Mieszkańcy Turbi uskarżali się na krowy, które wchodziły na ulicę i tarasowały przejazd. Kierowcy czuli się bezradni. Wójt gminy Zaleszany chciał rozwiązać problem, ale radni jakby na przekór podjęli własną decyzję.
Wytłumaczyć krowie, że ma siedzieć w rowie…
O „krowim problemie” słychać było nie tylko w Turbi, ale także w okolicznych miejscowościach, już od dłuższego czasu. Mieszkańcy w tej sprawie napisali wiele pism do władz gminy, mając nadzieję, że ktoś zajmie się w końcu niesfornym stadem.
- Stado krów wędrują sobie po ulicach miasta i okolicznych miejscowości. Prawdopodobnie są to krowy z miejscowości Turbia. Właścicielka nic sobie z tego nie robi, a władze gminy nie reaguj na prośby mieszkańców, żeby łaskawie coś z tym zrobili– mówi pan Piotr, który skontaktował się z nami w tej sprawie.
Kiedy ostatnio nasz czytelnik jechał samochodem z Pilchowa w stronę Charzewic, 12 krów i 2 byki stały na środku drogi.
- Z trudem udało mi się zatrzymać, ale wiele nie brakowało żeby stała się tragedia, jakich w naszych okolicach jest coraz więcej– dodaje pan Piotr.
Bo czy krowa krowie nierówna?
Wójt gminy Zaleszany Andrzej Karaś wysłuchał próśb mieszkańców i podjął decyzję o przejęciu opuszczonego stada krów w Turbi. Na pokrycie kosztów przejęcia i utrzymania stada w projekcie budżetu gminy przewidział kwotę 30 tyś. zł. Niestety, jego decyzja nie spodobała się Radzie Gminy. Pomysł przekazania takiej sumy na rozwiązanie „krowiego problemu” wzbudził wiele emocji. Pojawił się m.in. głos, że przecież każdy może wypuścić krowy czy inne zwierzęta w okresie zimy i zrzucić problem ich utrzymania na władze gminy. Zdaniem rajców to sprawa dla sądu a nie gminy.
Ostatecznie propozycja wójta została odrzucona, a 30 tys. zł, które miało iść na zażegnanie problemu, poszło na co innego.
~radny, a raczej nieporadny. Jak byś poczytał to Wójt chciał dać te 30 tysięcy. Rada się nie zgodziła.
Co do Karasia to przecież przegrał wybory i jedną kadencje nie był Wójtem. Mieszkańcy tak byli zachwyceni swoim wyborem, że Karaś wrócił na swoje stanowisko po zaledwie jednej kadencji poprzednika.
A jak masz dowody na korupcje to zgłoś je do prokuratury. Portal czy gazeta to raczej sposób dla tych co łakną sławy i rozgłosu.
30 tys to dla Zaleszan pikuś - "Karaś odprawę emerytalną wziął w 2011 roku a w 2013 nagrodę jubileuszową w sumie 130 tysięcy złotych!!! Chcieli to zrobić po cichutku i podpisał mu to jego PeeSeLowski giermek sekretarz Nabrzeski. To jest temat na artykuł o zaleszańskiej korupcji bo takich spraw jest więcej m.in. przygotowywana "odprawa emerytalna" z Wodbudu"
"Aniela" z Twoja teorią powinnas udać sie każdego najbliższego kościoła ,by modlic sie o jako taki rozum do końca zycia bo o zdrowie juz za późno. Ten przypadek jest klasyczną impotecją władzy - chce bardzo ale nie może...!!!
do Anieli - pomyśl, że 15 psów wałęsa się bezpańsko po Stalowej Woli i czy należy rozczulać się nad panią, dla której te psy to " to sprawa życia, powiem więcej, dla niej to cały świat itd". Wójt, Policja nie robili nic w tej sprawie od lat ale wybory blisko i trzeba kogoś oczerniać. Takie sprawdzone eSBeckie = wójtowskie metody.
Te krowy chodzą bez opieki ponieważ Gmina Turbia nie chce pomóc, właścicielce tych zwierząt. Kobieta jest osobą bardzo biedną.
Krowy miały kiedyś schronienie w budynkach inwentarskich ale zostały prawdopodobnie podpalone przez nieznanego sprawcę.
Teraz wędrują po okolicy ponieważ, ta kobieta nie dostała żadnego wsparcia ze strony Gminy ani miejscowej ludności.
