We wtorek rano podkarpaccy policjanci rozpoczną działania "Boże Narodzenie 2013". Podczas akcji będą czuwać nad bezpieczeństwem podróżujących drogami Podkarpacia. Tegoroczne działania zakończą się w czwartek, 26 grudnia.
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. Aby spotkać się z rodziną przy wigilijnym stole często pokonujemy wiele kilometrów. Policyjne doświadczenia wskazują, że jest to także okres wzmożonego ruchu na drogach, dlatego policjanci jak co roku będą czuwać nad bezpieczeństwem podróżujących. Działania "Boże Narodzenie 2013" potrwają od 24 do 26 grudnia.
Cel działań od lat jest niezmienny - ułatwianie ruchu pojazdów na głównych drogach Podkarpacia. W przypadku utrudnień policjanci kierują samochody na objazdy, a w razie potrzeby ręcznie kierują ruchem. Szczególną uwagę funkcjonariusze zwracają na wykroczenia, które są główną przyczyną wypadków drogowych:
- przekraczanie dopuszczalnej prędkości
- nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu
- niestosowanie się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa
- nieprawidłowe przejeżdżanie przejść dla pieszych
W czasie działań na drogach Podkarpacia pracują również policyjne radiowozy wyposażone w wideorejestratory, a podczas kontroli funkcjonariusze sprawdzają stan trzeźwości kierowców.
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność za kierownicą. Zadbajmy o to, aby okres świąt upłynął spokojnie i bezpiecznie.
wylalem cala zolc wzorujac sie na tobie idz wyrzuc smieci albo zrob cos innego bo w twoim przypadku cisnienie cie rozsadza. nie pomoze ci forum. moze zaloz mudnur i spaluj jakiegos kierowce jak to na andrzejka przystalo. modl sie o zdrowie bo o rozum cie nikt chyba nie juz nie wyslucha. bo jak sie kogos nie czepisz kto wypowie tu wlasne zdanie na temat drog radadarow i milicji zapewne zatwardzeniem ci to grozi a o wolny kraj pieseczku
Do tego poniżej. Wylałeś już całą żółć, która Cię zalewa? Z takim jak Ty nie można prowadzić merytorycznej debaty. Ty, jak sam napisałeś chcesz sobie ponarzekać. Nie dziw się, że mnie to nie bawi. Najlepszego w nowym roku
bedziesz sie nickow czepial a twoj o czym swiadczy dzieciaczek andrzejek dorwal sie do forum i szczeka jak nawiedziony do kazdego narzekajacego...
widocznie andrzejku uwazalem cie patrzac na twoj nick za osobe godna jakiejs sensownej dyskusji a tu niestety andrzejek z rozumkiem malego andrzejka
jezdze przepisowo bardziej przepisowo niz ci sie wydaje oredowniku fotoradarow a moze zaczniesz namawiac zlodzieji bandytow i innych burakow zeby nie grzeszyli...
zycze ci zdrowia w nowym roku zebys mial sile sie nadal spinac i prowadzic jakze merytoryczne debaty tutaj andrzejku o bardzo powaznie brzmiacym nicku
bedziesz sie nickow czepial a twoj o czym swiadczy dzieciaczek andrzejek dorwal sie do forum i szczeka jak nawiedziony do kazdego narzekajacego...
widocznie andrzejku uwazalem cie patrzac na twoj nick za osobe godna jakiejs sensownej dyskusji a tu niestety andrzejek z rozumkiem malego andrzejka
jezdze przepisowo bardziej przepisowo niz ci sie wydaje oredowniku fotoradarow a moze zaczniesz namawiac zlodzieji bandytow i innych burakow zeby nie grzeszyli...
zycze ci zdrowia w nowym roku zebys mial sile sie nadal spinac i prowadzic jakze merytoryczne debaty tutaj andrzejku o bardzo powaznie brzmiacym nicku
tak Andrzejek o twoich problemach ze jestes bezproblemowy i nigdy ich nie masz tez wszyscy slyszeli... powtarzasz sie jak papuga.
jesli kiedys oglosza plebiscyt na najlepszego zawadlidroge w kraju to masz moj glos.
