Ochotnicy ratują życie

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z gminy Zaleszany szkolili się w zakresie ratownictwa technicznego. Ćwiczenia rozpoczęli od teorii, później przeszli do praktyki…

- W chwili obecnej mamy szkolenie z zakresu ratownictwa technicznego dla gminy Zaleszany. Ćwiczenia są w soboty i w niedziele. Z firmy Wtór Stal ściągamy wraki samochodu, które są do utylizacji, zanim pójdą na przemiał rozkładamy je na czynniki pierwsze żeby zobaczyć co można zrobić teraz, podczas ćwiczeń, a co później podczas działań, żeby to było profesjonalne – mówi st. bryg. Tadeusz Niedziałek, komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli.

Strażacy z OSP uczyli się jak prawidłowo używać sprzętu hydraulicznego, niezbędnego wówczas, gdy w wypadku zostaje poważnie uszkodzony samochód i trzeba dotrzeć do osób w nim uwięzionych. Wówczas przy użyciu specjalistycznego sprzętu trzeba wyciąć dach czy drzwi pojazdu. Kiedy dochodzi do tego typu zdarzeń, liczy się każda chwila. W wypadku ktoś może zostać ranny, przygnieciony, może krwawić, dlatego też czas gra tu bardzo ważną rolę. Dzięki ćwiczeniom strażacy nabywają praktycznych umiejętności. Dużym udogodnieniem jest to, że od 28 lutego zarówno strażacy, jak i ochotnicy mogą ćwiczyć przy wykorzystywaniu specjalnego manekina, który ufundował Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli tarnobrzeski WORD.

- Mamy dzisiaj coraz więcej samochodów, które mają różne zabezpieczenia, chcemy próbować je obejść, unieszkodliwić. Dzięki wykorzystywaniu manekina możemy nie tylko rutynowo podejść do ćwiczeń, ale też technicznie i manualnie– dodaje Tadeusz Niedziałek.