Jak obronić się w przypadku ataku psów?
Co zrobić, gdy spotkamy bezpańskiego psa, jak uniknąć pogryzienia i jak obronić się w przypadku ataku, to główne tematy spotkań policjantów z dziećmi. Ruszył cykl spotkań poświęconych bezpieczeństwu najmłodszych w ramach programu "Ostrożnie pies".
Spotkania z podopiecznymi podstawówek i przedszkoli, to cykliczne działania policjantów, mające na celu poprawę bezpieczeństwa najmłodszych. Policjanci szczególną uwagę poświęcają bezpieczeństwu dzieci podczas przygodnych kontaktów ze zwierzętami. W ramach programu prewencyjnego „Ostrożnie pies” przekazują dzieciom podstawową wiedzę w tym zakresie.
Podczas spotkań z funkcjonariuszami, mali uczestnicy pogadanek dowiadują się jak postępować w przypadku spotkania z bezpańskim psem. Jak zachować się, aby nie wzbudzić agresji psów, kiedy bezpiecznie można podejść do pieska i pogłaskać go. Funkcjonariusze pokazując dzieciom pozycję „żółwia” praktycznie uczą je jak zminimalizować skutki pogryzień. Dzisiaj takie spotkanie miało miejsce w Przedszkolu nr 6 w Stalowej Woli. Spotkanie będą kontynuowane w najbliższym czasie.
Komentarze
@Psiarz!
Dokładnie tak.
Odpowiedzialny rodzic wyrabia takie zachowanie w dziecku od najmłodszych lat. I takiego dziecka żaden pies nie atakuje.
Natomiast pies może ugryźć najczęściej w 2 przypadkach:
1) ze strachu, gdy czuje się zagrożony np. takim zachowaniem jakie proponuje Florek-xxx
2) gdy jest prowokowany
@xyz
Szkoda ze dopiero teraz o tym pomysleli.
(...).Zalosne!!!
Taką elementarną wiedzę powinni przekazać rodzice od najmłodszych lat, a potem utrwalać powinna szkoła - tak jak np. zasad przechodzenia przez jezdnię, obchodzenia się z urządzeniami elektrycznymi itp.
Masz pretensje do pilcji, że wyręcza rodziców i szkołę?
To ty jesteś żałosny :(
Ciekawe jak pies uda żółwia
Florek-xxx
Że co ? Udawać żółwia ? Ach ta Policja.
Ja powiem tak. Pies lubi atakować od tyłu. Mijasz go, a on za tobą skręca i... albo chce powąchać, albo ugryźć. W razie czego radzę pozostawać odwróconym przodem, nie bać się. To powinno psa onieśmielić.
Większych bzdur nie czytałem. To co pisze u góry to tylko może zachęcić psa do ataku. Psa to trzeba zlekcewarzyć jakby był powietrzem- nie patrzyć się, nie zatrzymywać się, nie przyśpieszać i nie zwalniać a jak atakuje to "żółw"
Że co ? Udawać żółwia ? Ach ta Policja.
Ja powiem tak. Pies lubi atakować od tyłu. Mijasz go, a on za tobą skręca i... albo chce powąchać, albo ugryźć. W razie czego radzę pozostawać odwróconym przodem, nie bać się. To powinno psa onieśmielić.
Szkoda ze dopiero teraz o tym pomysleli.Musiala sie wydarzyc taka tragedia zeby ktos w koncu o tym pomyslal.Ale w naszym kraju to norma ze dopiero jak cos zlego sie stanie to wszyscy strasznie sie udzielaja i chca pomoc,interweniowac.Zalosne!!!