Warsztaty kulinarne pod okiem Smaliszów

Image

Kuchnia pachnąca przyprawami i ciesząca nie tylko podniebienie, ale i oko smakoszy, to rozkosz. We wtorek tajniki swego gotowania zdradzali uczniom ZSP nr 3 państwo Smaliszowie.

11 lutego 2014 w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli odbył się pierwszy z cyklu 3 warsztatów kulinarnych dla uczniów. Warsztaty są jednym z elementów II edycji projektu "Powiat Stalowowolski od kuchni". Tajniki przyrządzania lokalnych potraw wyjawili młodzieży państwo Agnieszka i Stanisław Smaliszowie.

Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim

1 marca 2013 roku mieszkańcy powiatu stalowowolskiego mogli odkryć smaki naszego regionu. W ramach projektu „Powiat Stalowowolski od kuchni – popularyzacja lokalnych produktów kulinarnych gmin Powiatu Stalowowolskiego” mieszkańcy mogli skosztować potraw, które zostały opisane w folderze wydanym przez powiat. Były to m.in. pierogi z kaszy jaglanej, kapusta wigilijna po pysznicku, kiełbasa pieczona świąteczna po pysznicku, jaglaniaczki pysznickie, chleb pysznicki, jeżyki pysznickie, klops z grochu faszerowany mięsem, chwałowicka rolada biszkoptowa z masą z fasoli, pasztet z fasoli.

- Zainteresowanie jakie towarzyszyło I edycji, zrealizowanego w ubiegłym roku projektu, zaskoczyło nas samych. Mnóstwo ludzi chciało spróbować tych wszystkich dań podczas imprezy finałowej, równie szybko rozchodził nam się nakład folderów, który przygotowaliśmy z przepisami, dlatego gdy tylko zakończyła się edycja pierwsza postanowiliśmy, że rozpoczniemy pracę nad drugą– mówi Tomasz Wosk, naczelnik kancelarii starosty.

Na realizację projektu powiat pozyskał 17 tys. zł ze środków szwajcarskich oraz dołożył 3 tys. zł wkładu własnego. Dzięki temu mogła rozpocząć się już II edycja kulinarnych przygód. Zostanie wydany kolejny folder z kolejnymi lokalnymi przepisami, w którym będzie można znaleźć przepisy m.in. na szczodraki, szynkę pieczoną, salceson drwala, korowar, kwas z zielonych gąsek, karpia po zaklikowsku, amura w zalewie octowej, wybornego karpia po zaklikowsku, pazibrodę, żurawinówkę, placki na kwaśnym mleku, gołąbki bojanowskie, bojanowską kaczkę na miodzie, nalewkę jarzębinową, nalewkę na miodzie, piernik bojanowski, zawijańca z kaszą gryczaną, wiśniówkę na miodzie, ciasteczka miodowe, żeberka z dodatkiem miodu, kotlety z ziemniaków w sosie szczypiorkowym, knedle z kiełbasą, kotlety z płatków owsianych, ogórki w musztardzie, barszcz chwałowski z kiełbasą i wędzonką, zapiekankę ziemniaczaną na waflu, pasztet z kaczki, podpłomyki z pieca, babkę ziemniaczaną.

II edycja odbędzie się, podobnie jak w ubiegłym roku, podczas imprezy. Na niej to będzie można skosztować wszystkich potraw, które znajdą się w nowym folderze. Tym razem impreza będzie miała miejsce w czerwcu w Zbydniowie. Nowością są warsztaty kulinarne dla uczniów, gdzie pod okiem mistrzów młodzież nauczy się przyrządzać lokalne potrawy. Planowane są także warsztaty dla restauratorów.

- Bardzo nam zależy aby te dania trafiły do lokalnych restauracji. Po pierwszej edycji udało się nam, że trafiły one do restauracji Art Cafe w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli. Chcemy, żeby kolejne restauracje dołączyły, żeby tych dań można było próbować– dodaje Tomasz Wosk.

Warsztaty gastronomiczne

Pierwsze warsztaty kulinarne odbyły się we wtorek 11 lutego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli.

- Cieszę się, że nasza szkoła może wystąpić w roli partnera projektu „Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim”. Jest to znakomita lekcja dla naszych uczniowie, gdzie mogą uczyć się przygotowywania potraw regionalnych, tutaj z terenu powiatu stalowowolskiego od prawdziwych pasjonatów. W dzisiejszych warsztatach uczestniczą uczniowie klasy I technikum żywienia i usług gastronomicznych, w kolejnych warsztatach będą następni uczniowie, właśnie z tych kierunków gastronomicznych. Mam nadzieję, że zasmakują się w tych potrawach i dzięki takim warsztatom nasza młodzież będzie umiała takie potrawy przygotować– mówi Paweł Ciołkosz dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli.

Przepis na pyszną zupę

Pod okiem Agnieszki i Stanisława Smaliszów uczniowie nauczyli się jak przyrządzać szczodraki, korowar, kwas z zielonych gąsek.

