Poeci z Jeżowego znów zabłysnęli
Już po raz dwudziesty, 28 stycznia 2014 roku, spotkali się w Nowej Sarzynie poeci z całej Polski i z kilkunastu krajów, między innymi z USA, Rosji, Włoch, Francji, Niemiec i Grecji. Jubileuszowe XX Międzynarodowe Spotkania Poetów „Wrzeciono 2014” zgromadziły w tym roku aż 344 poetów, a jurorzy musieli przeczytać i ocenić ponad 1000 wierszy.
Senator Janina Sagatowska i poseł Tomasz Kamiński zostali honorowymi starostami „Wrzeciona”, w którym tradycyjnie rej wodził jego animator i główny organizator – prezes Stowarzyszenia Folklorystycznego „Majdaniarze”, Roman Kostyra. Miał wsparcie w osobach Jerzego Charysza, Romana Michny i innych osób związanych z konkursem od lat.
Przygrywała licznie zgromadzonych uczestnikom i gościom „Wrzeciona” kapela „Graboszczanie” z Grabownicy, która przybyła wraz z wielce zasłużoną kierowniczką Zofią Olejko. Nad miłą atmosfera czuwał niezmiennie Roman Kostyra, a miejscem goszczącym laureatów konkursu była ponownie restauracja „Agawa”. Poza głównymi nagrodami Międzynarodowych Spotkań Poetów wręczono honorowe tytuły i medale dla sponsorów oraz osób zasłużonych dla mającego sporą już tradycję konkursu.
Specjalnym, wręczanym raz na kilka lat, tytułem Mistrza Poetyckiego Wrzeciona została obdarzona Anna Gajda z Jarosławia, która bierze udział we „Wrzecionie” od początku i wielokrotnie była w nim nagradzana, a w roku 1998 zdobyła I nagrodę. Zwyciężyła w tegorocznej edycji „Wrzeciona” Agnieszka Szpala z Krakowa, nagrodę drugą zdobyła Marta Męcińska ze Stalowej Woli, zaś trzecią Marta Jurkowska z Olkusza. Nagrodę specjalną „Majdaniarze” przyznali Helenie Markowskiej z Świeciechowa Dużego. Warto odnotować także sukces Jolanty Mach z Ożanny, która poza wyróżnieniem honorowym zdobyła główny laur w Konkursie Jednego Wiersza.
Można powiedzieć, że dwa środowiska poetyckie zdominowały „Wrzeciono 2014”. Jednym z nich jest Stalowa Wola, w której działa Stowarzyszenie Literackie „Witryna”. Poza II nagrodą dla Marty Męcińskiej, wyróżnienie przypadło jej mężowi Grzegorzowi J. Męcińskiemu, zaś wyróżnienie honorowe – Agnieszce Bulicz. Nie po raz pierwszy kilka konkursowych wyróżnień przypadło twórcom z Jeżowego, byłym bądź obecnym podopiecznym Ryszarda Mścisza, polonisty z tamtejszego Zespołu Szkół i wielokrotnego laureata „Wrzeciona”, zdobywcy I nagrody w roku 2005 i tytułu Mistrza Poetyckiego Wrzeciona w roku 2010. Przybyły do Nowej Sarzyny zastępca wójta Gminy Jeżowe – Józef Kolano, wysłuchał wielu miłych słów i wyrazów uznania dla jeżowskich twórców. Wyróżnienie honorowe za swój zestaw wierszy otrzymała Aneta Bąk, uczennica klasy III LO w Jeżowem (najmłodsza tegoroczna laureatka) a także Karolina Szewczyk z Zalesia w gminie Jeżowe, która obecnie jest studentką II roku psychologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wyróżnienie przypadło także Katarzynie Dąbek, studentce I roku pedagogiki na Uniwersytecie Rzeszowskim. Obie studentki jako uczennice LO w Jeżowem były laureatkami nie tylko „Wrzeciona”, ale wielu innych ogólnopolskich konkursów. Szczególny wymiar ma wyróżnienie honorowe dla Jacka Dąbka, który jest ojcem Katarzyny Dąbek i zaczął pisać pod wpływem córki, a jego opiekunem – jak niegdyś córki – jest Ryszard Mścisz. Jacek Dąbek, nauczyciel wuefista w Szkole Podstawowej w Jeżowem-Centrum pisze właściwie od kilku miesięcy, napisał do tej pory kilkanaście wierszy, a więc ten dowód uznania dla jego twórczości ma szczególny wymiar. Wcześniej ojciec mógł być dumny z sukcesów córki-poetki, teraz także ona może docenić jego twórcze dokonania.
Kolejny sukces twórców z Jeżowego i w dużej mierze Liceum Ogólnokształcącego w Jeżowem, w którym dojrzewały i dojrzewają poetyckie talenty, przypada w roku 20-lecia Zespołu Szkół (i zarazem Liceum), a więc jest szczególnie cenny, ma wyjątkowy dla tej szkoły wymiar.
Komentarze
Uwagi poniekąd słuszne, ale odsłońmy nieco szczegóły. Do redakcji (portali internetowych) został wysłany niepodpisany przez nikogo tekst (napisany przez osobę znaną redakcjom). Tekst, który mógł zostać zmieniony (włącznie z tytułem), dowolnie potraktowany, bo autor nie jest stałym współpracownikiem żadnej z redakcji czy portali, żadnych materialnych korzyści z racji przesłania tekstu nie ma - przesyła go jako materiał informacyjny, który różnie może zostać potraktowany, przetworzony przez redakcje, można mu nadać inny tytuł, to czy tamto wyeksponować. Zatem na jego bazie, w oparciu o te informacje mogłyby powstać różne teksty... I to chyba tyle, bez wyciągania wniosków czy komentarzy.
Idenstyczny artykuł ukazał się na wszystkich portalach w okolicy. W Nisku jest podpisany pod artykułem nie kto inny, jak .... Ryszard Mścisz. Grunt to autopromocja. I zgadzam się z panią wcześniej, wyżej nagrodzona była rodowita stalowowolanka Marta Męcińska i taki powinien być tytuł artykułu. Nie z Jeżowego a włąśnie ze Stalowej Woli. Pozdrawiam.
Gratulacje dla wszystkich laureatów,głównie tych z naszego miasta Stalowej Woli.Szkoda tylko,że nie widać ich na zdjęciach,a jak zwykle lansują się licealistki z Jeżowego, choć nie zajęły żadnego miejsca,tylko wyróżnienia jak wielu uczestników-jak czytamy w artykule.Stalowe miasto powinno pisać przede wszystkim o rodowitych mieszkańcach i ich osiągnięciach, a później o innych.Pozdrawiam
Gratulacje dla wszystkich poetów,szczególne dla tych z Jeżowego i ich opiekuna.