Sylwestrowe obiecanki - cacanki a ...

Image

Sylwester już za nami. Niewiele osób zdecydowało się na huczną imprezę. Królowały tzw. domówki i dyskoteki. Dyskotekową imprezę zaproponował stalowowolski Klub Muzyczny „Arkadia”. Szalona noc sylwestrowa miała być niezapomniana i pełna wrażeń.

- Wybory Miss Roku 2013, niesamowite efekty sceniczne, fajerwerki dla każdego, największe hity roku 2013, profesjonalni dj - e, sylwestrowy wystrój klubu słowem impreza, o jakiej długo będzie się mówić – zachęcała reklama.

Oferowano dwa warianty – spontaniczną dyskotekę i profesjonalnie zorganizowaną zabawę pod hasłem VIP z daniami gorącymi, sałatkami, przekąskami na zimno. Kusił nieduży jak na sylwestra koszt imprezy. Ci, którzy dali się zwabić nie kryją niezadowolenia:

- Co za muzyka? Jedynym hitem tego roku była dwukrotnie zagrana „Bałkanica”. Poza tym „sieczka” przy której nie sposób tańczyć. Gdzie ten catering? Kilka ciastek i sok z „Biedronki” – pisze nasza czytelniczka, uczestniczka imprezy.

- Plastik fantastik – plastikowe talerzyki, zimna pierś z kurczaka – ot cały catering – dodaje.

- O sztucznych ogniach, profesjonalnym dj – u, przyzwoitym jedzeniu i dobrej zabawie możemy jedynie pomarzyć. Wódka – 70 zł! Będziemy od dziś omijać ten lokal – zapewniają Małgorzata i Rafał.

Czy wyrafinowane kłamstwa mają być gwarantem reaktywacji klubu?




Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =