3 razy T na Koncercie Noworocznym

Image

Tłumy i Trzech Tenorów - tak najkórcej można opisać sobotni koncert dla melomanów. Niesłabnące od wielu, wielu lat powodzenie koncertów noworocznych w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli potwierdziło się również i w tym roku.

Po raz kolejny zaprezentował się znakomity zespół muzyków Sławomira Chrzanowskiego, czyli Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zabrzańskiej, oraz soliści: sopranistka Małgorzata Długosz i tenorzy Paweł Skałuba, Dariusz Stachura, Adam Zdunikowski. Zabrzmiały wspaniałe arie i duety operetkowe, pieśni neapolitańskie i piosenki latynoskie.

W sobotni wieczór, 11 stycznia, w galowych strojach w MDK-u pojawili się stalowowolanie i mieszkańcy okolicznych miejscowości.

- Dla mnie rok tak naprawdę rozpoczyna się nie po sylwestrze, lecz po Koncercie Noworocznym - komentuje pani Krystyna ze Stalowej Woli.

- Różnie może się dziać w życiu, raz lepiej, raz gorzej, jednak na taką radość, jaką sprawia kontakt z żywą, wspaniałą muzyką mistrzów i dowcipem dyrygenta prowadzącego z wielką klasą te koncerty, zawsze muszę znaleźć czas i pieniądze.

Faktycznie, humoru w czasie tego wieczoru nie brakowało. Dyrygent autoironicznie dowodził, dlaczego z punktu widzenia kobiety nieopłacalna jest „hodowla” stworzenia nazywanego mężem. Musiał też znacząco pokazywać na zegarek trzem tenorom, którzy jak się okazało, nie tylko mieli kłopoty ze wzrokiem i potrzebowali olbrzymich okularów, ale zawodził ich słuch, bo słynne neapolitańskie „O sole mio” przeciągali niewiarygodnie długo.

Publiczność nagrodziła owacjami i salwani śmiechu nie tylko poczucie humoru, ale przede wszystkim możliwości głosowe śpiewaków. Oczywiście nikogo nie zdziwi informacja, że na widowni zasiadł komplet słuchaczy.

nu

Przewiń do komentarzy














Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Zofia

Oglądam kabarety i co chwilę pokazują kogoś z publiczności. Ludzie chcą się pokazac, że byli, są ładnie ubrani i przygotowani na to. Często mam nawet wrażenie, że jak operatorowi ktoś wpadnie w oko, to najezdza na na tą osobę celowo, często i mocniej zbliżając. Nie rozumiem o co Wam chodzi.
Też byłam, impreza udana i aż miło było wejść i przypomnieć że się było. Nie ma mnie na zdjęciach, chociaż bywało, że i nasze fotografie były. Nic w tym strasznego drodzy malkontenci

~majka

Do tych pięknych, co nie chcą być fotografowani. Siedźcie w domu przed telewizorem, to nikt was fotografował nie będzie. Rozumiem, że nie macie powalającej urody, lub sąd nie wyraził zgody na pokazanie wizerunku. W przeciwnym przypadku - jeśli dziennikarz fotografuje ludzi na imprezie masowej (fotografie zbiorowe) - może fotografie publikować. Nie może bez zgody publikować wybranej z tłumu indywidualnej twarzy.

~majka

A ja musiałam pójść do MOPSu po zasiłek żeby wystarczyło na bilet.

~Zbyszek

Ja też nie mam się ochoty oglądać w holu, bo nikt mnie nie uprzedzał o zdjęciach. Jutro wybiorę się do dyrekcji bo nie po to płacę 90 zł za bilet...

~Orion

Wszystko fajnie tylko dlaczego bez mojej zgody pokazują publicznie moje zdjęcie z DK . Zapoznajcie się z przepisami o ochronie wizerunku, bo następnym razem redakcja za to beknie.
Pozdrawiam.

~biedak

dupcia: dlaczego uważaszm że ci na zdjęciach są bogaci? Mają na czole wypisany stan konta.

kajus

dupcia
Ludzie mają, Ty nie.
Zamiast zadawać głupie pytania i zazdrościć tym co mają, weź się do roboty i też miej

~dupcia

I powiedzcie mi ze ludzi nie maja pieniędzy. Ci obecni nie wygladaja na biednych, a wy ciagle marudzicie ze nie macie kasy.

~assssss

do rondel
Trzeba se jakoś radzić, więc przyjechali..... umiech

~rondel

Do "objazdu":
Masz cos do powiedzenia, czy tak cie sie nudzi? Jezeli to drugie, to zamilknij, bo NIKOGO NIE OBCHODZI CO SIE DZIEJE W TWOIM PUSTYM LBIE.

~sophia

Występ orkiestry to prawdziwa uczta duchowa,CUDO!!!Cieszę się,że mogłam uczestniczyś w tym występie.