Wyjaśniają przyczyny śmierci 60-latka
Nie żyje 60-letni mieszkaniec jednej z miejscowości powiatu stalowowolskiego. Mężczyzna prawdopodobnie zatruł się czadem. Policja wraz z prokuraturą wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
4 lutego tuż po godz. 21 oficer dyżurny stalowowolskiej komendy został powiadomiony o śmierci samotnie mieszkającego 60-letniego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że prawdopodobną przyczyną jego śmierci było zaczadzenie. Mężczyzna został znaleziony przez rodzinę w kuchni. Z relacji lekarza, który był obecny na miejscu tragedii policjanci ustalili, że w momencie przyjazdu pogotowia mężczyzna był nieprzytomny, ale dawał oznaki życia. Jednak pomimo podjętej akcji ratunkowej i wysiłku ratowników życia 60-latka nie zdołano uratować.
O zdarzeniu policjanci powiadomili prokuratora, który przybył na miejsce. Podczas przeprowadzonych czynności policjanci ustalili, że najprawdopodobniej w chwili, gdy 60-latek spał w kuchni, na kuchenne blachy spadły drwa suszące się przy piecu kaflowym, które zaczęły palić się wydzielając dym, który był przyczyną zatrucia mężczyzny. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone w prosektorium do badań.
Nad wyjaśnieniem przyczyn tego tragicznego zdarzenia pracują policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli.
Komentarze
To ty nie wiesz,że suszarka mierzy także poziom tlenku węgla.
Na jakim ty swiecie żyjesz ?
A ci na zdjęciu z suszarkami po co tam pojechali??? chyba żeby zmierzyć z jaką prędkością te drwa spadały z pieca! ha,ha,ha