„Janosikowe” niezgode z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny uznał, że "janosikowe" nie jest zgodne z Konstytucją. Co to oznacza dla Podkarpacia? Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Poseł na Sejm RP Renatę Butryn.
„Janosikowe” zostało wprowadzone w życie ustawą z dnia 13.11.2003 roku o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Zgodnie z zapisami, województwa, w których dochody z podatków przekraczają określone ustawą wskaźniki, mają obowiązek wpłacania „janosikowego” do rezerwy celowej budżetu państwa, z której zasilana jest subwencja ogólna. Kwota obliczana jest na podstawie dochodów podatkowych danej jednostki samorządu terytorialnego sprzed dwóch lat w stosunku do bieżącego roku budżetowego. Przepisy o „janosikowym” od początku budziły duże kontrowersje, bo czy to sprawiedliwe, że to, co same sobie wypracują bogatsze województwa musi być im zabrane na rzeczy tych, którym się gorzej powodzi? Największym paradoksem w tej sprawie stało się to, że np. Mazowsze zmuszone zostało do zaciągania kredytów, by móc wywiązać się z narzuconego im obowiązku. W końcu doszło do tego, że Sejmik Województwa Mazowieckiego złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Ten uznał, że „janosikowe” jest niezgodne z Konstytucją, gdyż nie określa żadnych granic wpłat do budżetu. Nie gwarantuje też województwom możliwości zachowania części dochodów, aby te mogły zrealizować zadania własne.
Kij ma dwa końce. Koniec pieniędzy dla naszego województwa oznacza wyhamowanie wielu inwestycji.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Poseł na Sejm RP Renatę Butryn.
- Według mnie ustawa ta wymaga poprawy i to dosyć szybkiej, ponieważ jest niezgodna ze zdrowym rozsądkiem. Okazuje się, że Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z moimi przewidywaniami, zakwestionował "janosikowe", przedstawiając dla nich konkretne uzasadnienie prawne. Stwierdził m. in., że ustawodawca nie wziął pod uwagę cyklów koniunkturalnych i możliwości spadku dochodów województwa, o czym również mówiłam. Wbrew temu, co twierdził m. in. obecny marszałek naszego województwa, nie jest tak, że Województwo Mazowieckie nie chce się z nami podzielić, ale najzwyczajniej w świecie nie ma z czego, bo ustanowiono złe prawo, które nie przewidywało nagłego spadku dochodów do budżetu województwa. Apelowałam wówczas, również w swojej wypowiedzi i komentarzu udzielonym dla Państwa portalu, aby lokalni politycy spojrzeli na sprawę w trochę szerszym kontekście. Niestety, ważniejsze okazało się polityczne bicie piany i nakręcanie zbliżającej się kampanii wyborczej, zamiast uczciwe przyjrzenie się problemowi i szybkie, wspólne wypracowanie satysfakcjonującego rozwiązania. Część polityków nie mających nic ciekawego do zaproponowania, w ten właśnie sposób działa, destabilizując swoimi działaniami możliwość podjęcia jakichkolwiek sensownych decyzji. Tracą na tym wszyscy, bo pomimo tego, że istnieją granice województw, to Polska jest jedna, wspólna i to, że obecnie Województwo Mazowieckie musi zaciągnąć kredyt, to nie pozostanie bez wpływu na nas samych, jako obywateli tego kraju, w przyszłości. Wszak zadłużenie trzeba będzie spłacić wraz z odsetkami, które zostaną pokryte w ten, czy inny sposób z naszych kieszeni– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Poseł na Sejm RP Renata Butryn.
Jak wyjaśnia Poseł Renata Butryn, obecne przepisy będą funkcjonowały jeszcze przez 18 miesięcy i potem stracą moc prawną. Rząd i posłowie koalicji rozpoczęli pracę nad poprawą ustawy o tzw. "janosikowym", tak aby w tym czasie zdążyć z odpowiednią nowelizacją. Posłanka podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko.
- Apeluję do mieszkańców Podkarpacia, w tym przede wszystkim moich wyborców, o rozsądek i popieranie mądrych rozwiązań oraz nakłanianie polityków do rozsądnych działań, a nie szaleństwa, również za pomocą wyborczej kartki. Nikt nam tych pieniędzy, które obecnie są przyznane, nie odbierze, ale ich koszt będzie dla nas wszystkich dużo wyższy, a zarobią jak zwykle instytucje, które będą je nam pożyczać. Co więcej, mam uzasadnione wątpliwości czy pomimo tego, że dostaniemy spory zastrzyk gotówki jako województwo, to będziemy umieli te pieniądze skutecznie wykorzystać. Sugeruję więc decydentom w tych sprawach, aby na tym aspekcie się skupili i przedstawili ludziom, na co dokładnie zamierzają wydać te środki i jakie korzyści z tego dla nas wypłyną w przyszłości. Należy zgodzić się z opiniami, że sponsorowanie hodowli bydła mlecznego czy organizowanie ciągłych konferencji i pokazówek, nie służy w żaden sposób bogaceniu się naszego regionu, zwłaszcza że środki te będą nas dużo więcej kosztowały ze względu na oprocentowanie– mówi Poseł na Sejm Renata Butryn.
[MagPie]
Komentarze
@anna12
No ale posłankę to opluć mogłaś. Wybacz ale nie podejmę z kimś dyskusji, kto się domaga kultury, sam jej nie mając. Jeżeli chcesz merytoryki, to tak Struzik to głupek i nikt go tu już nie chce ale kwoty i wydatki, o których mówisz (limuzyny itd), są zupełnie niewspółmierne do tego o jakich pieniądzach mówimy w przypadku "janosikowego". Butrynowa, zresztą mówiła o oszczędnościach, jakie mazowieckie wdraża i widać to m. in. po stanach dróg. Zanim więc kogoś dojedziesz w swojej wypowiedzi zastanów się czy masz rację. Zresztą czy Butrynowa ma wpływ na Struzika i jego zachowanie - nie nie ma ale na to co sama mówi i czy jest to rozsądne już ma. Ja jestem po gospodarce przestrzennej i akurat temat finansowania budżetów województw czy miast jest mi bliski i problematyka znana, dlatego się z nią w 100% zgadzam.
ps. wyjechałem ale nie zapomniałem skąd pochodzę i leży mi na sercu los tego miasta tak samo jak ludziom tam mieszkającym. Jednak jak widzę takie pomówienia, pod adresem ludzi zasłużonych, to naprawdę cieszę, się że stamtąd wyjechałem i nie ważne z jakiej partii ta Pani jest.
@ był.mieszk
Wolabym, abyś się odniósł merytorycznie do moich zarzutów odnośnie bizantyjskiej rozrzutności marszałka mazowieckiego, co stanowiło 95%mojego wpisu. Obecne oszczędności już nie wiele wniosą. To "dopłacanie do interesu innych", to nie było nic innego ,jak próba wyrównania szans dla biednych regionów w Polsce, a wiadomo "z pustego i Salomon nie doleje". Twój głos ,głęboko świadczy o właściwości powiedzenia : punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Ty wyemigrowałeś z naszego regionu i nie jest już Twoim interesem troska np. o bezrobocie. W podkarpackiem 16,4 proc. ,natomiast stosunkowo niskie bezrobocie odnotowały też województwa Mazowieckie (11,5 proc.), Małopolskie (11,9 proc.) i Śląskie (12,2 proc.),albo zarobki: Według wyników Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń w czołówce najlepiej zarabiających znalazły się osoby zatrudnione w firmach usytuowanych w województwie mazowieckim (4 500 PLN – mediana*, w podkarpackiem ,zaledwie 2,800 zł.
Poseł Butrymowa zapomniała, że ewentualnie jej wyborcami, będa mieszkańcy Podkarpacia. Przy takiej "dbałości"o mieszkańców regionu,jaką prezentuje,nie wróżę jej wyborczego sukcesu.
P.S.
Ze względu na osobistą kulturę, nie odwdzięczę Ci się podobnym chamstwem jakim mnie poczęstowałeś, ale zapewniam Cię,że nie mam "piany na pysku jak u wściekłego wilka" i z nas dwojga, to raczej TY jesteś agresywny.
@janek
No to bardzo ciekawe co mowisz. Jakiś dowód na to, że Podkarpackie będzie pożyczać pieniądze od banków na wkład własny? Z tego co słyszałem i co zrozumiałem z wypowiedzi posłanki, to pieniądze do nas trafiają w wysokości 100% zaplanowanych pieniędzy w terminie. A to kiedy je wpłacimy, czy w tym roku czy następnym zależy od nas. Problem jest jednak następujący, wpłacone w tym roku dużo więcej będą kosztować, niż w przyszłym roku, gdzie otrzymalibyśmy je bez kredytu, które zaciąga mazowieckie. I kto jest głupi i nie umie liczyć, polonistka czy ty?