Takiego mysliciela z bozej laski jak ty w tym kraju powinni na prezydenta wybrac bo przeciez nie ma glodnych dzieci nie ma ludzi biednych nie ma przekretow i nie ma winnych tylko twoje wywody myslowe na zasadnosci wydawania publicznych pieniedzy na ten jakze zaszczytny cel jakim sa durne fotoradary i lapanie kierowcow jadacych 70km/h.
a policji najwidoczniej brak jaj zeby wyjsc na ulice po zmroku bo po co ryzykowac, lepiej mandaciki wypisywac od tego raczek nie pobudza a pochwaleczki beda
mariusz12879 a ty idziesz w slady Andrzejka? zazdroscisz mu pewnie ale mu nie dorownasz pod wzgledem zajebistosci nawet w przyszlym roku
Dzisiaj Andzrzejek zgadzam się z tobą w 100%, ale z "Ludźmi myślącymi inaczej nie wygramy " szkoda tłumaczyć, niech nadal ich ta policja " PRZEŚLADUJE "
~pytanie, mik8 super Chodziło mi o to, że ja tylko słyszę o kimś. Nigdy nie wypowiada się ta konkretna osoba.
mik8, tu się z tobą zgodzę. Kontrola drogowa to normalna rzecz. Policja od tego jest.
Przedwczoraj słyszałem gościa w PR1 jak to fatalnie mu się jeździ bo musi wszędzie wypatrywać fotoradary . Debil nie wpadł na pomysł (nie mógł bo tego nie ogarnie jego łepetyna), że wystarczy jechać przepisowo
~Andrzejek - pytanie; znajomego, kolegę, kogoś z rodziny. Zawsze to ktoś o kim się słyszało. Nigdy ta konkretna osoba. To ciekawe. Dlaczego ja nie mam takich problemów?
Ten ktoś to nie fikcyjna postać z bajki, więc jest to konkretny znajomy.
Andrzejku, nie odniosłeś się bezpośrednio do mnie, ale poprzed użycie słów "kogoś z rodziny" poczułam się wywołana do odpowiedzi. Odpowiadam więc, że "ktoś z rodziny" to bardzo konkretna osoba - mogłabym podac jej imię, nazwisko, a także dane presonalne pasażera, również rodziny, który był świadkiem, podac konkretne miasto oraz przedstawic wezwanie do sądu i inne takie - ale nie chcę, bo nie chcę by ktokolwiek tu na forum wiedział kim jestem. Tak czy siak rodzina jest tak bliska, a szczegóły sprawy tak dobrze mi znane, że w zasadzie mogłabym powiedziec, że przydarzyło się to mnie samej.
Ale się nie przydarzyło, podobnie jak tobie, dlatego też do tej pory nie wierzyłam, że policja potrafi posuwac się do takich zagrań. A jednak.
Co do wpisów poniżej - tak, zdarzyło mi się, że sprawdzali mi obowiązkowe wyposażenie, przy okazji zatrzymania za spaloną żarówkę. Akurat tego nie uważam za nic dziwnego, mają takie prawo.
~Piotr, jako zawodowy kierowca? Czytanie ze zrozumieniem, a nie rozumienie jak wygodniej
~pytanie; znajomego, kolegę, kogoś z rodziny. Zawsze to ktoś o kim się słyszało. Nigdy ta konkretna osoba. To ciekawe. Dlaczego ja nie mam takich problemów?
~Andrzejek Opiszcie te wasze problemy, polowania, to krojenie przez policję. Jak to wygląda bo jestem strasznie ciekawy. Mnie jakoś te atrakcje omijają.
Kilka tygodni temu,zatrzymali znajomego na bocznej drodze, (dojazdowej do posesji) kilkaset metrów od głównej. Po sprawdzeniu dokumentów,dmuchaniu itd. sprawdzili obowiązkowe wyposażenie - brakowało gaśnicy. Wystawili mandat. Czy kiedykolwiek sprawdzano Ci obowiązkowe wyposażenie ?
kto ma znajomego policjanta, to wie jak to działa (choc i do mediów przedostawały się takie informacje) - zbliża się koniec miesiąca i faktycznie jest polowanie, bo cel na ilośc mandatów niezrealizowany. chociaż do tej pory myślałam, że wlepiają mandaty tylko tym, co zasłużyli (też dużo jeżdżę, dostałam jeden mandat, ale słusznie) - a jednak nie, są i tacy desperaci, którzy próbują kierowcom wmawiac wykroczenia, których nie popełnili.
nie tak dawno, w sąsiednim województwie, zatrzymali kogoś z mojej rodziny (2 os, po 60.) i usiłowali im wmówic, że jechali bez świateł. do tego stopnia wierzyłam w praworządnośc policji, że zaczęłam powątpiewac, czy mój krewny faktycznie te światła włączył, ale on mandatu nie przyjął i sprawa została skierowana do sądu. ku mojemu zdziwieniu wygrał, bo jeden z policjantów postanowił jednak nie składac fałszywych zeznań.
