Szlęzak słowa nie dotrzymał ...
Stadion przy ul. Hutniczej był jednym z istotnych tematów sesji budżetowej. Prezydent miasta przyznał, że nie dotrzymał słowa danego kibicom, ale nie ma wyrzutów sumienia i nie ma ochoty się tłumaczyć…
Policyjna obstawa?
Zarówno radnym, urzędnikom, kibicom, którzy uczestniczyli w obradach Rady Miejskiej, jak i innym osobom, które kierowały się do urzędu miasta raczej nie uszło uwadze, że budynek magistratu został obstawiony dwoma policyjnymi radiowozami. W sali obrad również pojawiło się kilku mundurowych, wśród nich m.in. zastępca komendanta, młodszy inspektor Stanisław Mastalerczyk. Po pewnym czasie funkcjonariusze bez słowa opuścili salę. Zagadkowa obecności policjantów nie została wyjaśniona, prawdopodobnie ktoś wezwał ich bez konsultacji z Radą Miejską, prezydentem czy jeszcze kimś innym z urzędu. Uczestnictwo mundurowych zapewne miało związek z obecnością kibiców w sali obrad.
Kibice czują się oszukani
O ustaleniach jakie zostały zawarte między kibicami, prezydentem miasta oraz projektantem stadionu w lutym 2012 roku wie chyba każdy interesujący się sportem kibic Stali Stalowa Wola. Podczas tamtego spotkania zapadła decyzja, że w 2014 roku będzie remontowana trybuna główna z całym zapleczem. Tak się jednak nie stało, gdyż w budżecie na przyszły rok przewidziano tylko milion złotych na budowę sektora dla gości.
Radny Adam Danaj zabrał głos w imieniu wszystkich kibiców oraz sympatyków lokalnej piłki nożnej. Wytknął włodarzowi, że budowa stadionu rozpoczęła się od trybuny wschodniej (tej w najlepszym stanie). Tymczasem nowo wybudowana trybuna nie spełnia podstawowych zadań, bo np. ci, którzy siedzą pod dachem powyżej 8 rzędu mokną, kiedy pada deszcz. Jak wyjaśnił radny, winę za to ponosi prezydent, który współdecydował o tym, że dach zostanie po części wykonany ze szkła, po części z blachy. Danaj podkreślił, że odwlekanie inwestycji w nieskończoność, w perspektywie znacznie zwiększa koszt budowy stadionu. Przykładem Mielec, gdzie wybudowano stadion piłkarski w 2 lata za 40 mln zł.
- Jestem przekonany, że w momencie rozpoczęcia inwestycji pan prezydent powinien zabezpieczyć środki, ani prezydent, ani MOSiR nie przemyśleli tego– mówił Danaj.
Nie ma chodnika, nie ma ubikacji, a na głowę kapie
Radny podkreślił, że miasto nie podjęło wystarczających starań, by pozyskać środki z zewnątrz na budowę stadionu m.in. w ramach perspektywy unijnej 2007-2013 lub z Ministerstwa Sportu i Turystyki Rzeczypospolitej Polskiej. Zaznaczył przy tym, że w nowej perspektywie unijnej nie ma szans aby na ten cel otrzymać pieniądze. Adam Danaj opowiedział także o wielu niedogodnościach, na które narażeni są kibice. Muszą np. docierać na miejsce brodząc w błocie, bo do nowej trybuny nie wybudowano jeszcze chodnika. Wciąż nie zrobiono porządnych toalet. Obok boiska stoją za to… przenośne toi-toi- e.
- Prezydent obiecał, że w 2014 roku ruszy budowa trybuny głównej, mieszkańcy i kibice czują się oszukani– przekonywał radny.
Danaj zaznaczył, że żadne wydarzenia kulturalne nie przyciąga tak wielu ludzi jak mecze piłkarskie, które odbywają się w sezonie co 2 tygodnie. Dodał również, że wizytówką Stalowej Woli, oprócz Huty Stalowa Wola, jest tylko drużyna piłkarska. Radny zaapelował o nieprzyjmowanie budżetu w takim kształcie, jaki zaproponował prezydent.