@anna12
Ty też się dołączasz do chóry tępych inaczej widzę. Przecież ona powiedziała dokładnie, że pieniądze otrzymamy ale zapłacimy za kredyt dodatkowo wszyscy. Rozumiem, że to świetny dla nas interes, drzeć z mazowieckiego ile wlezie, bo jesteśmy biedni i nam się należy. Tak się składa, że mieszkam tu i wywodzę się z STW i posłanka ma 100% racji. Zwłaszcza, że wcześniej mówiła, że przez kiepską sytuację, mazowieckie wdraża oszczędności. Naprawdę, tępota galopująca i piana na pysku jak u wściekłego wilka. Nic więcej, 0 zrozumienia, że babka ma głowę na karku i dobrze kalkuluje, że janosikowe rop..rza finanse nie tylko mazowieckiego ale też innych województw, które muszą tak samo dopłacać do intersu innych, niebotyczne pieniądze w obecnej formie. Jak patrzę z perspektywy Twojej wypowiedzi, to jestem przeciw aby takiej tempocie cokolwiek do czegokolwiek dopłacać i pomimo tego, że z tego miasta się wywodzę. Zostaliście tam i nienawiść oraz roszczenia bielmem wam zachodzą!
Co ta Pani bredzi, a przy okazji bydło mleczne z dzikich krów chce sponsorować jej kolega eSBek Karaś wójt Zaleszan ale radni okazali się mądrzejsi
Pani Bytryn mówi to co jej PO rozkazuje, tak jakby była posłanką z mazowieckiego a nie podkarpacia. Cieszy się, że mazowieckie, które bezmyślnie trwoni pieniądze m.in. na nieczynne lotnisko Modlin, nie będzie musiało podzielić się kasą z biedniejszymi. A podkarpacie jak tej kasy nie otrzyma to musi pożyczyć aby pozyskiwać środki unijne i tak banki wyjdą na swoje ale pani jest polonistką...
Pani Bytryn mówi to co jej PO rozkazuje, tak jakby była posłanką z mazowieckiego a nie podkarpacia. Cieszy się, że mazowieckie, które bezmyślnie trwoni pieniądze m.in. na nieczynne lotnisko Modlin, nie będzie musiało podzielić się kasą z biedniejszymi. A podkarpacie jak tej kasy nie otrzyma to musi pożyczyć aby pozyskiwać środki unijne i tak banki wyjdą na swoje ale pani jest polonistką...
koniec janosikowego to dobry znak.Ludziska mysleli ze unia im tyle pieniedzy daje a to bylo janosikowe,oj wkurza sie teraz ci co mysleli ze cala ta kasa byla od Bruseli.Unia nic nie daje bo my wplacamy haracz i to sa nasze pieniadze ,a urzedasy wmawiaja ze sa z Brukseli.
Adam Struzik twierdzi, że tragiczna sytuacja Mazowsza to wina m.in olbrzymiego janosikowego, czyli podatku na rzecz biedniejszych gmin. Opozycja jest jednak innego zdania. Twierdzi, że katastrofa finansowa to skutek fatalnych 12-letnich rządów marszałka i jego świty. Przeciwnicy zarzucają tej ekipie, że szastała publicznymi pieniędzmi. SLD właśnie podliczył ostatnie wydatki włodarzy Mazowsza. Nikt w urzędzie nie przejmował się tym, że statek tonie. Było na wszystko. Na premie, podróże, limuzyny...
Jak twierdzi opozycja na same nagrody uznaniowe dla pracowników wydano w latach 2008-2012 aż 90 mln zł. Tyle samo poszło na wynajem biur na potrzeby urzędu. Przez 8 lat Członkowie Zarządu Mazowsza wydali 3,6 mln na podróże m.in do Chin, Chorwacji, Brazylii, Kazachstanu, czy Kolei Południowej. W latach 2007-2011 ich służbowe samochody kosztowały 2,5 mln zł. Samo ich mycie to astronomiczna kwota 343 tys. zł! A było co szorować! Marszałek i jego ludzie mają do dyspozycji aż 36 samochodów...
Jak widać, Butrymowa rozumie "ciężką sytuację" koalicjanta i trudno jej zrozumieć biedę np. podkarpackiego. Jak mówi stare polskie przysłowie "syty,biednego nie zrozumie."
Janosikowe "NIEZGODE" - kto to pisze???????Osły jakieś!!!!
Należy zrozumieć ze interesy Sejmu są inne od lokalnych. Wyborczy sukces partii PO opierał się zawsze na prosperujących dużych aglomeracjach i rozwiniętej zachodniej Polsce, a partii PiS na mniejszych ośrodkach miejskich takich jak my na wschodzie.
Mamy rozbieżne interesy bo mamy taki model gospodarczy. Jest rzeczą oczywista ze posłanka tej frakcji będzie podzielała stanowisko szefa jej partii na lokalnym forum, niezależnie od interesu lokalnej społeczności.
Poświęcajcie się dla lepszej przyszłości która się oddala od rogatek miasta...
