Policjanci ze Stalowej Woli pracowali na miejscu wypadku drogowego, do jakiego doszło na drodze pomiędzy Lipą a Zaklikowem. Kierowca mercedesa stracił panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni i zjechał z drogi uderzając w drzewo. Dwóch rannych mężczyzn, pasażerów mercedesa, trafiło do stalowowolskiego szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 7 na drodze wojewódzkiej nr 855 pomiędzy Lipą a Zaklikowem. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu wypadku policjantów wynika, że 27-letni mężczyzna kierujący samochodem marki Mercedes Vito na śliskiej drodze stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Samochodem poruszało się sześciu pasażerów. Dwóch mężczyzn w wieku 42 i 58 lat z obrażeniami zostało przewiezionych do stalowowolskiego szpitala.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierowcy mercedesa, mężczyzna był trzeźwy, następnie przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Czynności te będą pomocne w ustaleniu okoliczności i przebiegu wypadku.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
~Tylda, 19 to droga krajowa. Inna jakość utrzymania.
Fajnie tymi liczbami obracasz na 19 setki kierowców, a na 855 tysiące
A co do 19, to przez dwa lata tydzień w tydzień nią jeździłem i się napatrzyłem na stan nawierzchni i odśnieżanie. Szału nie było Nie tylko w nocy ale i w dzień. Setek ofiar nigdy tam nie widziałem. Za to widziałem wypadki nawet w piękną słoneczną pogodę gdy nawierzchnia była sucha. Jak ktoś nie potrafi w aucie używać mózgu to nie trzeba śliskiej drogi by wylądował w rowie.
No właśnie o to chodzi że gdyby 19 już nie wspomnę o 4 była w tym stanie jak ten odcinek 855 to ofiar było by w setki.
Też przejeżdżam podobne odległości co ty i tak zapuszczonego odcinka jak w lesie pomiędzy lipą a zaklikowem nie spotkałem nigdzie.
~Tylda, akurat koleżko nie jechałem ale pokonuje przynajmniej 200 km dziennie samochodem po różnych drogach i jak bym miał płakać jak ty to bym już dawno pracę musiał zmienić.
~Tylda, skoro nie ma znaczenia czy wojewódzka, czy krajowa to po co piszesz w ten sposób?
Te tysiące to nie moje tylko twoje
CYTAT
tylko droga istniejąca w realu którą tysiące osób dojeżdżają codziennie do pracy
.
Czyli było ich sześciu. Sześciu kierowców wylądowało w rowie a pozostałe tysiące osób, o których piszesz nie. Przypadek?
CYTAT
A ktoś jeśli nie potrafi zadbać o stan nawierzchni niech nie staje do przetargu, a jeśli się czegoś podjął to niech to wykonuje, czy to trudne do zrozumienia.
A ja nie wiem kto wygrał przetarg i jak brzmi umowa. Ty wiesz?
Wojewódzka czy krajowa, to chyba nie ma znaczenia.
Pozwól że odniosę się do twoich tysięcy samochodów, akurat w środę oprócz nieszczęsnego mercedesa w rowie przed nim była ciężarówka i po nim jeszcze 4 auta osobowe, przypadek?
A ktoś jeśli nie potrafi zadbać o stan nawierzchni niech nie staje do przetargu, a jeśli się czegoś podjął to niech to wykonuje, czy to trudne do zrozumienia.
Andrzej czy Ty jesteś taki głupi? czy tylko ja odnoszę takie wrażenie. Tu nie chodzi o to czy ktoś jest mistrzem czy nie lub czy komś się udało przejechać. Jest to odcinek drogi krajowej która jest notorycznie zaniedbywana przez służby odpowiedzialne za jej utrzymanie.
To nie jest jakaś pierd....a gierka, tylko droga istniejąca w realu którą tysiące osób dojeżdżają codziennie do pracy, a jak będę chciał nauczyć się jazdy w warunkach ekstremalnych to zapiszę się na jakiś kurs lub udam na jakiś zamknięty tor.
Ps.
Co prawda w tym roku jeszcze tego nie spotkałem, bo i śniegu nie ma, lecz w latach ubiegłych spotykałem często pług ostro odśnieżający o godz.8 po całonocnych opadach, czy naprawdę nie można zrobić tego o godzinie 5? Trzeba czekać aż setki samochodów w drodze do pracy przebrną przez zaspy i zarazem ujeżdżą to co leży na drodze.
Jak by się nie dało przejechać to by nikt nie przejechał. Jak ktoś potrafi dostosować prędkość do warunków to w rowie nie leży. A jak ktoś jest "miszczem" to efekty widać
W środę też jechałem tą drogą przed 7.
Wydaje mi się że tak utrzymanej nawierzchni rodzaj opon nie miał najmniejszego znaczenia.
Powinni wytoczyć proces służbom odpowiedzialnym za utrzymanie tego odcinka drogi.
Ten tekst jest najlepszy:
"Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierowcy mercedesa, mężczyzna był trzeźwy, następnie przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Czynności te będą pomocne w ustaleniu okoliczności i przebiegu wypadku." No comment
Szkoda, że nikt nie wspomina o warunkach jakie panują na tej trasie. Dobrze, że jeszcze na tym lodowisku nikt nie zginał. Przejeżdzając wczoraj rano na tym odcinku w tym samym czasie po rowach leżały 4 samochody. I gdzie idą NASZE pieniądze na utrzymanie zimowe dróg.
Komentarze
Ty pajacu nawet na forum muzgu nie uzywasz, pisanie z toba nie ma sensu.
Brak argumentów to wyzwiska, super
No a jak walisz takie byki to nie ma
Ty pajacu nawet na forum muzgu nie uzywasz, pisanie z toba nie ma sensu.
