Artystyczna niedziela dla całych rodzin
W niedzielne popołudnie 16 lutego w Miejskim Dom Kultury w Stalowej Woli pokazane zostało widowisko z muzyką na żywo pt. „Bal w lesie króla lwa”. Jego autorzy - artyści Filharmonii Podkarpackiej - do udziału w nim zaprosili dzieci ze Stalowej Woli. W finale przedstawienia do grona artystów na scenie dołączyły dzieci z klas artystycznych MDK, by wspólnie wykonać fragment „Symfonii dziecięcej” Leopolda Mozarta.
Samo zaś przedstawienie opiera się w warstwie muzycznej na Karnawale Zwierząt Camille’a Saint-Saensa, zaś autorką scenariusza widowiska jest Alicja Ungehauer-Gołąb – profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego, kierownik w Zakładzie Pedagogiki Twórczości i Literatury Dziecięcej.
Karnawał Zwierząt Camille’a Saint-Saensa to jedna z najbardziej oryginalnych kompozycji programowych w światowej literaturze muzycznej, znakomicie sprawdzająca się w edukacji muzycznej dzieci i młodzieży, jako doskonały materiał do nauki rozpoznawania brzmienia różnych instrumentów muzycznych. W widowisku po bajkowym świecie muzyki oprowadzają słuchaczy postacie leśnych zwierząt, w które wciela się dwójka aktorów, ze swadą i humorem przedstawiając muzyczne portrety zwierząt przybyłych na bal Króla Lwa – m.in. słonia, łabędzia, osobistości z długimi uszami. Obraz muzyczny wzbogacony jest przez literackie przedstawienie kolejnych postaci, odbiorca usłyszy znane i lubiane wiersze m.in. Juliana Tuwima i Jana Brzechwy, które wplecione zostały pomiędzy utwory muzyczne.
Wykonawcami koncertu jest zespół ARSO Ensemble, który tworzą koncertmistrzowie i soliści Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej – Robert Naściszewski, Orest Telwach, Izabela Tobiasz, Anna Naściszewska, Sławomir Ujek oraz Jacek Rzym; soliści Orkiestry Akademii Beethovenowskiej: Magdalena Margańska–Dec i Piotr Lato oraz pianiści Paweł Węgrzyn i Zbigniew Jakubek. W rolach głównych, jako bajkowe zajączki, występują Anna Paliga oraz Andżelika Szpyrka z Teatru Młode Dzielne Kuropatwy, zaś całość reżyseruje Monika Adamiec.
Komentarze
Byłam!
rewelacja, połączenie pięknej muzyki (mogło być jej więcej) z wierszami Tuwima, Brzechwy w świetnym wykonaniu.
Szkoda że takie popołudniowe 'poranki' nie odbywają się co tydzień, bo jak widać było po pełnej sali, miałyby odbiorców w naszym mieście.
Może wtedy rodzice mieliby szansę nauczyć swoje dzieci jak kulturalnie zachować się podczas koncertu. Ja wiem, że to koncert dla dzieci ale to raczej nie usprawiedliwia tego powszechnego żarcia i picia, biegania i krzyków. Czy naprawdę dzieci nie są w stanie wytrzymać godziny bez słodyczy???
Byłem... nudy,nudy,flaki z olejem.Porażka.