Do krakersa kierowcy zawodowego ty chyba latasz samolotem , ja już po max 600km muszę robić pauzę nim 9-godz tak że nie rozumię twojego wpisu i twoich odległości zrobionych w ciągu doby.;)
tak andrzejek robisz 200 300 a moze 800 kam i zawsze jestes na forum bajkopisarzu ciekawe jak ty sie wyrabiasz jezdzic zawsze pnaowo i w korkach do teggo i sieciebie nikt nie czepia jak blokujesz jezdznie a moze masz niebieski kogucik na dachu i jestes zawsze najmadrzejszy albo taki z ciebie spinacz internetowy po prostu
kolego akurat źle trafiłeś bo jestem kierowcą zawodowym
i jak trafi to robie kilka tysięcy kilometrow w ciągu doby.
A"Panowie" z alfy stalowowolskiej potrafili mnie zatrzymać w największy śnieg, na początku roku chyba w marcu tak zdrowo sypnęło,
za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.
Tylko, że dziwnym trafem tego nie nagrali i chcieli mi mandat wystawić.
więc nie mów że to nie jest czepianie się żeby tylko mandat wypisać.
Niech łapią pijusów !! człowiek wsiadający w auto po spożyciu to tak jak by wziął ze sobą pistolet i miał zamiar kogoś zabić! A i rozwagi kierowcom brak
Ciekawe, że ja takich problemów nie mam. Dziennie robię jakieś 200 do 300 km i nie mam problemów z policją, nie czepiają się mnie. Dziwna sprawa.
krakers102, ~pies ile dziennie pokonujecie km? Opiszcie te wasze problemy, polowania, to krojenie przez policję. Jak to wygląda bo jestem strasznie ciekawy. Mnie jakoś te atrakcje omijają.
kolejna akcja w stylu wyladzamy kase bo na nagrody musi wystarczyc i czepiamy sie o wszystko bo za mandaty premie tez dostaniemy trzeba kroic juz i tak biedne spoleczenstwo jak sie da
Komentarze
Koleżka widać nie odpuszcza. Same wyzwiska i plucie jadem. Musisz być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Współczuję Ci
wylalem cala zolc wzorujac sie na tobie idz wyrzuc smieci albo zrob cos innego bo w twoim przypadku cisnienie cie rozsadza. nie pomoze ci forum. moze zaloz mudnur i spaluj jakiegos kierowce jak to na andrzejka przystalo. modl sie o zdrowie bo o rozum cie nikt chyba nie juz nie wyslucha. bo jak sie kogos nie czepisz kto wypowie tu wlasne zdanie na temat drog radadarow i milicji zapewne zatwardzeniem ci to grozi a o wolny kraj pieseczku
Do tego poniżej. Wylałeś już całą żółć, która Cię zalewa? Z takim jak Ty nie można prowadzić merytorycznej debaty. Ty, jak sam napisałeś chcesz sobie ponarzekać. Nie dziw się, że mnie to nie bawi. Najlepszego w nowym roku
bedziesz sie nickow czepial a twoj o czym swiadczy dzieciaczek andrzejek dorwal sie do forum i szczeka jak nawiedziony do kazdego narzekajacego...
widocznie andrzejku uwazalem cie patrzac na twoj nick za osobe godna jakiejs sensownej dyskusji a tu niestety andrzejek z rozumkiem malego andrzejka
jezdze przepisowo bardziej przepisowo niz ci sie wydaje oredowniku fotoradarow a moze zaczniesz namawiac zlodzieji bandytow i innych burakow zeby nie grzeszyli...
zycze ci zdrowia w nowym roku zebys mial sile sie nadal spinac i prowadzic jakze merytoryczne debaty tutaj andrzejku o bardzo powaznie brzmiacym nicku
bedziesz sie nickow czepial a twoj o czym swiadczy dzieciaczek andrzejek dorwal sie do forum i szczeka jak nawiedziony do kazdego narzekajacego...