Prezydent nie dotrzymuje słowa i ma się z tym dobrze
Jako kolejny w dyskusji głos zabrał Rafał Weber. Radny pokazał zgromadzonym zdjęcie z konferencji prasowej z 2008 roku. Widać na nim prezydenta prezentującego jak w przyszłości będzie wyglądał stadion. Weber przytoczył również wypowiedź włodarza miasta z tej właśnie konferencji.
- Warszawa buduje stadion za 300 mln złotych i ma on pomieścić 30 tys. widzów. My, chcemy zbudować obiekt dla 10 tys. widzów za 45 mln złotych – to chyba wystarczający argument do tego, żeby mówić o naszym projekcie, że jest z punktu widzenia ekonomicznego tanim projektem. Stadion zostanie przebudowany w ciągu 4 lat. Ostatni etap prac planowany jest na 2013 rok. Do tego czasu ma powstać nowy obiekt na 10 tysięcy widzów na stadionie z zadaszeniem wykonanym z poliwęglanu i hartowanego szkła. Na stadionie będą rozgrywane spotkania międzynarodowe– przytoczył słowa Szlęzaka Weber.
Radny mówił także o potrzebie wybudowanie boiska przy PSP nr 1. Postulował aby na ten cel w budżecie znalazło się 200 tys. zł.
Prezydent bez wyrzutów sumienia i nie ma ochoty się tłumaczyć, ale się tłumaczy…
Po wysłuchaniu radnych głos zabrał prezydent.
- Jeżeli chodzi o stadion, to nie dotrzymałem słowa, nie mam za bardzo ochoty się z tego tłumaczyć. Stadion nie jest obiektem, od którego zależy rozwój miasta. Stadion nie jest priorytetem dla miasta ani inwestycją strategiczną. Faktem jest, że jest jedna trybuna wybudowana za 5 mln zł. Odpowiedzialność jest taka, że najpierw to, co dla miasta jest najważniejsze, żeby zapewnić perspektywę rozwoju na lat kilkanaście, a później to, co jest dopełnieniem funkcji miasta, a stadion jest dopełnieniem tej funkcji. Podstawą jest to, żeby w Stalowej Woli mieć miejsca pracy i na to idą pieniądze. Przykro mi jest. Nie dotrzymałem słowa, ale mam z tego tytułu średnie wyrzuty sumienia. Tak się zmieniły okoliczności ekonomiczne, prawne, że nie mogłem dotrzymać słowa, natomiast nie zrezygnujemy z budowy stadionu– mówił prezydent miasta Andrzej Szlęzak.
Stalowa Wola jak… zepsuty samochód
Włodarz próbował jeszcze wyjaśnić sytuację miasta kibicom, porównując Stalową Wolę do zepsutego samochodu. Auto potrzebne jest do pracy. Stadion to drogi prezent, jaki osoba pracująca mogła obiecać swojej narzeczonej. Priorytetem dla każdego byłoby utrzymanie pracy. Rozsądny człowiek w sytuacji zagrożenia kupi prędzej nowy samochód, niż będzie sprawiał prezent bliskim.
Tłumaczenie tłumaczeniem, prawda jest jednak taka, że ostatecznie nie ma szans na to, by obiecane miliony przeznaczone zostały na budowę stadionu. Będziemy więc jeździć nowym autem, a na prezenty poczekamy może do kolejnej gwiazdki…
Komentarze
~FYI: Według ankiety 68,9% mieszkańców chce Dni Miasta, 25,1% jest przeciwko, 6,1% to wali. Na pewno trzeba zminimalizować koszty i jednocześnie zapewnić wysoki poziom. Dni Stalowej Woli powinny przede wszystkim pełnić rolę promocji naszego miasta. Na stałe zagościły Gżegżółki, masa krytyczna, cross rowerowy. Jeśli macie pomysły na nowe inicjatywy, które przyciągną turystów, piszcie!
