Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Po raz drugi ulicami Stalowej Woli przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W marszu uczestniczyli przedstawiciele różnych organizacji. W niedzielę wszyscy byli ponad podziałami politycznymi.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 3 lutego 2011 roku podjął uchwałę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy wyklętych. Od tego czasu 1 marca poświęcony jest żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego.
- Chcemy w ten sposób wpisywać się w tradycję marszy, które rozpoczęły się 4 lata temu, żeby upamiętnić żołnierzy, którzy przez lat ponad 50 nie byli na kartach historii tylko dlatego, że na początku zdecydowali się walczyć z faszystami, a później zauważyli to drugie zagrożenie, czyli Rosję Radziecką, dlatego przez 50 lat, kiedy byliśmy w tym układzie, nie mogliśmy w ogóle o nich pamiętać. Chcemy w jakiś sposób zadośćuczynić im to, żeby ta pamięć wśród ludzi pozostała. Chcemy aby młodzi ludzie przede wszystkim zauważali takie wartości jak patriotyzm, i żeby przez to też uczestniczyli bardziej aktywnie w takich akcjach– mówi Grzegorz Kida, współorganizator marszu.
W Stalowej Woli uroczystości związane z tą szczególną datą rozpoczęły się od mszy świętej w intencji ojczyzny w Bazylice Konkatedralnej p.w. Matki Bożej Królowej Polski, odprawionej przez ks. (mjr) Roberta Krzysztofiaka, Kapelana Garnizonu Nisko i Jednostki Strzeleckiej 2027 w Stalowej Woli. Po nabożeństwie spod świątyni wyruszył Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który przeszedł ulicami Popiełuszki i Ofiar Katynia aż do Mauzoleum na cmentarzu. Dla uczestników Marszu przygotowano 200 biało-czerwonych opasek na ramię. W drodze odczytywane były krótkie biografie kilkudziesięciu Żołnierzy Wyklętych, których wizerunki pojawiły się na przygotowanych sztandarach. W ten sposób uczestnicy mogli zapoznać się z okresem podziemia antykomunistycznego i jego najważniejszymi sylwetkami. Edukacyjnego profilu marszowi dodawała również obecność Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej X D.O.K., którego członkowie byli ucharakteryzowani na Żołnierzy Wyklętych. Na cmentarzu odczytany został apel poległych, wystąpili także zaproszeni goście.
- Ja przez przeszło pół wieku musiałam uciekać. Po jednym aresztowaniu zwolniona, niby amnestia a potem drugi raz w nocy ośmiu przyszło mnie aresztować. W 45 roku opuściłam kraj, przebywałam za granicą. W mojej rodzinie jeden brat siedział 10 lat w więzieniu, a drugi w 52 został rozstrzelany. (…) Tyle razy miała dowody opatrzności Boskiej, że jak mnie przyszli aresztować, to ich jedna pani zatrzymała. Dopiero rano dowiedziałam się, że ośmiu ubowców po mnie przyszło, żeby mnie aresztować. Wtedy to już bym z wiezienia nie wyszła, tak jak moje koleżanki, które były rozstrzelane. Jestem dzisiaj naprawdę wzruszona i dumna z tego, co tutaj widzę, tyle młodzieży. Ja to przeniosę wam za ocen, powiem jacy wy jesteście patriotyczni, jacy wy jesteście zorganizowani. We łzami w oczach to widziałam– mówi Maria Mirecka – Loryś, działaczka podziemia narodowego w latach 1939-1945, Komendantka Główna Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet.
Maria Mirecka – Loryś podkreśliła, że jest dumna, szczęśliwa i wzruszona, że po latach może uczestniczyć w tym patriotycznym wydarzaniu. Dziękowała również wszystkim za pamięć oraz za wyjątkową postawę ludzi młodych. Podkreśliła, że nie podoba jej się nazywanie żołnierzy wyklętymi, dodała, że nazwę powinno się zmienić.
- Nie byliśmy wcale wyklęci, tylko niewzruszeni w swojej działalności, w swojej akcji– dodała.
Marsz był formą uczczenia bohaterów, ludzi wyklętych, walczących o wolność, którzy zaznali prześladowań nie tylko od wrogów ojczyzny, ale i od swoich, od władz PRL-u. Uczestnicy oddali hołd żołnierzom drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomną postawę patriotyczną i przywiązanie do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny.
Patronat honorowy nad Marszem objęli: Związek Strzelecki "STRZELEC" Józefa Piłsudskiego, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej oraz Związek Oficerów Rezerwy Rzeczpospolitej Polskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Finansowego wsparcia i patronatu udzielił również Prezydent Stalowej Woli.
W marszu wzięli udział m.in. Stowarzyszenie Kombatanckie, Stowarzyszanie Sokół, Fundacja Przywróćmy Pamięć, Stowarzyszanie Sztafeta Pokoleń, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej Obwód Stalowa Wola, uczniowie klas mundurowych ZSP Nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Stalowej Woli. Finansowego wsparcia i patronatu udzielił również Prezydent Stalowej Woli. Organizatorzy chcieliby, żeby marsz był apolityczny, w końcu chodzi o oddanie hołdu bohaterom, a nie przepychanki polityczne.
[MagPie]
Komentarze
nasi politycy powinni trzymac sie zdala od tego niewazne czy z nasz prezydent czy premier czy tez jest z PIS czy PO oni wszyscy niszcza polske a ci ludzie walczyli o polske gineli za to nie po to by teraz ktos robil sobie lasn polityczny
Łudziliście się ze resortowe będą inne?
Cześć i chwała bohaterom,cześć i chwała bohaterom,cześć i chwała bohaterom.
Święte odpoczywanie racz im dać Panie.....
lub
Cześ ich pamięci
Po co no takich manifestacjach symbole kiboli. Poważnych PATRITÓW przeraża widok kiboli
STOP neofaszystowskim awanturnikom !!
Posel a ty z legią nie jestescie za starzy?
bpm ekipa!!!!!!