widocznie andrzejku uwazalem cie patrzac na twoj nick za osobe godna jakiejs sensownej dyskusji a tu niestety andrzejek z rozumkiem malego andrzejka
jezdze przepisowo bardziej przepisowo niz ci sie wydaje oredowniku fotoradarow a moze zaczniesz namawiac zlodzieji bandytow i innych burakow zeby nie grzeszyli...
zycze ci zdrowia w nowym roku zebys mial sile sie nadal spinac i prowadzic jakze merytoryczne debaty tutaj andrzejku o bardzo powaznie brzmiacym nicku
~dupa blada, twój nick wszystko wyjaśnia. Przyjdzie czas i Ty zaczniesz jeździć przepisowo. To naprawdę nic strasznego
tak Andrzejek o twoich problemach ze jestes bezproblemowy i nigdy ich nie masz tez wszyscy slyszeli... powtarzasz sie jak papuga.
jesli kiedys oglosza plebiscyt na najlepszego zawadlidroge w kraju to masz moj glos.
Takiego mysliciela z bozej laski jak ty w tym kraju powinni na prezydenta wybrac bo przeciez nie ma glodnych dzieci nie ma ludzi biednych nie ma przekretow i nie ma winnych tylko twoje wywody myslowe na zasadnosci wydawania publicznych pieniedzy na ten jakze zaszczytny cel jakim sa durne fotoradary i lapanie kierowcow jadacych 70km/h.
a policji najwidoczniej brak jaj zeby wyjsc na ulice po zmroku bo po co ryzykowac, lepiej mandaciki wypisywac od tego raczek nie pobudza a pochwaleczki beda
mariusz12879 a ty idziesz w slady Andrzejka? zazdroscisz mu pewnie ale mu nie dorownasz pod wzgledem zajebistosci nawet w przyszlym roku
Dzisiaj Andzrzejek zgadzam się z tobą w 100%, ale z "Ludźmi myślącymi inaczej nie wygramy " szkoda tłumaczyć, niech nadal ich ta policja " PRZEŚLADUJE "
~pytanie, mik8 super Chodziło mi o to, że ja tylko słyszę o kimś. Nigdy nie wypowiada się ta konkretna osoba.
mik8, tu się z tobą zgodzę. Kontrola drogowa to normalna rzecz. Policja od tego jest.
Przedwczoraj słyszałem gościa w PR1 jak to fatalnie mu się jeździ bo musi wszędzie wypatrywać fotoradary . Debil nie wpadł na pomysł (nie mógł bo tego nie ogarnie jego łepetyna), że wystarczy jechać przepisowo
~Andrzejek - pytanie; znajomego, kolegę, kogoś z rodziny. Zawsze to ktoś o kim się słyszało. Nigdy ta konkretna osoba. To ciekawe. Dlaczego ja nie mam takich problemów?
Ten ktoś to nie fikcyjna postać z bajki, więc jest to konkretny znajomy.
Andrzejku, nie odniosłeś się bezpośrednio do mnie, ale poprzed użycie słów "kogoś z rodziny" poczułam się wywołana do odpowiedzi. Odpowiadam więc, że "ktoś z rodziny" to bardzo konkretna osoba - mogłabym podac jej imię, nazwisko, a także dane presonalne pasażera, również rodziny, który był świadkiem, podac konkretne miasto oraz przedstawic wezwanie do sądu i inne takie - ale nie chcę, bo nie chcę by ktokolwiek tu na forum wiedział kim jestem. Tak czy siak rodzina jest tak bliska, a szczegóły sprawy tak dobrze mi znane, że w zasadzie mogłabym powiedziec, że przydarzyło się to mnie samej.
Ale się nie przydarzyło, podobnie jak tobie, dlatego też do tej pory nie wierzyłam, że policja potrafi posuwac się do takich zagrań. A jednak.
Co do wpisów poniżej - tak, zdarzyło mi się, że sprawdzali mi obowiązkowe wyposażenie, przy okazji zatrzymania za spaloną żarówkę. Akurat tego nie uważam za nic dziwnego, mają takie prawo.
~Piotr, jako zawodowy kierowca? Czytanie ze zrozumieniem, a nie rozumienie jak wygodniej
~pytanie; znajomego, kolegę, kogoś z rodziny. Zawsze to ktoś o kim się słyszało. Nigdy ta konkretna osoba. To ciekawe. Dlaczego ja nie mam takich problemów?
