Co zrobić, by uniknąć mandatu?
Zima to trudny czas dla kierowców. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że za odśnieżanie samochodu przy włączonym silniku grozi mandat w wysokości 300 zł. Za jazdę nieodśnieżonym autem zapłacimy jeszcze więcej...
Mandat za to i za tamto…
W Stalowej Woli od wczesnych godzin rannych słychać stukot rozbijanego z aut lodu. Skrobanie szyb zajmuje czasem dobre i pół godziny. Pozbycie się grubej warstwy zamarzniętej wody wymaga sporo wysiłku i energii, a czasem pomocy magicznego płynu w spray’u. Na ogół wygląda to tak, że kierowca siłuje się dobre kilka minut z drzwiami, a kiedy uda mu się je otworzyć, próbuje odpalić auto. Po tej czynności, włącza silnik, puszcza ogrzewanie na szyby i zabiera się do roboty. Zdarcie lodu i sprawienie, że pojazd może w końcu wyjechać na ulice to najmniej przyjemne zajęcie o poranku. Auto sobie „pyrkoli”, spaliny lecą w świat, a kierowca skrobie mozolnie szyby i odmraża reflektory i lusterka. Czas płynie. Nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że odśnieżając pojazd przy włączonym silniku może dostać mandat. Zatruwanie środowiska naturalnego i wypuszczanie spalin, zwłaszcza pod balkonami współlokatorów, to zachowanie godne potępienia. Mandat możemy zapłacić także, jeśli przed podróżą niedostatecznie zadbamy o swoje auto.
Czy wiesz, że zatruwając środowisko łamiesz przepisy?
Wielu kierowców przygotowując samochód do drogi odpala silnik, by rozgrzać pojazd, wychodzi z auta i bierze się za skrobanie szyb. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że w ten sposób łamie zapisy kodeksu drogowego (Art. 60.) za co grozi kara. Kierowca może otrzymać mandat w wysokości 100 zł za „pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”, może też zapłacić 300 zł, jeśli policjant uzna, że jest to „używanie pojazdu na obszarze zabudowanym w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem”. Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem może wynieść nawet 500 zł.
- Policja może wystawić mandat za nieodpowiednio odśnieżone auto. Samochód ma być odśnieżony w taki sposób, by nie ograniczać widoczności kierowcy. Nie może być tak, że kierowca odśnieżył tylko część przedniej szyby, a lusterka i szyby z boku zostaną nieodśnieżone. Jadąc takim samochodem stwarza się realne zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl st. asp. Grzegorz Elżakowski.
By uniknąć mandatu nasz samochód powinien mieć nie tylko widoczne tablice rejestracyjne i światła, ale także czyste szyby, lusterka oraz dach samochodu.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
"Sie ludziom" kłody rzuca
A który z malkontentów wie od kiedy to prawo obowiązuje? A który z malkontentów kiedykolwiek zapłacił mandat za to wykroczenie?
Dbają o środowisko a po lasach pełno śmieci ja mam pomysł najlepiej nic nie robić i czekać do wiosny samo stopnieje
Cała ta "dbałość" to tylko wykorzystywanie środowiska jako pretekstu zeby nabic sobie kabzy i poprawic statystyki. Natura radziła sobie dobrze bez nas przez miliony lat i na pewno poradzi sobie bez naszej powodowanej materialistycznymi pobudkami tzw. "pomocy" w dbaniu o czystosc srodowiska.
Tak wlasnie sie ludziom rzuca kłody pod nogi niedlugo podczas skrobania szyb bedzie zakaz oddychania !!!
Wprowadzić mandaty po 1000 zł za każde wulgarne słowo wypowiedziane przez prezydenta miasta. I odwołać go w wyborach.
do: ~twardygracz trześn trześn
Tzn pod budka z hot-dogami i opi...d...ac hot-doga albo zapiekanke a z rury spaliny leca ze hoho
Ustawa działa na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu - parkingi przeważnie są poza drogami publicznymi, więc w/w przepisy nie mają zastosowania. Poza tym czy ktoś dostał faktycznie za takie coś mandat? nadgorliwość gorsza od... Moim zdaniem bicie piany i temat zastępczy.
A czy POlicja moze stac np na poboczu siedzac w aucie albo za budka pod biedronka w nisku i miec wlaczony silnik
Art. 60 pkt.2. Zabrania się kierującemu: oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
Panie redektorze proszę dokładnie interpretować przepisy. Gdyż jak skrobię samochód nie oddalam się od pojazdu.
Najlepiej samochód na noc, zanieść do domu. Silnik nie będzie zmarznięty a szyby czyściutkie. Tym sposobem ominiemy niektóre problemy które stwarzają Ci zza biurka.
durny kraj - mandaty dla próbujących miec odsnieżony i ciepły samochód a przyzwolenie na pijaństwo za kierownicą i jawne łamanie przepisów. Prosze mi pokazać kiedy jakiś bezmózg jadący nieodsnieżonym samochodem został za to ukarany ??? Nigdy. Zapomnieliście też dodać ,ze jeżeli policjant chciałby nam dać mandat za odśnieżanie z włączonym silnikiem należy "ratować się" tym ,że grzejemy samochód,gdyż zaraz będziemy wiezli małe dziecko i musi mieć ciepło lub osobę starszą i wtedy nie mamy prawa zostać ukarani. Jeżeli już podpieracie się przepisami to piszcie je w całości
Celinka to nie ważne czy PO czy ktos inny...każda świnia ktora sie dorwie do koryta jest taka sama. Bo nie są z niczego rozliczani i nie mają żadnej odpowiedzialności. Dlatego trzeba uciekac z tego kraju jak najdalej:/
w tym kraju za PO to człowiek nie ma wyboru jak odsniezyc usunac taki lód nie grzejac samochodu od srodka a jak jechac zeby nei stac nie widzac nic mandat jak nic nie masz wyboru i po co glosujecie na to chore PO
taa.... osniezasz zle nie odsniezasz jeszcze gorzej... Kto wymysla takie przepisy??!! jeden wielki absurd!