- My przekazujemy młodzieży starodawne potrawy, które były gotowane jeszcze przed wojną. To były takie potrawy, które można było zrobić na miejscu. By przygotować kwas z zielonych gąsek, potrzebne są gąski i kapusta. Po pocięciu kapusty w słój, trzeba zalać ją ciepłą wodą z solą. To musi stać do 7 dni, by kapusta ukisła. Z tej wody gotuje się zupę. Zielone gąski wkłada się do tego kwasu, gdy kapusta ugotowała się na miękko, podsmażało się cebulę na margarynie, do tego daje się jajka i dobrą śmietanę. Na koniec trzeba tylko posolić, popieprzyć i mamy gotową zupę jesienną– zdradziła nam jeden z przepisów Agnieszka Smalisz.

Po zakończeniu warsztatów uczniowie ZSP nr 3 mogli skosztować jak smakowały dania sprzed lat. Kolejne warsztaty poprowadzi Leokadia Gugała z Chwałowic.

Materiał video

Przewiń do komentarzy














Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~uczestniczka

jaka obora? szkoła jak szkoła.. bardzo dobrze wyposażone pracownie, mili nauczyciele ;)) przede wszystkim miła atmosfera.! umiech

~elo

Oczywiście że nauczyciele są fajni ale tylko w tedy kiedy śpią i zarabiają po 4000 zł miesiecznie. A co do tej szkoły to obora.

~elo

Ohoho widać , że nawet komuś cos sie podoba dla odmiany;)

~uczestniczka

Nasza szoła jest genialna, dużo się tu dzieje.. organizowane są różne kusy, apele , imprezy okolicznościowe, konkursy, zbiórki żywności itd.
Majwiększą atrakcją w tym roku to moim zdaniem praktyki w Palermo, w których biorę udział ;o ;)
Nauczyciele są bardzo mili, da się z nimi dogadać, świetnie uczą ;)
Jak w każdej szkole znajdzie się jakiś nauczyciel, który zajdzie ci za skórę.
Ekonomik coraz bardziej się zmienia, praktycznie z dnia na dzień ;D
Co do tych warsztatów były genialne.. jednak to jest totalnie co innego niż zwykłe lekcje na których gotujemy potrawy ;) ( tak jak wspomniano wcześniej kupujemy składniki za swoje pieniądze ponieważ to my gotujemy z nich i to my jemy to co zrobimy PS. nauczyciele muszą tylko spróbować czy aby napewno wszystko dobrze poszło)
Na kursach uczyliśmy się potraw takich jak:
-szczodraki
-kwas z zielonych gąsek
-korowal (chleb weselny)
-oraz pierogi z kaszą jaglaną i serem , których niestety nie ujęto w opisach.
Cieszymy się, że udało się nam nauczyć paru potraw z naszego regionu.
Sporządzanie tych potraw nawet nam pierwszakom nie sprawiło kłopotów bo nad nami czuwali oczywiście nauczyciele oraz pani Agnieszka oraz pan Stanisław, którzy udzielali nam cennych rad.
My pierwszaki oraz starsi zapraszamy stanowczo do ekonomika, dużo się u nas dzieje, przykładem są oto ten kurs orazostatni kurs barmana, w którym brali udział kelnerzy ;)
Zapraszamy oczywiście na nasz profil, można nauczyć się wielu wspaniałych rzeczy ;D
Więcej informacji powinniście się dowiedzieć na najbliższych dniach otwartych ,w których będzie można wiele zobaczyć m.in naszą kuchnię.
Przy wyborze szkoły proponuje aby wziąść pod uwagę miejsce zajmujące przez szkołę w Plebiswcycie na najlepszą szkołę. ;D
Zachęcamy wszystkich gimnazjalistów do zasilenia szeregów w Ekonomiku, naprawdę warto..
Zapraszamy! ;D

~Julka

~c.d Alicja hahah czytaj tekst ze zrozumieniem idioto hahaha Nie wiem do jakiej szkoły chodziłeś i od kiedy to szkoła nie uczy zawodu haha?> Analfabeto hahaha

~c.d

~alicja
Oj biedny Ty jesteś Naszeżycie - jajecznicy nie umiałeś robić -to po cholerę się do szkoły gastronomicznej pchałeś hahahaha.


Do szkoły się idzie po to aby się czegoś nauczyć. Tu nie chodzi o kurs który ma rozwinąć Twoją pasje.

~buba

"kapusta wigilijna po pysznicku, kiełbasa pieczona świąteczna po pysznicku, jaglaniaczki pysznickie, chleb pysznicki, jeżyki pysznickie"

Zapewne jak powstała moda na te promowanie regionów, to ponazywano te chleby, bigosy, kiełbasy,że są "pysznickie" .Co by były jeszcze atrakcyjniejsze a przy okazji grosz wpadł do kieszeni.

~hejka

No patrzcie w Ekonomiku co i rusz coś sie dzieje. A to kursy a to wasztaty już o praktykach zagranicznych nie wspomnę. Jak nie Frankfurt to Palermo!
Szkoda, że inne szkoły nc dla uczniów nie robiąumiech
Nie chce sie im czy też nie sznują uczniów?

