Smakowicie w ZSP nr 3
Przechodząc w piątek przez próg ZSP nr 3 w Stalowej Woli każdy stawał się głodny. Wchodzących nęciły wspaniałe zapachy dochodzące z pracowni gastronomicznej, a wszystko to za sprawą warsztatów kulinarnych, które poprowadziły panie ze Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich "Perły Łęgu".
28 lutego zakończył się cykl 3 warsztatów kulinarnych dla uczniów. Warsztaty są elementem II edycji projektu "Powiat Stalowowolski od kuchni". Pierwsze poprowadzili państwo Agnieszka i Stanisław Smaliszowie, którzy uczyli jak przygotować: szczodraki, korowar czy kwas z zielonych gąsek. Podczas kolejnych spotkań tajniki przyrządzania lokalnych potraw zdradziła szefowa, działającego w Chwałowicach Gminnego Zespołu Kulinarnego, Leokadia Gugała. Tym razem młodzi kucharze dowiedzieli się jak przygotować barszcz chwałowski z kiełbasą i wędzonką i kotleciki z płatków owsianych. Ostatnie, trzecie warsztaty poprowadziły panie ze Stowarzyszenia „Perły Łęgu” z Bojanowa. Uczniowie nauczyli się przygotowywać 3 tradycyjne dania: gołąbki bojanowskie, kaczkę pieczoną w miodzie oraz piernik bojanowski. W warsztatach wzięło udział w sumie ponad 50 uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3 w Stalowej Woli. W ostatnich kulinarnych przygodach uczestniczyła także gościnnie grupa 4 uczniów z Tarnobrzega, z tamtejszej szkoły gastronomicznej.
- Gotujemy dzisiaj takie regionalne dania. Mamy kaczkę w miodzie, bojanowską. Bojanów słynie z miodu i kaczka jest takim jakby bojanowskim ptaszkiem i coraz więcej ludzi je hoduje i przekonuje się do jedzenia ich. Mamy gołąbki po bojanowsku. Mało kto dodaje do farszu marchewkę i grzyby. Mamy też piernik na miodzie, na bazie biszkoptu, przekładany bitą śmietaną z galaretką. To są te trzy nasze potrawy, które przeszły do folderu „Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim”. Do tego robiliśmy jeszcze karkówkę w kapuście kiszonej– mówi Danuta Dziadura, przewodnicząca Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich "Perły Łęgu".
Jak przyznają panie ze Stowarzyszenia „Perły Łęgu” z Bojanowa, uczniowie spisali się rewelacyjnie, jak gąbka chłonęli kulinarną wiedzę i z uwagą słuchali porad. Chwaleni byli też za własne pomysły. Piekąc piernik jedna grupa wykonała go stricte według przepisu, druga dodała coś od siebie. Zamiast lukru był więc cukier puder, a w środku znalazło się nieco więcej masy niż planowano.
- Miałyśmy problem, bo ręce musiałyśmy trzymać z tyłu, bo nas ciągnęło by jednak oni się czegoś nauczyli. Było bardzo fajnie, słuchali nas, wypełniali nasze polecenia- mówi Danuta Dziadura.
Wkrótce odbędą się również warsztaty dla restauratorów z naszego powiatu. Jednym z celów projektu jest to, aby regionalne dania mogły pojawić się w kartach restauracji naszego powiatu. Przepisy, których przyrządzania uczyli się uczniowie, a także wiele innych, będzie można znaleźć w kolejnym wydanym przez powiat folderze z lokalnymi przepisami. "Zasmakuj się w Powiecie Stalowowolskim" jest finansowany ze środków szwajcarskich w kwocie 17 tys. zł oraz przez powiat stalowowolski, który dołożył do niego 3 tys. zł. Projekt będzie kończyła impreza plenerowa w Zbydniowie, gdzie będzie można zasmakować lokalnych dań.
- Staramy się podtrzymać tę naszą tożsamość narodową dzięki uczeniu młodzieży i nauczycieli potraw tradycyjnych. Staramy się żeby za parę lat nie stało się tak, że w naszych restauracjach polskich serwujemy tylko dania greckie i japońskie, natomiast nasza znakomita kuchnia polska, żeby nie zniknęła z menu polskich restauracji. Staramy się tę wiedzę przekazać nie tylko uczniom, ale nauczycielom, bo oni będą nie tylko temu pokoleniu uczniów naszej szkoły przekazywać w jaki sposób przygotować te potrawy, ale również kolejnym rocznikom– mówi Paweł Ciołkosz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli.
Komentarze
a co to jest korowar? bo korowal, albo korowaj to znane ale korowar piersze widze
No właśnie, ja też siedzę w domu i chętnie skończłabym kurs dla dorosłych. Podono mają takie zorganizować od września tego roku. Oczywiście w Ekonomiku.
Właśnie zastanawiałem się , dlaczego nad Łęgiem, nie można spotkać kaczek.Dawniej pływały stadami po rzece.
Teraz wszystko jasne.
Sam chciałbym uczestniczyć w takich warsztatach, jak będzie kurs dla dorosłych, to z chęcią skorzystam.
http://vod.pl/na-poczatku-byla-swiatlosc,141689,w.html
Smakowicie i pomyslowo!
piate zdjecie jest dobre, ale sie wzrokowo ....... he
Brawo, brawo, brawo!!! Trzymajcie dalej taki poziom. Super pomysł na reklamę kuchni regionalnej no i oczywiście szkoły.