NIE dla stadionu przy Hutniczej

W poniedziałek 25 listopada Radny Rafał Weber zwołał konferencję prasową poświęconą budowie stadionu. Chodzi o nieuwzględnienie w budżecie miasta na rok 2014 remontu trybuny głównej...

Rafał Weber rozpoczął konferencję od podziękowań dla piłkarzy Stali Stalowa Wola i trenerów drużyny.

- Przed nami runda wiosenna i jestem przekonany, że przede wszystkim utrzymamy się w drugiej lidze, a po drugie powalczymy o wyższe cele, czyli o ewentualny awans do I Ligii. Duże ukłony dla zespołu, dla trenera Wtorka i całej ekipy. Przy jednym z najniższych budżetów w całej drugiej lidze, przy takiej infrastrukturze jaką tutaj widzimy, taki wynik należy naprawdę uznać za zadowalający- mówił radny.

Rafał Weber poinformował dziennikarzy, że radni otrzymali projekt uchwały budżetowej na przyszły rok, w której nie znalazł się zapis dotyczący remontu trybuny głównej. Podkreślił, że jest to złamanie ustaleń, które zapadły na spotkaniu kibiców, radnych i prezydenta 28 lutego 2012 roku. To właśnie wtedy zdecydowano, że od 2014 roku będzie remontowana trybuna główna z całym zapleczem.

- Szacunkowy koszt tej budowy trybuny oscylował w granicach 20 mln zł, miał być on rozłożony na 3 lata: od 2014 do 2016 roku. W 2014 roku pan prezydent obiecał, zadeklarował, dał słowo, że będzie na ten cel 8 mln zł. Otrzymaliśmy budżet- jest tylko 1 mln zł na remont sektora dla gości. W międzyczasie nie wydarzyło się nic takiego, co mogłoby zatrzymać te plany, co mogłoby zatrzymać ten harmonogram. Z tego co wiem projektant wywiązał się ze swojego zadania– mówił Rafał Weber.

Radny, podobnie jak i kibice czuje się oszukany przez prezydenta. W związku z zaistniałymi planami włodarza miasta Rafał Weber złożył wniosek o autopoprawkę do budżetu. Zaapelował do prezydenta aby kontynuował budowę stadionu zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami oraz by nie krzywdził kibiców i drużyny, która jest wizytówką Stalowej Woli. Weber podkreślił również, że w przyszłorocznym budżecie nie znalazły się też inne zadania związane ze sportem m.in. nie będą kontynuowane prace na stadionie lekkoatletycznym i nie będą budowane boiska sportowe.

- Generalnie w tym budżecie, oprócz tego miliona złotych na budowę sektora dla gości, nie ma złotówki na jakąkolwiek inwestycję w infrastrukturze sportowej. Pan prezydent buduje nasz stadion od 2006 roku, od tego czasu powstała tylko jedna trybuna od ul. Hutniczej. Ja odbieram to jako takie celowe działanie zmierzające do tego, żeby nie inwestować w infrastrukturę sportową w Stalowej Woli, żeby nie budować, nie remontować tego stadionu– dodaje Rafał Weber.

Nie tylko Radny Rafał Weber protestuje przeciwko zmianom planów w kwestii budowy stadionu. W ubiegłym tygodniu radny Adam Danaj oraz wiceprzewodniczący RM Dariusz Przytuła skierowali w tej sprawie pismo do prezydenta.

- Proponowana kwota 1 mln zł z przeznaczeniem na dalszą przebudowę stadionu miejskiego przy ulicy Hutniczej nie jest kwotą wystarczającą na tę inwestycję, co doprowadza do jej całkowitego zahamowania w najbliższej perspektywie. Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami Pana Prezydenta, podczas sesji oraz spotkań z zainteresowanymi stronami, Pan Prezydent deklarował inną kwotę oraz przebudowę głównej trybuny stadionu miejskiego, która jest w złym stanie technicznym. Tę trybunę należy wykonać w pierwszej kolejności– czytamy w piśmie skierowanym do prezydenta od radnych.