~pasjonat

fajnie że promuje się kuchnię regionalną - w mediach dużo mówi się o kuchniach zachodnich, wschodnich, itp a młodzież powinna poznać nasze narodowe potrawy a już regionalne szczególnie. Nie da się ukryć że szkoła gastronomiczna to najlepsze miejsce by o tym mówić. A pracownie - piękne - przyjenie pracować!

~teseje

To są warsztaty, a nie kurs s...a bez jedzenia o jakim coś mówił prezio. Preziowi nasze stanowcze NIE.

~heja

Oj Bidjulka- następna pokrzywdzona przez nauczycieli? umiech

~jatez

Ja też chcę do EKONOMIKA!!!

~gimnazjalista

No szkoła klasa! Będę tam od wrzesniaumiech

~Julka

~NaszeŻycie Masz racje! Nie słuchaj tych prostaków to są ludzie z rodzin patologicznych jak się im splunie w mordę to mówią że superumiech

~jekelina

Super mają te pracownie, w takich warunkach to aż chce się uczyć i gotować. Moja przygoda z gotowaniem skończyła się chyba wtedy co Naszeżycie. Ale ja aż tak żle nie wspominam tamtych czasów, wręcz przeciwnie, było dość sympatycznie. Ale to co widać na zdjęciach to po prostu przeskok cywilizacyjny. A co do nauczycieli... po kilkunastu latach pamięta się tylko miłe chwile

~starsza

Jestem ze Stalowej i myślałam ze o kuchni wiem sporo, ale o szczodrakach i korowarach to dopiero dzisiaj usłyszałam. Bardzo miło patrzeć jak młodzi ludzie pod okiem profesjonalistów z regionu pichcą takie smakołyki. Szkoda że te warsztaty nie były otwarte dla mieszkańców, sama bym się douczyła czegoś albo przynajmniej popatrzyła...

~pierwszak

Bardzo fajna inicjatywa, na naszych warsztatach cały czas dzieje się coś ciekawego, niedawno były potrawy z dziczyzny, a teraz proszę dania z regionu o których nikt nie miał pojęcia. Szkoda tylko, że nie jadę do Palermo, może w przyszłym roku.

~Kropka

SUPER SZKOŁA, jestem w 2 klasie, jadę do Włoch na praktykę, hehe, warsztaty były ciekawe, zupa spoko.

~na temat

Jakie były warsztaty?, niech ktoś napisze o potrawach naszego regionu!Co kogo obchodzą spóźnione żale

~uczeń

Naszeżycie nie porównuj garówy z czasów PRLu z nowoczesną szkołą jaką jest ekonomik. Cały czas się coś dzieje, mamy warsztaty z ciekawymi ludźmi, wyjeżdżamy na praktyki do Niemiec i Włoch. Uczestniczymy w dodatkowych kursach kwalifikacyjnych wszystko za darmo. A nasi nauczyciele są super!!

~Doner Cop

W warsztatach udział weźmie także Nazir, który opowie jakie kebaby najbardziej lubią stalowowolscy policjanci i dlaczego należy im je sprzedawać za połowe ceny.

~miły

Hej Naszeżycie, a co ty chciałes zeby ci szkoła kupowała mundurek w którym chodziłeś i produkty z których coś gotowałeś???? Dobre
Ja tam nie narzekam, bo duzo sie nauczyłem w gastronomicznej

~alicja

Oj biedny Ty jesteś Naszeżycie - jajecznicy nie umiałeś robić -to po cholerę się do szkoły gastronomicznej pchałeś hahahaha.

~NaszeŻycie

Chodziłem do tej szkoły chce powiedzieć prawdę o szkole i nauczycielach żeby ludzie wiedzieli jakie są fakty. Nauka nudna ,testy i egzaminy durne i w ogóle nie na temat , nauczyciele podli chamscy w ogóle nie pomagają , każą myć kosze na śmieci i kupować produkty za uczniowskie pieniądze , zniechęcają młodzież i niszczą dołują. Mundurki bardzo drogie też trzeba kupić za swoje lub rodziców . Jeżeli nic nie umiesz nawet jajecznicy nie masz co się pokazywać zjedzą Cię nauczyciele drą się i wyzywają . Niech was nie zmyli że kompot to to co mama robi w domu lub w szkole na stołówce bo według nauczycieli to nie jest kompot! Nie dość że płaci się słono co tydzień to jeszcze żrą nasze potrawy! Dziś uczniowie mają tylko lepiej bo mają sale ale to nic i tak jest przepych i tłok . Wcześniej zajęcia praktyczne odbywały się w zimnym CKU zimna woda! Mycie koszmarne w zimnej wodzie , kaloryfery nie grzały wcale ,brudno i syf . Dziękuje wszystkim nauczycielom za gnojenie i traktowanie młodych ludzi jak śmieci a w szczególności Dyr. Ostrowskiej

~kalinka

No nareszcie! Sensowna promocja tego co najlepsze!
Teraz młodzi kucharze powinni pomyśleć nad nowoczesnym serwowaniem tradycyjnych potraw