Z zemsty podpalił koledze motorower
Niżańscy policjanci przygotowują akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Jeżowego, który podpalił koledze motorower. W chwili podpalenia jednoślad stał oparty o ścianę domu, a nad nim wisiała skrzynka gazowa.
Poszkodowany przyjechał simsonem do Jeżowego odwieźć do domu kolegę, który odwiedzał znajomych. Około godz. 1 w nocy wjechał na podwórko, postawił motorower przy ścianie budynku i wszedł na chwilę do domu, aby przywitać się ze znajomymi. Po 20 minutach kiedy wszyscy wychodzili z domu, zobaczyli na podwórku jasne światło. Młoda kobieta wychodząca jako pierwsza zauważyła uciekającego z miejsca pożaru mężczyznę, który w ostatniej chwili odwrócił się w jej stronę
Rozpoznała sprawcę, który był jej kolegą. Kiedy wybiegli z domu motorower stał już cały w płomnieniach, ogień sięgał dachu. Wiadrami z wodą ugasili pożar. Na miejsce wezwana została Policja. Powstałe starty wyceniono na 3 tys. złotych.
Technicy zabezpieczyli ślady po pożarze, które zostały przekazane biegłemu z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Opinia była jednoznaczna, powodem pożaru było podpalenie. Na podstawie zeznań świadków policjanci przedstawili zarzut zniszczenia mienia 18-letniemu mieszkańcowi Jeżowego. Sprawca i poszkodowany znali się dobrze. Podpalenie było aktem zemsty.
Komentarze
Wyspowiada się i będzie OK.
a to rower
Powalajacy jest intelekt tych burakow z powiatu nizanskiego,zarowno tych z jezowygo jak i z zarzyczo
a w zarzeczu gangsterka na całego!!!!
to zarzecka ekipa
to ona wildusia wita
i jak masz problem to cie wysle na szpital
a to wsiury hahaha