Bezpieczne spotkanie z maluchami

Image

14 stycznia odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie z cyklu „Bezpieczny Przedszkolak na drodze”, tym razem w Przedszkolu Integracyjnym Nr 12 im. J. Ch. Andersena...

Było to już w sumie czwarte spotkanie z dzieciakami zorganizowane przez poseł Renatę Butryn, Dariusza Przytułę, policję stalowowolską oraz Automobilklub Stalowa Wola.

Tradycyjnie dzieci spotkały się z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli, którzy przybliżyli im podstawowe zasady poruszania się po drodze. Część z nich była dzieciom znana.

Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Przytuła objaśnił dzieciom znaczenie znaków drogowych, jak również rozmawiał z nimi na temat zachowania bezpieczeństwa na drodze oraz noszenia odblasków. Maluchy dowiedziały się także jak zachować się, kiedy coś złego się stanie, np. ktoś straci przytomność, czym jest resuscytacja i w jaki sposób należ ją wykonywać. Chętni próbowali własnych sił próbując resuscytacji, czemu z uwagą przyglądała się reszta grupy.

Dzieci nie wyszły ze spotkania z pustymi rękoma, otrzymały pamiątkowe dyplomy oraz odblaski, które nabrały dla nich dużego znaczenia. Teraz każdy z przedszkolaków wie, że tak niewielki przedmiot może uratować im życie, dzięki temu, że kierowcy już z daleka będą wiedzieć, że tą drogą porusza się człowiek.

W tym roku planowane są kolejne spotkania z dziećmi...

Przewiń do komentarzy
















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Dzwon

Powinni zwrócić uwagę również ze parkingi to tez drogi. Tych niedługo będzie więcej niż placów zabaw. popieram prewencyjna akcje policji która to widzi...

~mama

fajnie, ze maluchy mają taka okazję, że czegoś pozytecznego moga się nauczyć już w przedszkolu. Małe żabki chłoną wiedzę i to później procentuje. Mój 4- letni synek zwrócił mi niedawno uwagę: Mamuś, tak nie wolno przechodzić, źle się obejrzałaś! Spaliłam tylko buraka i przeprosiłam, że się zamysliłam. A on mi na to: A później byłby wypadek! Nie mozna się zamyslać, trzeba myśleć mamo, trzeba myśleć!

~marzena

świetna akcja, nauka od młodego, może coś dać.