W tamtym roku był Lao Che. W tym obowiązkowo musi zagrać patriotyczny zespół Forteca.
andrzejek, jakbyś nie był żonaty to wiem za kogo byś się brał
~stalex, to przeczytaj zdanie o zwierzętach i dowiedz się jak brzmi cała wypowiedź.
O TAKE
To sa fakty, a nie manipoulacja, to sa słowa prezydenta, jeżeli sie nie dotrzymuje słów to traci sie wiarygodność.
Prezydent nie ruszy stadionu, nie dlatego że nie lubi piłki, tylko tak na prawdę budżet Stalowej Woli to wielka dziura!
80mln. na inwestycje??? hahaha 38 mln. z kredytu, chyba 34mln. dofinansowania zewnętrznego i chyba 6 mln. własnych z nadwyżek. Chcesz to sprawdź w BIP.
Nie stadion jest problemem, ale finanse miasta, stadion to tylko wierzchołek góry lodowej....
~stalex, strona na Facebooku którą linkujesz manipuluje wypowiedziami Prezydenta. To nieprofesjonalne.
Polecam:
Trochę prawdy o tym jak nas traktuje władza
» https://www.facebook.com/prezydentSTW
Walczmy o swoje, jesteśmy takimi samymi obywatelami tego miasta jak każdy inny!
To teraz już tylko sprawa Radnych. Oni żyją w realnym świecie. Miesiąc czasu wystarczy by ochłonąć.
Raz złożonych obietnic się nie łamie! W przeciwnym wypadku pan prezydent upodabnia się do tej większości politykierów zasiadających w Sejmie, których "silną" stroną jest bezczelność, brak klarownych zasad postępowania, brak honoru, służalczość czy też częsta zmiana orientacji politycznej dyktowana nie własnymi poglądami ale utożsamiania się z tymi, którzy aktualnie są przy korycie. Dla mnie tacy ludzie nie warci są przysłowiowego funta kłaków. Nie chciałbym, aby prezydent Stalowej woli do nich dołączył.
PS. Gdyby w PRL,/który nigdy nie śmierdział groszem/, wykorzystano tylko okruch trwonionych niegospodarnością pieniędzy na budowę np. dróg, to po 50 latach rządów czerwonych bankrutów, mielibyśmy dzisiaj /oprócz "gierkówki"/ dużo więcej autostrad - wystarczyło wybudować rocznie 10 km, aby po 50 latach przybyło 500 km. W kasie miasta nigdy nie było /i obawiam się, że nie będzie/, aż tyle pieniędzy by dało się bez przeszkód zrealizować w praktyce wszelkie ambitne wizje rozwoju miasta. Ale raz rozpoczętą budowę stadionu należy dokończyć, by nie trwała ona tyle, co nieszczęsna komuna.
@Meta, aż tak źle oceniasz wyborcow?
https://www.facebook.com/prezydentSTW
@Roma, jak mi kaktus wyrośnie ;) Szlęzak się zestarzeje będac prezydentem Stalowej Woli.
Andrzej pomaga w zime zwierzetom http://www.tvkst(...)=message
@Edwin, 100% mnie przeraża
Nawet Leszek okazał się do zastąpienia, to iluzja, liczą się wyniki dla gospodarki a deser w MDK-u sami sobie kupimy gdy zarobimy.
Brawa dla Andrzeja. 100 % racji i poparcia głównie o S.A.
Andrzej Slezak na prezdenta!!! Ale PACANOWA!
@Meta, ludzie dadzą mu rade, ostatnie 4 lata okazały się dyktatem osobistych przekonań i upadłych obietnic. Kiedyś miał oparcie w Cholewińskim ale to tez padło. Nic nie osiągnie bo stracił zaplecze.
Jak mi kaktus wyrośnie ...
do Meta Dawid z Goliatem tez byl bez szans to moze i z pizdusiem tak sie stanie.
