Wojna polsko-polska o Janosikowe
Na naszym forum rozpętała się prawdziwa burza w sprawie tzw. Janosikowego. Czy posłanka Renata Butryn, która głosowała za zmianami w ustawie miała rację? Czy Podkarpacie na tym straci czy zyska? O tym kto jest ślepy, a kto patrzy w przyszłość piszą nasi forumowicze i sama pani poseł…
Dajcie nam, by wyrównać szanse…
Janosikowe zostało wprowadzone w życie ustawą z dnia 13.11.2003 roku o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Województwa, w których dochody z podatków przekraczają określone ustawą wskaźniki, mają obowiązek wpłacania do rezerwy celowej budżetu państwa, z której zasilana jest subwencja ogólna. Kwota obliczana jest na podstawie dochodów podatkowych danej jednostki samorządu terytorialnego sprzed dwóch lat w stosunku do bieżącego roku budżetowego. Na ustawie tej zyskuje Podkarpacie, traci natomiast np. bogate Mazowsze. Już na samym początku wielu polityków, biznesmenów, właścicieli dużych firm zgłaszało uwagi, że ustawa ta jest niesprawiedliwa i godzi w interesy niektórych regionów Polski, bo niby dlaczego to co wypracowane przez jednych, ma służyć innym? Dlaczego ich własne pieniądze nie mogą iść na lokalne inwestycje? Program, który dąży do wyrównywania szans poszczególnych województw nie wszystkim się więc podoba. W końcu doszło do tego, że Mazowsze, żeby uporać się ze wszystkimi spłatami, musiałoby zaciągnąć kredyt. To absurd- mówią niektórzy politycy. W związku z tym 22 listopada Sejm uchwalił zmiany w tzw. ustawie Janosikowej na 2014 rok. W wyniku tej decyzji kilka województw nie dostanie od razu tyle, ile wcześniej zakładano. Straty w przyszłym roku dotkną więc i podkarpackiego. Chodzi tu o niebagatelną kwotę niemal 34 mln zł. Za przyjęciem poprawek "antyjanosikowych” głosowali posłowie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego (Tomasz Kulesza- PO, Marek Rząsa- PO, Piotr Tomański- PO, Mieczysław Kasprzak- PSL, Renata Butryn- PO, Mirosław Pluta- PO, Zbigniew Rynasiewicz- PO, Krystyna Skowrońska- PO, Jan Bury- PSL).
Na forum zawrzało…
Polacy nie w ciemię bici. Interesują się polityką, czytają, słuchają i mają własne zdanie. Tak i też było w tym przypadku. Na posłów PSL i PO posypały się gromy. Czy posłanka Renata Butryn, która związania jest ze Stalową Wole, a która głosowała za zmianami w ustawie, tym samym pozbawiając region znaczących pieniędzy miała rację? Czy reprezentując Podkarpacie trzeba patrzeć tylko na swoje interesy, czy osoba, która zasiada w Sejmie, wysłana tam przez nas ma obowiązek dokonywać decyzji globalnych? Oto odpowiedź na te pytania.
Poseł odpowiada naszym czytelnikom
Chciałabym zdementować nieprawdziwe wypowiedzi niektórych polityków na temat zmian w ustawie o tzw. "janosikowym", które pojawiły się ostatnio w mediach - jakoby to ktoś Podkarpaciu coś zabierał. Ubolewam nad faktem, że samorządowcy, którzy na ten temat tak burzliwie się ostatnio wypowiadali, nie rozumieją albo udają, że nie rozumieją skali problemu, jakim stał się ten podatek- tylko teoretycznie bogatszych- dla biedniejszych. Dziwią mnie też wypowiedzi Pana Ortyla czy Pana Tofila, bo chyba przespali moment, gdy recenzowane były stanowiska ich klubów na początku 2012 roku, w sprawie inicjatywy obywatelskiej w tym względzie. Odsyłam więc do wypowiedzi posłów, którzy je prezentowali - Pana Posła Ożoga z PiS i Pana Posła Czerniaka z SLD, który dodatkowo jednoznacznie stwierdził, że ustawa z 2003 roku jest nieadekwatna i szkodliwa.
