Lipa: Nikt nic nie słyszał?

Image

Co tak naprawdę wydarzyło się w Lipie? Czy było to morderstwo z premedytacją czy troje ludzi zginęło przypadkowo. Sąsiedzi mówią, że nic nie słyszeli, nic nie widzieli. Jak było naprawdę?

Dom jak każdy inny. W domu rodzice, dzieci. Ojciec wyjeżdża do Francji. Ma wrócić za kilka dni. Nie spodziewa się, że po powrocie nie zastanie swojej żony i dwojga dzieci...

Co się stało?

Niedzielny poranek. Po nocy spędzonej u babci 12- letnia dziewczynka wraca do domu. Drzwi mieszkania są zamknięte. Otwiera dom i wchodzi. W środku zastaje matkę, 6- letniego braciszka i 9- letnią siostrzyczkę w kałuży krwi. Wszyscy troje leżą martwi. Dziecko jest w szoku. Wybiega z domu. Chowa się do piwnicy. Na policję dzwoni sąsiad zamordowanych. Przybyły na miejsce lekarz stwierdza zgon. Na ulicę Pocztową w Lipie przyjeżdżają policja, prokurator. Technicy policyjni zabezpieczają ślady.

- Mamy zwłoki trzech osób: matki oraz dwójki dzieci. Mają rany cięte szyi. Prowadzimy postępowanie w sprawie zabójstwa całej trójki. Co ustalimy w toku postępowania, tego w tej chwili nie wiem. Wersja jest taka, że zostali zamordowani– mówi Barbara Bandyga, szefowa stalowowolskiej Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

Pod uwagę brane są różne wersja wydarzeń. Co naprawdę się stało w mieszkaniu przy ul. Pocztowej w Lipie? Na pewno miało miejsce morderstwo. Jedna z wersji branych pod uwagę przez stalowowolska prokuraturę mówi o tym, że to matka mogła zabić dwójkę dzieci, a następnie popełnić samobójstwo, bo przecież mieszkanie, kiedy wróciła do niego 12- latka, zamknięte było na klucz.

Nikogo nie zatrzymano

Sprawa wydaje się być niezwykle tajemnicza. Wiadomo, że nie żyją trzy osoby, wiadomo, że zginęły w sposób straszny, okrutny. Na szyi są ślady cięć. To na pewno morderstwo. Kto go dokonał? Nie wiadomo. Sąsiedzi są w szoku. Nikt nic nie słyszał? Nie widział? Dziecko, które wróciło ok. 12:00 w niedzielę do domu, zobaczyło w domu coś, co na zawsze już zostanie w pamięci. Może sekcja zwłok da jakieś światło w tej sprawie?

- Na jutro (wtorek 28 stycznia 2014 roku- dop. red.) ustalony jest termin sekcji zwłok, tak że będziemy wiedzieć coś więcej. Będzie ona przeprowadzona w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Na chwilę obecną z tego co wiemy ojciec dzieci przebywał we Francji, będziemy to weryfikować. Nic na razie nie wskazuje na to, żeby go tam nie było– mówi Barbara Bandyga, szefowa stalowowolskiej Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

Byli tacy, którzy wysnuli już własne wnioski. Nic jednak nie jest jeszcze pewne, poza tym, że miało miejsce morderstwo. Sprawę od niedzieli bada stalowowolska prokuratura i policja. Przez całą niedzielę przesłuchiwano sąsiadów, ewentualnych świadków zdarzenia, lecz nie doszło do zatrzymania. Zabezpieczono ślady. Być może więcej będzie wiadomo po sekcji zwłok. Znaleziono nóż, który mógł posłużyć do popełnienia przestępstwa. Czy jest to narzędzie zbrodni, będzie wiadomo dopiero po specjalistycznych badaniach i wydaniu opinii biegłego.

12- latką zajęła się rodzina

Według opinii sąsiadów to rodzina wzorcowa. 38- letnia matka zajmowała się dziećmi, dbała o rodzinę. Z wykształcenia matematyk. Nie pracowała zawodowo. W domu żadnych awantur. Dzieci zadbane, uśmiechnięte, grzeczne. Ociec zarabiał na rodzinę. Szukanie czegoś co naprowadzi na ślad, musi potrwać. Policja i prokuratura pracują na najwyższych obrotach.