Dla niej te krowy , to sprawa życia, powiem więcej, dla niej to cały świat.
Kocha te zwierzęta i żyje tylko dzięki nim. Nie należy szydzić z tego, przeciwnie należy to uszanować. Jeśli ktoś z nas mieszka w mieście i posiada psa,który jest dla niego najwierniejszym przyjacielem to dałby wszystko, ażeby go ratować w razie potrzeby, tak samo odczuwa ta kobieta w stosunku do krów.
Cały problem jest w tym,że nie potrafimy patrzeć na tę sprawę obiektywnie a nawet niektórzy internauci na forum przyjmują postawę apatyczną. I wszystko dlatego,że chodzi tu o krowy a nie o pupila psa czy syjamskiego kotka.
A może by tak ktoś z tych młodych gniewnych formuowiczów, nagłośnił sprawę, tam gdzie należy, i pomógł tej biednej kobiecie, zamiast uprawieć tu nikomu nie służące polemiki ?
Krowy w Turbi? co to za wiadomość , przecież to wieś. W Stalowej Woli od wiosny do późnej jesieni chodzi 15 krów jednego pławiaka który mieszka koło ochronki. Krowy chodzą po osiedlu i srają po trawnikach a prezydent każe sprzątać po pieskach. Latem to smród na kilometr i dziwię się , że nikt nie zabroni chować w mieście tyle bydła.
Czym ten(a)wlaściciel ma zapłacić?. Mlekiem, no nie, przecież teraz zamarzło !!!, :-). Tacy biegli w mowie i piśmie a tu TAAAAKI problem ich rozkłada. Może wystarczy się nie kłucić (wójt/rada) tylko pójść po ..... i po sprawie/problemie.
Nie rozumiem problemu trochę . Skoro te krowy wałęsały się gdzie popadnie a mają właściciela to dlaczego nikt tego nie zgłosił na policje . Policja powinna ukarać właściciela mandatem , raz drugi trzeci aż w końcu by to przyniosło skutek a jeśli nie to zabrać krowy do ubojni a potem mięso oddać biednym i po problemie .
A jeśli prawda to co pisze ~!!! o olewaniu tej sprawy przez urzedasów to jeszcze ich pociągnąc do odpowiedzialności
Do login zastanów się człowieku co piszesz bo na pastwiska ludzie na zime ludzie nie zostawiali i sami dupe w bloku gzali, a taka prawda ty udez psa a pujdziesz siedziec a na to nikt nie reaguje ze nie maja co jesc nie maja nawet wiaty zeby sie przed mrozem schowac kary godne
Jednak 30 tyś.nie rozwiązałoby problemu.Kwota ta to tylko na przetrzymanie zwierząt przez 3 miesiące.Po upływie tego okresu bydło wyszłoby na zielone pola ludz.
Ja jestem tego zdania wies to wies 10 15 lat temu setki krów koni po Obojni turbi i agatowce lazilo teraz jak na pastwiskach powstają osiedla to nagle krowy przeszkoda !!
Może wszystkie zwierzeta hodowlane wypuści w teren, aby sie stosownie przygotowywały do zimy i pozostałych pór roku. Przyroda to jakby jeden wielki szwecki stół, bogato zastawiony i każda świnka i krówka naje sie do syta,a kiedy nabierze odpowiedniej wagi, zapędzi sie rogaciznę do rzezni. Koszty produkcji powinny spaść w okolicę zera złoty za kilogram i kazdy będzie mógł zajadać się kotletami do maksymalnego nasycenia organizmu.
Prokurator asekurancko nie "widzi" podstaw do pozbawienia właścicielki prawa do znęcania się nad stadem... a zwierzęta cierpią głód i chłód.
Wyłapać wszystkie jelenie, sarny, łosie bp....zwierzęta cierpią głód i chłód. Te krowy są lepiej odkarmione jak nie jedna w oborze. Zwierze które korzysta z wolnego wybiegu stosownie przygotowuję się na nadejście zimy. Sprawdź jak wygląda pies chowany w domu/bloku a jak ten co ma budę na zewnątrz. Różnica ogromna w tkance tłuszczowej i podszerstku.