Co do samego głosowania poprawki, to była ona konsultowana również ze stroną społeczną - inicjatorami akcji Stop Janosikowe oraz mazowieckimi samorządowcami, a tylko zgłoszona przez klub poselski partii PSL. Nie jest to inicjatywa PO. Dzięki niej, wpłata wynikająca z tytułu "janosikowego" dla Mazowsza, zostanie rozłożona na raty, nie, jak błędnie podają to niektóre media czy starają się sugerować, że stracimy ją bezpowrotnie. To nieprawda. Mazowieckie w przyszłym roku, z tytułu "janosikowego", miało wpłacić 645 mln PLN do wspólnej puli, wpłaci tylko 400 mln PLN, a resztę, 245 mln PLN - odda w 2015. Niczego więc Podkarpacie nie straci, płatność mniejszej części pieniędzy się tylko opóźni. Problem Mazowsza, to ciągły przyrost ludności i dosyć spore rozwarstwienie, bogata Warszawa i biedne pozostałe gminy, podobne do tych, jakie spotkać można na Podkarpaciu, a co za tym idzie - spore ich zadłużenie. Pomimo tego, że Warszawa generuje sama ogromne zyski, to niestety, w skali województwa są one kroplą w morzu potrzeb i od 2003 ten problem się nawarstwia. Obecnie, przez słabszy ostatni rok oraz dużą ilość unijnych inwestycji, mazowieckie osiągnęło maksymalny dopuszczalny prawem poziom zadłużenia 1,5 mld i aby spłacić w całości ratę "janosikowego", musiałoby zaciągać pożyczkę. Wypłata całości byłaby więc swoistym przelewaniem z pustego w próżne i tylko generowałoby niepotrzebne koszty obciążające w dalszym ciągu mieszkańców tego regionu (dług powiększyłby się o odsetki). Jeżeli niektórzy politycy tego nie rozumieją i łatwo rzucają oskarżenia, to świadczy to tylko o braku ich zdrowego rozsądku i lekkiej ręce, szastającej pieniędzmi podatników, które musiałyby zostać wydane na niepotrzebne odsetki. W przyszłym roku mazowieckie zaczyna oszczędzać. Wyda o 140 mln złotych mniej, m. in. o 40 mln na remonty dróg oraz o 60 mln na samą pracę urzędu. Sytuacja tego regionu, ze względu na wadliwe rozwiązania uchwalone w 2003 roku, jest więc nie do pozazdroszczenia i proszę w tym względzie o solidarność mieszkańców naszego Podkarpacia w stosunku do mieszkańców Mazowsza. Te pieniądze do nas spłyną i będziemy mogli je wykorzystać w 2015 roku. Myślmy o Polsce i Polakach jako o jednym kraju i narodzie, gdzie regiony sobie pomagają nawzajem w trudnej sytuacji, a nie tylko spoglądają na świat przez pryzmat swojego podwórka, tak jak to sugerują niektórzy krótkowzroczni politycy.
Po przemyśleniu powyższej sytuacji, w kategoriach za i przeciw, podjęłam trudną decyzję o umożliwieniu rozłożenia płatności na raty. Pamiętajmy , że my mamy dodatkowe pieniądze na rozwój Polski Wschodniej, których nie mają biedniejsze od Warszawy gminy Mazowsza.- wyjaśnia naszym czytelnikom Poseł na Sejm RP Renata Butryn.
Komentarze
Sagatowska uratuje podkarpacie, będzie interpelacje głosiła, zapali ognisko i 3 maja wyjdzie na ulice i bedzie śpiewać pieśni. PiS górą !! WYGRAMY
Mnie bardziej interesuje dlaczego mazowieckie sie tak zadłużyło? I po częsci znam odpowiedź: np. Gronkiewicz przyznała swoim urzędnikom wysokie premie i pensje, olbrzymie koszty generuje stadion narodowy, budowa metra okazała się o wiele droższa niż zakładano.I tak biedni muszą robić zrzute na żyjąca w bogactwie na nasz koszt Warszawę.
Czekamy na objawienie Matki Sagatowskiej boskiej
PiS-lamiści szczekają, Jak tak to który PiS-lamista da 100 zł np dla biednych ? podobno Podkarpacie biedne. Tylko nie widać tego jak chodzi się do sklepów.
Populizm, obłuda beton polityczny nie mając argumentów zaczyna gryzc a ja pani odpowiem pani poseł a otóż demokracja to taki stan gdzie kazdy ma prawo do swojego zdania a wiec wyrzucanie panu Tofilowi że ma zdanie odmienne od kolegi klubowego tym bardziej w sprawach dotyczących jego samego jest trochę nie miejscu ja rozumiem e wasz guru kazal grysc pluc zeby wasze było na górze ale prowadzi to do samodetonacji.
stracona kadencja. napweno zostanie tej pani sporo zdjec np. z dozynek, otwarcia orlika itp.
Na naszym forum rozpętała się prawdziwa burza w sprawie tzw. Janosikowego.
Taka z piorunami ?
Chciałbym jeszcze uwierzyć tej posłance...ale nie mogę wierzyć w kłamstwa jej szefa i przez to jej samej!
a w Mostostalu coś pomogła czy nie miała na tyle chęci albo siły przebicia? Mogli ją na ministre edukacji podmienić. Do tego wykształcenie i kompetencje ma idealne.
Posłanka Butryn od jakiegoś czasu głosuje tak jak partia nakazuje,
dzięki temu zaszła tak wysoko.
Jak przyjdzie nakaz prywatyzacji (szpital, części huty, itp.)to dołoży starań aby tak się stało.
Od jakiegoś czasu dokładnie czytam i słucham . Już nie zagłosuję.
Pani poseł proszę nie pisać wypracowań, jak Pani myślała jak Pani to analizowała. Dostała Pani przecież kartkę z dyscypliną partyjną jak głosować i koniec opowiadania. Po co takie kity ludziom wciskać. Tak jest, że została Pani wybrana z listy PO więc teraz Pani słucha PO. Przecież to jest normalne, że jest dyscyplina partyjna która wymusza aby nie głosować w interesie swojego regionu w którym się uzyskało mandat poselski tylko w interesie PO. to jest normalne przecież.