Andrzejek - że niby nie da się w dobę trzasnąć porządnej trasy ? we wrześniu zrobiłem kraków - madryt, 25h - 2700 km.
~Andrzejek Opiszcie te wasze problemy, polowania, to krojenie przez policję. Jak to wygląda bo jestem strasznie ciekawy. Mnie jakoś te atrakcje omijają.
Kilka tygodni temu,zatrzymali znajomego na bocznej drodze, (dojazdowej do posesji) kilkaset metrów od głównej. Po sprawdzeniu dokumentów,dmuchaniu itd. sprawdzili obowiązkowe wyposażenie - brakowało gaśnicy. Wystawili mandat. Czy kiedykolwiek sprawdzano Ci obowiązkowe wyposażenie ?
kto ma znajomego policjanta, to wie jak to działa (choc i do mediów przedostawały się takie informacje) - zbliża się koniec miesiąca i faktycznie jest polowanie, bo cel na ilośc mandatów niezrealizowany. chociaż do tej pory myślałam, że wlepiają mandaty tylko tym, co zasłużyli (też dużo jeżdżę, dostałam jeden mandat, ale słusznie) - a jednak nie, są i tacy desperaci, którzy próbują kierowcom wmawiac wykroczenia, których nie popełnili.
nie tak dawno, w sąsiednim województwie, zatrzymali kogoś z mojej rodziny (2 os, po 60.) i usiłowali im wmówic, że jechali bez świateł. do tego stopnia wierzyłam w praworządnośc policji, że zaczęłam powątpiewac, czy mój krewny faktycznie te światła włączył, ale on mandatu nie przyjął i sprawa została skierowana do sądu. ku mojemu zdziwieniu wygrał, bo jeden z policjantów postanowił jednak nie składac fałszywych zeznań.
krakers102, kilka tysięcy na dobę? Dobre .....
~bajka, dziękuję Ci za zainteresowanie moją osobą ale niestety nie trafiłeś i jak sam nick wskazuje piszesz bajki
Do krakersa kierowcy zawodowego ty chyba latasz samolotem , ja już po max 600km muszę robić pauzę nim 9-godz tak że nie rozumię twojego wpisu i twoich odległości zrobionych w ciągu doby.;)
A pijane bezmozgowe potwory jezdza sobie po cudzych samochodach w Stalowej Woli. Ciekawe co ich za to czeka.
tak andrzejek robisz 200 300 a moze 800 kam i zawsze jestes na forum bajkopisarzu ciekawe jak ty sie wyrabiasz jezdzic zawsze pnaowo i w korkach do teggo i sieciebie nikt nie czepia jak blokujesz jezdznie a moze masz niebieski kogucik na dachu i jestes zawsze najmadrzejszy albo taki z ciebie spinacz internetowy po prostu
kolego akurat źle trafiłeś bo jestem kierowcą zawodowym
i jak trafi to robie kilka tysięcy kilometrow w ciągu doby.
A"Panowie" z alfy stalowowolskiej potrafili mnie zatrzymać w największy śnieg, na początku roku chyba w marcu tak zdrowo sypnęło,
za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.
Tylko, że dziwnym trafem tego nie nagrali i chcieli mi mandat wystawić.
więc nie mów że to nie jest czepianie się żeby tylko mandat wypisać.
Niech łapią pijusów !! człowiek wsiadający w auto po spożyciu to tak jak by wziął ze sobą pistolet i miał zamiar kogoś zabić! A i rozwagi kierowcom brak
Ciekawe, że ja takich problemów nie mam. Dziennie robię jakieś 200 do 300 km i nie mam problemów z policją, nie czepiają się mnie. Dziwna sprawa.
krakers102, ~pies ile dziennie pokonujecie km? Opiszcie te wasze problemy, polowania, to krojenie przez policję. Jak to wygląda bo jestem strasznie ciekawy. Mnie jakoś te atrakcje omijają.
kolejna akcja w stylu wyladzamy kase bo na nagrody musi wystarczyc i czepiamy sie o wszystko bo za mandaty premie tez dostaniemy trzeba kroic juz i tak biedne spoleczenstwo jak sie da
Uwaga wszyscy sezon polowań rozpoczęty
~driver, najlepszym sposobem na walkę z "czepiającą" się policją jest przepisowa jazda.
ta policja wiecej niedobrego robi niz dobrego straszczy ludzi