U komornika leżą kilka miesięcy dokumenty na egzekucję dwóch mandatów na łączną sumę 10 tys. zł na rzecz powiatowego weterynarza. Dlaczego komornik nie zajmuje bydła i go nie sprzedaje by w ten sposób sciągnąć karę? Jak trzeba będzie to i komornika się postawi przed kamery i jego przełożonych też! Jest festiwal niemocy urzędniczej i nieskuteczności prawa. Radni także łamią prawo o ochronie zwierząt hodowlanych z jego niewiedzy albo głupoty swojej. Prokurator asekurancko nie "widzi" podstaw do pozbawienia właścicielki prawa do znęcania się nad stadem... a zwierzęta cierpią głód i chłód.
~abnogat, nie dziwię się i wiem ile osób pomaga zwierzynie i ludziom. Nie musisz mnie obrażać.
Napisałem to do ~kto bo sam nie pomaga a wymaga od gościa żeby zawiózł to siano za darmo. Najłatwiej wydaje się nieswoje pieniądze.
Może wszystko jest zgodne z prawem i własciciel krowiego stadka stosuje hodowle wolnowybiegową, a pastwiskiem jest cały region, taka ekologiczna nowinka, mająca poprawić jakość krowiego życia, uczynić je bardziej szczęśliwy, przynajmniej tak szczęśliwym jak życie mieszkańców Turbi. A jesli jednak mamy do czynienia z krowią anarchią, to wcelu zaprowadzenia ładu na turbiańskiej ziemi, nie mozna zatrudnić jakiegoś doświadczonego pastucha albo samego psa pasterskiego (będzie taniej), który poprowadzi krowy nowymi bezkonfliktowymi szlakami i spór między wolnością krów a bezpieczeństwem ludzi na lini krowy-Turbia zostanie rozwiązany
Na jakiej podstawie prawnej wójt "przejął krowy" i co to ma znaczyć. Krowy zostały uznane za osierocone, porzucone, cierpiące. Właściciel został wydziedziczony i pozbawiony ruchomego wołowego majątku na podstawie woli mieszkańców. Może to są indyjskie święte krowy, pokonały długą drogę, są na misji ewangelizacyjnej w Turbi i należy im się cześć i szacunek.
Niebawem zwierzęta będą zdychać z głodu i chłodu na oczach całej wsi. Ten pan F. który do tej pory sprzedawał właścicielce siano nie może teraz zawieźć trochę siana zwierzętom? Tylko mamona panie Jerzy się liczy?
Droga redakcjo, w TBG trwa proces pedofila i gwałciciela FILIPA K. syna stalowowolskiej radnej. Dlaczego nie ma żadnych informacji? Czyżby władza zamknęła Wam usta ?
Komentarze
~radny, a raczej nieporadny. Jak byś poczytał to Wójt chciał dać te 30 tysięcy. Rada się nie zgodziła.
Co do Karasia to przecież przegrał wybory i jedną kadencje nie był Wójtem. Mieszkańcy tak byli zachwyceni swoim wyborem, że Karaś wrócił na swoje stanowisko po zaledwie jednej kadencji poprzednika.
A jak masz dowody na korupcje to zgłoś je do prokuratury. Portal czy gazeta to raczej sposób dla tych co łakną sławy i rozgłosu.
30 tys to dla Zaleszan pikuś - "Karaś odprawę emerytalną wziął w 2011 roku a w 2013 nagrodę jubileuszową w sumie 130 tysięcy złotych!!! Chcieli to zrobić po cichutku i podpisał mu to jego PeeSeLowski giermek sekretarz Nabrzeski. To jest temat na artykuł o zaleszańskiej korupcji bo takich spraw jest więcej m.in. przygotowywana "odprawa emerytalna" z Wodbudu"
"Aniela" z Twoja teorią powinnas udać sie każdego najbliższego kościoła ,by modlic sie o jako taki rozum do końca zycia bo o zdrowie juz za późno. Ten przypadek jest klasyczną impotecją władzy - chce bardzo ale nie może...!!!
do Anieli - pomyśl, że 15 psów wałęsa się bezpańsko po Stalowej Woli i czy należy rozczulać się nad panią, dla której te psy to " to sprawa życia, powiem więcej, dla niej to cały świat itd". Wójt, Policja nie robili nic w tej sprawie od lat ale wybory blisko i trzeba kogoś oczerniać. Takie sprawdzone eSBeckie = wójtowskie metody.
Te krowy chodzą bez opieki ponieważ Gmina Turbia nie chce pomóc, właścicielce tych zwierząt. Kobieta jest osobą bardzo biedną.