Jaosikowe jest zgodne z konstytucją. Niezgodne z konstytucją jest kwota i sposób jej ustalenia. Tak więc, łupieni bogatych samorządów i transferowanie łupów do biedniejszych jest jak najbardziej zgodne z prawnym fundametem na jakim opiera się ustrój kraju.
@TajnyAgent- Brak tych środków to upadek mitu ze można poprawić byt ludziom. Tzw, gola i boląca prawda jaka jest różnica miedzy dochodami a potrzebami mniejszych miast.
Dam ci przykład, pozbaw nas tych środków plus unijnych. Co to miasto może zrobić? Kazdy bez wyjątku Radny powie ci ze dużo zrobię z dotacji a z reszty to G. Im więcej wodotrysków na utrzymaniu tym większe koszty stale i pętla się zaciska.
Ja jestem apolityczny, tak jest niezależnie od kierunku zmian w Sejmie bo zbyt głęboko zaszły zmiany. kto wie jak to się skończy w Polsce B , która została z ręka w nocniku przez tyle lat. Sa próby ale teraz czasy wyborcze i muszą przesuwać środki tak żeby znowu wygrać wybory tam gdzie się tylko da.
Ważne ze Pani posłanka się cieszy, każdy wie dlaczego wyjeżdża się do miast w których są inwestycje, nie każdy wie dlaczego tam potrafią bo ktoś chce, a tu nie mogą bo się nie da. Każdy kij ma dwa końce. Model dyfuzyjny nie sprawdza się, dyfuzja ludności za praca przy ponoszonych lokalnie kosztach wychowania i edukacji nie sugerują równych szans a jedynie stagnacje prowincji pozbawionej wpływów podatkowych od uciekającej pracy i ludności. Przecież to wszyscy obserwujemy.
TK wyraźnie powiedział, ze rozwinięte ośrodki maja prawo "zachowania istotnej części dochodów" ale nie całości. Dlaczego posłanka neguje zdolności pro-rozwojowych działań władz samorządowych to pozostanie tajemnica do czasu wyborów do Sejmu. Jest wiele zastrzeżeń, ale jest przyzwolenie Sejmu na robienie wodotrysków gdy brak pomysłów.
A co to może oznaczać ? Koniec darmowych pieniędzy, udających że zostały wypracowane na Podkarpaciu. Albo nasza lokalna gospodarka zacznie zarabiać na siebie, albo Stalowa Wola popadnie w ruinę.
Przedewszystkim należy zwiększać liczbę miejsc pracy w Stalowej Woli. Jak ludzie będą pracować, to będą zarabiać, jak będą zarabiać to będą wydawać pieniądze, serwis usług będzie się rozwijał i miasto będzie się rozwijać.
Alternatywą jest "scenariusz niżański", zwany również "scenariuszem ukraińskim".
Joahim! W TVN jest piwo napij się!
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego orzekli, że zakwestionowane przepisy są niezgodne z konstytucją w zakresie, w jakim nie gwarantują województwom zachowania istotnej części "dochodów własnych dla realizacji zadań własnych"
Największym paradoksem w tej sprawie stało się to, że klasa rządząca zmuszona jest do zaciągania kredytów sięgających obecnie 1000mld złotych, by móc dalej niewydolnie rządzić.
Co więcej, mam uzasadnione wątpliwości do moich kolegów z samorządu terytorialnego czy pomimo tego, że dostajemy spory zastrzyk gotówki z budżetu państwa i programów integracji UE, to będziemy umieli te środki skutecznie i celowo zastosować.
Należy zgodzić się z opiniami, że sponsorowanie hodowli bydła mlecznego czy organizowanie ciągłych konferencji i pokazówek o niczym w różnych agencjach i Inkubatorach, budowa administracyjnych wodotrysków i fontann, ambicjonalna polityka placówek publicznych jak skansenów, muzeów, domów kultury, szkol muzycznych nie służy w żaden sposób bogaceniu się naszego regionu, zwłaszcza że środki te będą nas dużo więcej kosztowały ze względu na rosnące oprocentowanie od szybko rosnącego długu publicznego. Zadłużenie to, erodujące stopniowo nasz rating kredytowy, zmusza nas dla obrony do sięgania po drastyczne przesunięcia finansów skarbu państwa jak na przykład środki OFE czy zasobów Lasów Państwowych.
Egon- mylisz sie
Masz sobie zobacz co na to TVN
http://tvnwa(...)315.html
Co za bzdury! Janosikowe jest zgodne z Konstytucją tylko jego wielkość jest niezgodna!!
Nie proście jej o komentarz bo powie to samo co jej szef konDONEK ustali.