Znęcał się nad matką - został aresztowan
Na okres trzech miesięcy został aresztowany 47-letni mężczyzna, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją 83-letnią matką. Teraz może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
47-letni mężczyzna będąc najczęściej pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury domowe. Wyzywał matkę słowami wulgarnymi i poniżającymi, groził, że pozbawi ją życia i podpali jej mieszkanie. 47-latek podczas ostatniej awantury pobił swoją mamę powodując u niej obrażenia. Kobieta poprosiła o pomoc policjantów.
5 lutego mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był pijany badanie wykazało u niego 2,49 promila alkoholu w organizmie. Po wnikliwej analizie materiału dowodowego prokuratur wnioskował do sądu o tymczasowe aresztowanie. Wczoraj Sąd Rejonowy w Stalowej Woli przychylił się do wniosku. Najbliższe trzy miesiące 47-latek spędzi w areszcie. Mężczyzna był już karany przez stalowowolski sąd za znęcanie się nad swoją matką.
Zgodnie z kodeksem karnym za znęcanie mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
jak wiesiek ze spółdzielni...
do tego co pisał tytuł:
Kieddyś tam będzie ZWOLNION.
Powinn ch..przekopac tak zeby nie wstał.Kozak wielki sie znalazl do slabszych.
zapewniam cie ze nie trzeba, da sie zjechac na puche za niewinność. Po prostu nie zamykaja tych co trzeba, to jest problem, mam na mysli tutaj nieaktualną i kulejącą ustawę antynarkotykowa
To cos, bo nie nazwe tego czlowiekiem, niemal co tydzien urzadza awantury, sasiedzi dzwonia na policje, policja przyjezdza, kaze mu opuscic mieszkanie i na tym sie konczy. On wychodzi, wraca po 2 godzinach i koszmar na nowo. Matka niejednokrotnie ucieka z wlasnego mieszkania. Gosciu juz siedzial raz, za probe przekupstwa policjanta, nie za znecanie sie nad matka. Czy w Polsce naprawdę trzeba az kogos zabic zeby pojsc siedziec?