Krowy miały kiedyś schronienie w budynkach inwentarskich ale zostały prawdopodobnie podpalone przez nieznanego sprawcę.
Teraz wędrują po okolicy ponieważ, ta kobieta nie dostała żadnego wsparcia ze strony Gminy ani miejscowej ludności.
Dla niej te krowy , to sprawa życia, powiem więcej, dla niej to cały świat.
Kocha te zwierzęta i żyje tylko dzięki nim. Nie należy szydzić z tego, przeciwnie należy to uszanować. Jeśli ktoś z nas mieszka w mieście i posiada psa,który jest dla niego najwierniejszym przyjacielem to dałby wszystko, ażeby go ratować w razie potrzeby, tak samo odczuwa ta kobieta w stosunku do krów.
Cały problem jest w tym,że nie potrafimy patrzeć na tę sprawę obiektywnie a nawet niektórzy internauci na forum przyjmują postawę apatyczną. I wszystko dlatego,że chodzi tu o krowy a nie o pupila psa czy syjamskiego kotka.
A może by tak ktoś z tych młodych gniewnych formuowiczów, nagłośnił sprawę, tam gdzie należy, i pomógł tej biednej kobiecie, zamiast uprawieć tu nikomu nie służące polemiki ?
Krowy w Turbi? co to za wiadomość , przecież to wieś. W Stalowej Woli od wiosny do późnej jesieni chodzi 15 krów jednego pławiaka który mieszka koło ochronki. Krowy chodzą po osiedlu i srają po trawnikach a prezydent każe sprzątać po pieskach. Latem to smród na kilometr i dziwię się , że nikt nie zabroni chować w mieście tyle bydła.
Trudno o pieniądze na pomoc dla ludzi ale dla krów są, sprawa jest prosta ale Wójt i policja nie mają jaj...
Czym ten(a)wlaściciel ma zapłacić?. Mlekiem, no nie, przecież teraz zamarzło !!!, :-). Tacy biegli w mowie i piśmie a tu TAAAAKI problem ich rozkłada. Może wystarczy się nie kłucić (wójt/rada) tylko pójść po ..... i po sprawie/problemie.
Nie rozumiem problemu trochę . Skoro te krowy wałęsały się gdzie popadnie a mają właściciela to dlaczego nikt tego nie zgłosił na policje . Policja powinna ukarać właściciela mandatem , raz drugi trzeci aż w końcu by to przyniosło skutek a jeśli nie to zabrać krowy do ubojni a potem mięso oddać biednym i po problemie .
A jeśli prawda to co pisze ~!!! o olewaniu tej sprawy przez urzedasów to jeszcze ich pociągnąc do odpowiedzialności
Do login zastanów się człowieku co piszesz bo na pastwiska ludzie na zime ludzie nie zostawiali i sami dupe w bloku gzali, a taka prawda ty udez psa a pujdziesz siedziec a na to nikt nie reaguje ze nie maja co jesc nie maja nawet wiaty zeby sie przed mrozem schowac kary godne
Jednak 30 tyś.nie rozwiązałoby problemu.Kwota ta to tylko na przetrzymanie zwierząt przez 3 miesiące.Po upływie tego okresu bydło wyszłoby na zielone pola ludz.
Ja jestem tego zdania wies to wies 10 15 lat temu setki krów koni po Obojni turbi i agatowce lazilo teraz jak na pastwiskach powstają osiedla to nagle krowy przeszkoda !!
Może wszystkie zwierzeta hodowlane wypuści w teren, aby sie stosownie przygotowywały do zimy i pozostałych pór roku. Przyroda to jakby jeden wielki szwecki stół, bogato zastawiony i każda świnka i krówka naje sie do syta,a kiedy nabierze odpowiedniej wagi, zapędzi sie rogaciznę do rzezni. Koszty produkcji powinny spaść w okolicę zera złoty za kilogram i kazdy będzie mógł zajadać się kotletami do maksymalnego nasycenia organizmu.
bala siana to one w powietrzu zjedzą zanim spadnie na ziemie jak piranie...
Prokurator asekurancko nie "widzi" podstaw do pozbawienia właścicielki prawa do znęcania się nad stadem... a zwierzęta cierpią głód i chłód.
