Zabytek chwilowo nie na sprzedaż
Zarząd Powiatu Stalowowolskiego unieważnił przetarg dotyczący sprzedaży zabytku mieszczącego się przy ul. Lipowej 101, wpływ na taką decyzję miał nakaz sądowy…
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu nakazał, by powiat stalowowolski wstrzymał się ze sprzedażą zabytku ulokowanego w parku charzewickim do czasu, kiedy nie zostanie wyjaśniony spór pomiędzy sprzedającym a Pawłem Madejem (który to wygrał przetarg na zakup za 1,24 mln zł tej nieruchomości).
Przetarg został powtórzony ze względu na to, że w postępowaniu zabrakło m.in. informacji o 50% uldze należnej kupującemu zabytek. Nie było też zapisu o obowiązkowym terminie rozpoczęcia prac.
- Powiat chce sprzedać budynek przy ulicy Lipowej, przecież z takim zamierzeniem był ogłaszany przetarg. Starostwu ta nieruchomość nie jest już dłużej potrzebna, tylko generuje koszty, stąd jej zbycie jest jak najbardziej zasadne. Rzecz w tym, że w związku z wątpliwościami jakie pojawiły się przy przetargu, w którym zwyciężył pan Paweł Madej, istniało podejrzenie, że ta sprzedaż odbyłaby się niezgodnie z prawem. To dlatego tamten przetarg został unieważniony, a w jego miejsce ogłoszono kolejny z pominiętymi wcześniej zapisami. Teraz jednak, gdy do Starostwa wpłynęło postanowienie Sądu Okręgowego o zabezpieczeniu przyszłego powództwa, Zarząd Powiatu w dniu 12 lutego unieważnił uchwałę dotyczącą ponownego przetargu. Jeśli Powiat zyska pewność, że nie łamiąc prawa, może sprzedać obiekt zwycięzcy przetargu zakończonego w grudniu, to tak właśnie zrobi. Na razie sprawa wciąż jest analizowana przez prawników. Na pewno jednak Powiatowi zależy, aby sprzedaż została jak najszybciej sfinalizowana– mówi Tomasz Wosk, naczelnik Kancelarii Starosty w stalowowolskim Starostwie Powiatowym.
Drugi Przetarg miał zostać rozstrzygnięty 28 lutego o godz. 11.00 w Starostwie Powiatowym w Stalowej Woli. Czas pokaże, jak zakończy się sprawa sprzedaży zabytku oraz kto będzie jego nowym właścicielem.
Komentarze
~mer
A czy płacisz jakieś podatki? Ciebie kosztuje ? Co?
Co masz do nich ?
Zgadzam się, że osoby odpowiedzialne za przetarg powinny ponieść konsekwencje, ale to nie jest, ani Szlęzak, ani Fila.
To osoby, które chciały ich skłócić, nie dbając o nasz wspólny interes.
Poszukaj informacji, kto podpisał przetarg! To nie był Fila!
Dużo straciliśmy natomiast na rządach pisiorskich starostów! Nie tylko na budynku Diany.
bardzo duzo nas kosztuje rzadzenie szlezaka i fili.
Dzień z życia Polaka : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawe słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200??? Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!!"dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci" - Donald T. Niech każdy prawdziwy Polak wklei to choć raz pod jakimś artykułem.
No i Szlęzak wpakował miasto w kolejne tarapaty, wszak to n jego polecenie sługus fila odwołał przetarg bo jaśnie panu prezydentowi dworek sie zamarzył. Śmiechu warte towarzystwo spycha to miasto na dno
miato zamiast budynki ktore zarabialyby na siebie to inwestuje w jakies parki24. nie mowiac o wartosci zabytkow.
Czy to aby nie jest niegospodarność? A gdzie jest prokuratura?
ale to jest starostwo...
w prywatnej firmie ktos odpowiedzialny za przetarg juz by nie pracowal.
Dwóch najmniej urodziwych ministrów w naszej historii. Odstraszający wygląd, to jednak trochę za mało na sali sądowej. Giertych jakoś nie "zaczempionił" w naszych stronach, jak wieść gminna niesie.
A wystarczy, że gmina wpisze się do ksiąg i zabytek zaklepany. To jednak połowa sukcesu. Ważna jest odpowiedź na pytanie, po co? Co tam ma być? A sprawy się jeszcze nie posunęły tak daleko, aby o tym rozstrzygnąć. Macie jakieś ciekawe pomysły, co chcielibyśmy mieć w tym budynku?
Pomarzmy sobie...
Dwóch najmniej urodziwych ministrów w naszej historii. Odstraszający wygląd, to jednak trochę za mało na sali sądowej. Giertych jakoś nie "zaczempionił" w naszych stronach, jak wieść gminna niesie.
A wystarczy, że gmina wpisze się do ksiąg i zabytek zaklepany. To jednak połowa sukcesu. Ważna jest odpowiedź na pytanie, po co? Co tam ma być? A sprawy się jeszcze nie posunęły tak daleko, aby o tym rozstrzygnąć. Macie jakieś ciekawe pomysły, co chcielibyśmy mieć w tym budynku?
Pomarzmy sobie...
zacnych miał ów biznesmen obrońców, Ćwiąkalskiego i Giertycha