strony wiaduktu kierowca ma bardzo ograniczoną widoczność, jeśli chodzi o okolice tego przejścia po prawej stronie, ponieważ stoją tam zaparkowane samochody, w tym także często te większe, dostawcze. W tym przypadku nawet jadąc z przepisową prędkością ciężko jest wyhamować, gdy ktoś nagle wtargnie na jezdnię od naszej prawej strony. Piesi również powinni myśleć, a nie, że chodzą w większości przypadków jak święte krowy. Podobnie jest w przypadku przejścia przed samym wiaduktem. Tam jadąc od strony hali targowej kierowca również ma bardzo ograniczoną widoczność i nie widzi często, czy ktoś się zbliża do przejścia dla pieszych, czy nie. Jeśli pieszy nie pomyśli, żeby się zatrzymać, rozejrzeć się w lewo, w prawo i znowu w lewo, i dopiero wówczas rozpocząć przechodzenie przez jezdnię, tylko idzie bezmyślnie, jak ten muł, bo "przeca on ma pierwszeństwo", to później dochodzi do potrąceń. O rowerzystach, którzy przejeżdżają bez pardonu przez przejścia dla pieszych już nie wspomnę.
wsiadajac za kolko trzeba uruchomic nie tylko silnik ale takze wyobraznie a nie jechac na oslep ludziom po pietach wiecej kultury szanowni kierowcy
Jaki samochód taki kierowca?
Nie masz szans kiedy ktoś ci wejdzie pod koła. Jeszcze trudniej będzie kiedy się zacznie prawdziwa zima. Nie ma cudów nie uda się zatrzymać na kilkunastu metrach.
Nie masz szans kiedy ktoś ci wejdzie pod koła. Jeszcze trudniej będzie kiedy się zacznie prawdziwa zima. Nie ma cudów nie uda się zatrzymać na kilkunastu metrach.
godz 8 rano + zaparowane szyby + baba za kółkiem...+ to chyba nie wina tego młodego człowieka.
godz 8 rano + zaparowane szyby, to chyba nie wina tego młodego człowieka.
godz 8 rano + zaparowane szyby , wypadek
kiedy w koncu kierowcy w Stalowej Woli a wogole w Polsce naucza sie jezdzic?to dzis w Stalowej Woli potracenie, kolo Krakowa zabity mlody czlowiek,a kierowca nie wie ze pasy to nie od parady namalowane?na ul,Poniatowskiego tez graniczy z codem zeby przejsc i tez bylo niejednokrotnie potracenia a i smiertelny wypadek, ma byc modernizowana choc cos przycichlo