Wyłapać wszystkie jelenie, sarny, łosie bp....zwierzęta cierpią głód i chłód. Te krowy są lepiej odkarmione jak nie jedna w oborze. Zwierze które korzysta z wolnego wybiegu stosownie przygotowuję się na nadejście zimy. Sprawdź jak wygląda pies chowany w domu/bloku a jak ten co ma budę na zewnątrz. Różnica ogromna w tkance tłuszczowej i podszerstku.
U komornika leżą kilka miesięcy dokumenty na egzekucję dwóch mandatów na łączną sumę 10 tys. zł na rzecz powiatowego weterynarza. Dlaczego komornik nie zajmuje bydła i go nie sprzedaje by w ten sposób sciągnąć karę? Jak trzeba będzie to i komornika się postawi przed kamery i jego przełożonych też! Jest festiwal niemocy urzędniczej i nieskuteczności prawa. Radni także łamią prawo o ochronie zwierząt hodowlanych z jego niewiedzy albo głupoty swojej. Prokurator asekurancko nie "widzi" podstaw do pozbawienia właścicielki prawa do znęcania się nad stadem... a zwierzęta cierpią głód i chłód.
@ ~dixi
Ostatnio widziałam te krowy na ul. Energetyków,także one robią sobie coraz dłuższe spacery.
~abnogat, nie dziwię się i wiem ile osób pomaga zwierzynie i ludziom. Nie musisz mnie obrażać.
Napisałem to do ~kto bo sam nie pomaga a wymaga od gościa żeby zawiózł to siano za darmo. Najłatwiej wydaje się nieswoje pieniądze.
http://www.zaleszany.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&sub=2&menu=2&artykul=1616&akcja=artykul
~kto, skoro mamona nie ma znaczenia to kup sianko dla tych krówek. Pisze to dlatego iż wiem, że najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze.
Zdziwił byś się kabotynie ilu ludzi ofiaruje swą bezinteresowną pomoc zwierzynie.
Może wszystko jest zgodne z prawem i własciciel krowiego stadka stosuje hodowle wolnowybiegową, a pastwiskiem jest cały region, taka ekologiczna nowinka, mająca poprawić jakość krowiego życia, uczynić je bardziej szczęśliwy, przynajmniej tak szczęśliwym jak życie mieszkańców Turbi. A jesli jednak mamy do czynienia z krowią anarchią, to wcelu zaprowadzenia ładu na turbiańskiej ziemi, nie mozna zatrudnić jakiegoś doświadczonego pastucha albo samego psa pasterskiego (będzie taniej), który poprowadzi krowy nowymi bezkonfliktowymi szlakami i spór między wolnością krów a bezpieczeństwem ludzi na lini krowy-Turbia zostanie rozwiązany
a po ile ta wołowinka z wlasnej chodowli może w ten sposób problem rozwiązać ludzie chętnie kupią
~wołowina, wójt chciał przejąć a nie przejął krowy. A na takiej że stwarzają zagrożenie, a właściciel o nie nie dba.
Gdyby się okazały indyjskimi świętymi krowami będącymi na pielgrzymce to sprawy właściciela by nie było i już ta wołowina pewnie byłaby na talerzach
Na jakiej podstawie prawnej wójt "przejął krowy" i co to ma znaczyć. Krowy zostały uznane za osierocone, porzucone, cierpiące. Właściciel został wydziedziczony i pozbawiony ruchomego wołowego majątku na podstawie woli mieszkańców. Może to są indyjskie święte krowy, pokonały długą drogę, są na misji ewangelizacyjnej w Turbi i należy im się cześć i szacunek.
~kto, skoro mamona nie ma znaczenia to kup sianko dla tych krówek. Pisze to dlatego iż wiem, że najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze.
Niebawem zwierzęta będą zdychać z głodu i chłodu na oczach całej wsi. Ten pan F. który do tej pory sprzedawał właścicielce siano nie może teraz zawieźć trochę siana zwierzętom? Tylko mamona panie Jerzy się liczy?
To stado opuszczonych krów i byków to gminny Gender, a może turebski?
"Stado krów wędrują sobie po ulicach miasta i okolicznych miejscowości...." - po jakich ulicach miasta? tym turbiokom sie nieźle popieprzyło
Droga redakcjo, w TBG trwa proces pedofila i gwałciciela FILIPA K. syna stalowowolskiej radnej. Dlaczego nie ma żadnych informacji? Czyżby władza zamknęła Wam usta ?
a to ci krowy chuliganki