- Dotychczas na temat rodziny słyszeliśmy same dobre rzeczy, że była to przykładna rodzina, nie było tam awantur, nie było alkoholu. Mama zajmowała się dziećmi, tata pracował. Dzieci były zawsze zadbane– mówi Barbara Bandyga, szefowa stalowowolskiej Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli.

Dziewczynka, która znalazła zamordowanych członków rodziny jest pod opieką babci i cioci.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
RNI-JEZOWE

Dobry szpec owszem, ale jeszcze sie nie narodzil taki szpec co wchodzi zabija i wsowka zamyka drzwi.

~Juzus

dobry szpec moze zamknac wsuwka do włosow ale nie ma znakow kradziezy

RNI-JEZOWE

To wszystko zalezy jaki zamek jezeli na lucznik to owszem nie trzeba klucza, a jezeli na zwykly zamek co potrzebny jest klucz.

To jezeli klucza nie ma w domu to ktos zamknol te drzwi z zewnatrz

~Klucz?

Jezowe ma racje połowicznie, skoro nie bylo w zamku klucza to nie znaczy ze musial byc klucz- a jesli zamykali na sam łucznik...wtedy nie trzeba klucza

~Klucz?

Jezowe ma racje połowicznie, skoro nie bylo w zamku klucza to nie znaczy ze musial byc klucz- a jesli zamykali na sam łucznik...wtedy nie trzeba klucza

~Koko

no tylko taka wersja ma sens, matka zabila dzieci i sama siebie, bo jak inaczej, zero demolki, zero sladow, nie bylo sladow wlamania a drzwi zamkniete wiec...kto wie co w glowie siedzi czlowieka,

RNI-JEZOWE

flondra zalezy ile ran cietych miala matka, bo nie mozna sobie na szyji kilka ran zrobic

~jojo

~GłosPrawdy tobie zawsze coś śmierdzi. Weź ty się umyj albo rozejrzyj w koło i posprzątaj bo wyraźnie coś jest nie tak.

~Pionek

To ogromna tragedia, wiec snucie jakichkolwiek domyslow jest wysoce niewlasciwe. Poczekajmy na wyniki sledztwa, a w tym czasie wspolnie zastanowmy sie co robic, aby w przyszlosci zapobiec takim dramatom.

~flondra

Ja stawiam na matke, zabiła jedno dziecko a pozniej w drugim pokoju drugie i siebie, nic nie wspominaja o demolce w domu , czyli zadnej obrony nie było . I pewnie wiedziała ze przy trzecim dziecku nie dałaby rady tego zrobić co ją uchroniło- takie moje zdanie wywnioskowane z artykułu

RNI-JEZOWE

Moje zdanie jest takie, jezeli dom byl zamkniety od srodka to powinien w domu byc klucz w drzwiach.

Przeciez jak ktos zamyka dom od srodka to klucza od srodka sie nie wyciaga.

~GłosPrawdy

Coś tu śmierdzi nie wierze że nikt nic nie słyszał!

~dddd

Jutro w programie uwaga

~gocha

Szok..ciężko cokolwiek mówić w obliczu takiej tragedi.

Nawet jeśli zrobiła to matka to nie nam oceniać jej zachowanie!
Nigdy do końca nie poznamy przyczyny więc nie wypowiadajmy się!

Wyrazy współczucia dla rodziny.

[*][*][*]

~gocha

Szok..ciężko cokolwiek mówić w obliczu takiej tragedi.

Nawet jeśli zrobiła to matka to nie nam oceniać jej zachowanie!
Nigdy do końca nie poznamy przyczyny więc nie wypowiadajmy się!

Wyrazy współczucia dla rodziny.

[*][*][*]

RRJ

Do admina -wydaje mi konieczne kasowanie debilnych komentarzy i blokowanie tych, którzy je piszą.

~uhhh

no coz...w koncu moze wyjdzie albo i nie wyjdzie nic z tego.. zeby nie minal rok i nie odnalezli modercy

~osoba

Ludzie przestańcie do jasnej chole** wypisywać jakieś brednie. Uważam, że połowa społeczeństwa nie pracuje w tym zawodzie jakim powinna. Czytając komentarze to albo na innych forach to połowa to powinna być policjantami. Bo jak się okazuje oni mają tysiące pomysłów na rozwiązanie tej tragicznej sprawy .!!!!

~tryt

12 latka znalazła matke i rodzenstwo i schowała sie w piwnicy? jasne... zabila i sie schowała.

~Szok

A więc tan naprawde mogła matka zabic dzieci i sama siebie na koncu