Ty pajacu nawet na forum muzgu nie uzywasz, pisanie z toba nie ma sensu.
~Tylda, 19 to droga krajowa. Inna jakość utrzymania.
na 19 setki kierowców, a na 855 tysiące 
Nie tylko w nocy ale i w dzień. Setek ofiar nigdy tam nie widziałem. Za to widziałem wypadki nawet w piękną słoneczną pogodę gdy nawierzchnia była sucha. Jak ktoś nie potrafi w aucie używać mózgu to nie trzeba śliskiej drogi by wylądował w rowie.
Fajnie tymi liczbami obracasz
A co do 19, to przez dwa lata tydzień w tydzień nią jeździłem i się napatrzyłem na stan nawierzchni i odśnieżanie. Szału nie było
No właśnie o to chodzi że gdyby 19 już nie wspomnę o 4 była w tym stanie jak ten odcinek 855 to ofiar było by w setki.
Też przejeżdżam podobne odległości co ty i tak zapuszczonego odcinka jak w lesie pomiędzy lipą a zaklikowem nie spotkałem nigdzie.
~Tylda, akurat koleżko nie jechałem ale pokonuje przynajmniej 200 km dziennie samochodem po różnych drogach i jak bym miał płakać jak ty to bym już dawno pracę musiał zmienić.
Andrzej jechałeś tą drogą w środę?
Jak nie to nie pisz pod tematem o którym nie masz pojęcia.
~Tylda, jest zima i drogi będą śliskie, jak się z tym nie godzisz to wstaw auto do garażu a sam siedź w domu. Prawojazdy masz (chyba) na 4 pory roku.
Andrzej nie rozmnażaj się.
~Tylda, skoro nie ma znaczenia czy wojewódzka, czy krajowa to po co piszesz w ten sposób?
Te tysiące to nie moje tylko twoje
Czyli było ich sześciu. Sześciu kierowców wylądowało w rowie a pozostałe tysiące osób, o których piszesz nie. Przypadek?
A ja nie wiem kto wygrał przetarg i jak brzmi umowa. Ty wiesz?
Wojewódzka czy krajowa, to chyba nie ma znaczenia.
Pozwól że odniosę się do twoich tysięcy samochodów, akurat w środę oprócz nieszczęsnego mercedesa w rowie przed nim była ciężarówka i po nim jeszcze 4 auta osobowe, przypadek?
A ktoś jeśli nie potrafi zadbać o stan nawierzchni niech nie staje do przetargu, a jeśli się czegoś podjął to niech to wykonuje, czy to trudne do zrozumienia.
~Tylda, myślisz że jak nazwiesz mnie głupcem to z automatu zrobisz się mądrzejszy?
Piszesz o tysiącach samochodów codziennie pokonujących tę trasę a nie słychać o tysiącach aut leżących w rowach.
Jest zima to trzeba być gotowym, że może być ślisko trzeba to uwzględnić w swoim planie i być gotowym na wolniejszą i dłuższą jazdę.
Po za tym ta opisywana droga jest wojewódzką.
Andrzej czy Ty jesteś taki głupi? czy tylko ja odnoszę takie wrażenie. Tu nie chodzi o to czy ktoś jest mistrzem czy nie lub czy komś się udało przejechać. Jest to odcinek drogi krajowej która jest notorycznie zaniedbywana przez służby odpowiedzialne za jej utrzymanie.
To nie jest jakaś pierd....a gierka, tylko droga istniejąca w realu którą tysiące osób dojeżdżają codziennie do pracy, a jak będę chciał nauczyć się jazdy w warunkach ekstremalnych to zapiszę się na jakiś kurs lub udam na jakiś zamknięty tor.
Ps.
Co prawda w tym roku jeszcze tego nie spotkałem, bo i śniegu nie ma, lecz w latach ubiegłych spotykałem często pług ostro odśnieżający o godz.8 po całonocnych opadach, czy naprawdę nie można zrobić tego o godzinie 5? Trzeba czekać aż setki samochodów w drodze do pracy przebrną przez zaspy i zarazem ujeżdżą to co leży na drodze.
Jak by się nie dało przejechać to by nikt nie przejechał. Jak ktoś potrafi dostosować prędkość do warunków to w rowie nie leży. A jak ktoś jest "miszczem" to efekty widać
W środę też jechałem tą drogą przed 7.
Wydaje mi się że tak utrzymanej nawierzchni rodzaj opon nie miał najmniejszego znaczenia.
Powinni wytoczyć proces służbom odpowiedzialnym za utrzymanie tego odcinka drogi.
Ten tekst jest najlepszy:
"Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierowcy mercedesa, mężczyzna był trzeźwy, następnie przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Czynności te będą pomocne w ustaleniu okoliczności i przebiegu wypadku." No comment
Szkoda, że nikt nie wspomina o warunkach jakie panują na tej trasie. Dobrze, że jeszcze na tym lodowisku nikt nie zginał. Przejeżdzając wczoraj rano na tym odcinku w tym samym czasie po rowach leżały 4 samochody. I gdzie idą NASZE pieniądze na utrzymanie zimowe dróg.
Skąd wiadomo, że miał zimowe opony?
Dodano: 12 Grudnia 2013 09:51:00
Ciebie posłuchał Andrzejku, stąd wiemy.
Skąd wiadomo, że miał zimowe opony?
BCJ ;) z Tarnobrzegu
codziennie ich mijam 
a tak zapierdalają po tej drodzę że to jest masakra, przyszła kryska na matyska
Tak się to kończy - opony zimowe i 27 lat! Jestem Bogiem!