Aleksander Flis Wolontariuszem Roku

Image

W Spółdzielczym Domu Kultury odbyła się uroczysta Gala Wolontariatu. Uhonorowane zostały osoby, które niosą bezinteresowną pomoc innym.

Stowarzyszenie Centrum Aktywności Społecznej „SPECTRUM” w Stalowej Woli zorganizowało konkurs "Wolontariusz Roku 2013". Jego celem było wyróżnienie tych najbardziej aktywnych wolontariuszy i działaczy społecznych z terenu naszego miasta, którzy za swoją bezinteresowną pracę nie dostają wynagrodzenia. Dzięki konkursowi doceniono ich poświęcenie i wysiłek na rzecz innych. Stowarzyszenie przez pewien czas przyjmowało nominacje w ramach konkursu. Spośród nadesłanych zgłoszeń, które pochodziły od różnych instytucji i stowarzyszeń działających na terenie miasta, komisja konkursowa wyłoniła laureatów, którzy zostali nagrodzeni podczas uroczystej Gali Wolontariatu. Pod uwagę brano przede wszystkim działalność na rzecz innych osób. Najcenniejszą pomocą była ta, która koncentrowała się nie tylko wokół jakiegoś stowarzyszenia, ale również wychodziła do społeczności lokalnej.

- Jak pokazuje frekwencja osób zgłoszonych do konkursu, było warto. Myślę, że będzie on już cyklicznie organizowany na terenie miasta. Jeśli chodzi o wolontariat na terenie Stalowej Woli, to wolontariusze są w różnym przedziale wiekowym. Jak pokazują zgłoszenia, które napłynęły do konkursu, są to zarówno osoby młode, ja i osoby w wieku starszym, które po prostu swój wolny czas poświęcają temu, by dać swoje serce, tę dobroć drugiemu człowiekowi. Myślę, że warto żeby ta impreza, która jest dzisiaj, odbywała się co roku i żeby w ten dzień faktycznie te osoby poczuły się wyróżnione- mówi Małgorzata Gotfryd, prezes Stowarzyszenia Centrum Aktywności Społecznej „SPECTRUM”.

- Myślę, że osoby, które funkcjonują już w wolontariacie i chcą działać jako wolontariusze, rozumieją bardzo dobrze na czym polega wolontariat. Jest to raczej działalność społeczna, nie zarobkowa. Trzeba się bardzo angażować w tę działalność, a to nie jest łatwe- działanie na rzecz innych bez żadnych środków finansowych. Wymaga to też od wolontariusza czasu prywatnego, poświęcenia go. Niejednokrotnie wolontariusz zajmuje się też pracą zawodową. Wolontariat tak naprawdę musi to też być hobby, bo jeżeli człowiek nie traktuje tego jako hobby, jako taki swój własny rozwój, to myślę, że trudno by mu było działać jako wolontariusz- mówi Katarzyna Szcześniak.

Gala Wolontariatu rozpoczęła się od części artystycznej. Przed zgromadzoną widownią w sali widowiskowej SDK zaprezentowały się "Perełki". Zaraz potem z rąk prezydenta Stalowej Woli Andrzeja Szlęzaka oraz wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Antoniego Kłosowskiego zostały przyznane nagrody i dyplomy. Nagrodzono 3 wolontariuszy, których wyłoniła komisja konkursowa. Pierwsze miejsce zajął Aleksander Flis, drugie miejsce- Michał Łyczek ze Stowarzyszenia Opieki nad Dziećmi Oratorium w Stalowej Woli. Trzecie miejsce przypadło Danucie Nozderko ze Stowarzyszenia na Rzecz Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie "Tarcza". Zostało także przyznane wyróżnienie dla Aresztu Śledczego w Nisku. Ponadto wolontariusze, którzy byli nominowani w konkursie otrzymali pisemne podziękowania za swoją bezinteresowną pracę. Na koniec zostali uhonorowani wolontariusze, którzy włączyli się w akcję "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę".

- Cieszę się tym, że mogę komuś pomóc. Bez względu na mój wiek, jestem całkowicie sprawny, mogę pomóc w różnych sprawach, jeśli się to czy tamto zepsuje, to mogę pomóc naprawić. Czasami jest to pomoc przy wkręceniu żarówki, czasem coś poważniejszego. Pomagam innym bezinteresownie, nie biorę żadnych pieniędzy za swoją pomoc- mówi Aleksander Flis, Wolontariusz Roku 2013.

Materiał video

Przewiń do komentarzy





















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Lol

co to za stowarzyszenie co ma adres w MOPS... jaka wartość takiego wyróżnienia?

Adams

Michał Łyczek! Proszę poprawić.

~pytanie

"Pomagam innym bezinteresownie, nie biorę żadnych pieniędzy za swoją pomoc"

To zdanie tłumaczy czym jest prawdziwa pomoc. Wszyscy którzy zarabiają na(przy)pomaganiu - tak naprawdę dbają o siebie a nie o innych.

Oddzielmy w końcu pomoc od pseudo pomocy. Nie zapraszajmy artystów którzy domagają się zapłaty za swoje charytatywne występy.