Stanisław dobrze to zobrazowałeś. To przykre, ale dla Szlęzaka ludzie się nie liczą, to tylko jednostki. Dla niego ważna jest realizacja jego chorych wizji. Ci wszyscy którzy straszą PISem jescze raz wam powiem, piszecie nie na temat, bo artykuł jest o olewaniu lidzie przez prezydenta. Jak Wam brakuje argumentów to odwracacie kota ogonem, zarzucacie komuś kampanię i straszycie PIS-em, a może znajdzie sie bezpartyjny kandydat? Na to nie wpadliście?
Jest jeszcze jedna rzecz, w skali kraju nie pasuje Wam PO, ale na własnym podwórku w koalicji ze Szrekiem to PO jest super
Brak logiki...
Tez nie jestem "fanem" PIS-u zwłaszcza jego "centrali", ale przy Szlęzaku, oni to mały pikuś
do Meta Tytanik tez mial byc niezatapialny.
No to oszczędził sobie wstydu.;) Szlęzaka nie ma zagrażającego mu przeciwnika. Po prostu nie ma. Nawet Kościół nie dał mu rady, taki pizduś mu da?
@Meta, właśnie postanowił odejść
@Stanisław - Lucek, wyluzuj. Do wyborów kupa czasu. Hartuj dupę, po cięgi przy urnach dostaniesz ogromne jeżeli będziesz miał odwagę zmierzyć się ze Szlęzakiem Był już taki jeden błazen
widze ze już kampania przedwyborcza w pełni :( już nawet na fb pojawila się strona podobno obiektywna ale na kilometr PISem zajezdza https://www.faceb(...)63872110
Nawet mówił na relacji z obrad ze on stawia na inwestycje z max dofinansowaniem, urwać i trzymac. Problem ze te inwestycje są drugoplanowe a ja z doświadczenia wiem ze nic co dobre nie przychodzi za darmo, to co wartościowe i rozwojowe jest trudno dostac. Unia daje i wie dlaczego.
Dlaczego Agencja państwowa nie odda stołówki Inkubatora po niskiej cienie tylko szarpie 500 tys czynszu?
Ile wiec zapłaci wynajmujący budynek MBP, przecież to bez porównania droższa inwestycja, chyba było 24mln. Milion czy dwa?
Po cholerę przenieśli tam miejskie oddziały bibliotek, znacznie większy koszt, mniejsza pozostała powierzchnia pod wynajem, same kłopoty. WSE szuka pomieszczę, niech wynajmie, będzie kasa przez 5 lat.
Jak tam Rada Seniorów? Spadochroniarze się przygotowują :-)
Zachwycacie się Szlezakiem to ja wam ukarze jego twarz w innym świetle. Obejrzyjcie sobie filmik na YouTube http://www.youtube.com/watch?v=gHlklngKtwYco potrafi Szlęzak kosztem każdego kto by się znalazł na jego celu niezależnie pewnie kto to jest. W tym wypadku padło na mnie. Prezydent jako zarządca drogi i osoba odpowiedzialna za ten stan rzeczy nie robi nic z tą sprawą według swojego motto życiowego "wali mnie to w blat" nie licząc się że marnuje dorobek życia gdyż cichy i spokojny dom niezagrożony rujnacją jest dla zwykłego człowieka jedną z najwyższych wartości. teraz pomyślcie czy chcielibyście takiego fajnego prezydenta gdyby to padło na was bo ja i moi bliscy i znajomi przy najbliższych wyborach mu odpowiednio podziękujemy do czego zachęcam i was. Narzekacie na radnego pana Lucjusza Nadbereżnego a on jako jedyny wraz z radnym Weberem pochylili się nad tą sprawą i osobiście chcieli się pofatygować i przyjechali rozeznać sprawę na miejscu stwierdzając że rzeczywiście jestem pokrzywdzony ale nie oni są władni zrobić coś w tej sprawie gdyż jest to w gestii p. Szlęzaka który ma to gdzieś.
jestem z zarzecza i powiem wam tak:
po co stadion za takie pieniądze??? przeciez moza to inaczej zainwestowac a nie stadion dla lysych wychodzonych dresow z zatorza i dla tych lysych uszatych z wólki tanewskiej????????