Nowy sezon i nowe problemy

Image

Stal bardzo dobrze rozpoczęła sezon wiosenny. Kibice również dopisali. Jeśli będzie tak dalej koszty związane z organizacją meczy będą się bilansować, choć sytuacja finansowa klubu nie jest dobra…

System identyfikacji kibica

Od 17 marca br. można już wyrabiać karty kibica. Trwa to zaledwie 2-3 minuty. Należy zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, do pokoju 114- „piłka nożna”. Koszt wyrobienia karty to 12 zł. Jest ona ważna do końca 2015. Bilet na mecz z kartą będzie kosztował 10 zł. Osoby, które nie zakupią karty, za jednorazowe wejście na mecz będą musiały zapłacić 14 zł. By uniknąć sytuacji jaka miała miejsce przed meczem z Motorem Lublin, gdzie kolejka osiągnęła niebotyczne rozmiary, warto jest wyrobić kartę wcześniej, a nie w dniu kolejnego spotkania.

- System identyfikacji kibica w jakiś sposób ułatwia nam pracę, bo mamy czarno na białym gdzie, kto i ile ludzi wchodzi na stadion. Na pewno ułatwia to pracę w momencie kiedy jest tak, jak w meczu ze Śląskiem Wrocław, bo każdy ma swój fotelik. Każdy jest identyfikowany i nie ma problemu, a sprzedaż bez takiego systemu powoduje, że wpuszcza się ludzi jak się wpuszcza. W pewnym momencie ktoś stoi, ktoś siedzi na schodach. Każdy nabywający bilet powinien przebywać na foteliku, na który wykupił miejsce, temu to ma służyć. Z naszej strony jest to ułatwienie, ale nie była to konieczność. Jest taki wymóg, że obniżono do drugiej ligi wymaganie tych systemów i ciężko jest nam z tym polemizować. Na pewno to nie załatwia sprawy, tak jak niektórzy twierdzą, bezpieczeństwa na stadionach czy zwalczania jakiś wybryków chuligańskich– mówi Mariusz Szymański, prezes piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola.

Wymogi licencyjne PZPN-u oraz ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych nakładają na klub obowiązek posiadania kamer. Oprócz tego, że ktoś kupuje bilet z określonym miejscem, to stadion jest w taki sposób monitorowany, że łatwo sprawdzić kto gdzie siedzi.

- Prawidłowo powinno być tak, że cały obiekt jest monitorowany. Gdziekolwiek, ktokolwiek by się znalazł, jest w oku kamery. U nas z tego co pamiętam 7 kamer obsługuje Stella, dodatkowo MOSiR wynajmuje 4 kamery doraźnie na każdą imprezę. Są to wysokiej rozdzielczości kamery– mówi Mariusz Szymański.

Trudny temat finansów

Spotkanie Stali z Motorem oglądało 1500 kibiców. Frekwencja na początek rundy wiosennej była obiecująca. Prezes piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola ma nadzieję, że tylu kibiców będzie zawsze.

- Frekwencja nie zmienia w jakiś stopniu sytuacji finansowej z tego powodu, że większość tych pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży biletów idzie na koszty organizacji meczu. Związane z tym opłaty sędziowskie, opłaty za ochronę, opłaty służby informacyjnej, lekarza, karetki, elektryków z MOSiR-u. Kupa ludzi jest w to zaangażowana. Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli do meczy dopłacać– mówi Mariusz Szymański.

Prezes liczy na to, że klub otrzyma dotację od miasta. Prowadzone są w tym temacie rozmowy z prezydentem.

- Ten klub to nie jest ani mój wymysł, ani kibiców. Myślę, że jak coś ma 75 lat to to jest wspólne dobro mieszkańców miasta. Problemem jest to, że ani MOSiR, ani władze miasta nie mają pomysłu jak wykorzystać dodatkowo stadion. Stadion to nie tylko arena piłkarskich rozgrywek– mówi Mariusz Szymański.

Dziś zakończenie przetargu

Do 13 marca br. firmy zainteresowane wykonaniem remontu sektora widzów drużyny gości na stadionie piłkarskim przy ul. Hutniczej w Stalowej Woli mogą składać oferty. Po tym terminie przetarg się zakończy i rozpocznie procedura wyłonienia wykonawcy. W budżecie miasta na ten cel zabezpieczone są środki w wysokości 1 mln zł. Wszelkie prace przy sektorze dla gości powinny finiszować do końca kwietnia 2014.

- Za ten milion złotych zostanie wyremontowany stary łuk. To będzie wylanie nowego betonu na tym łuku, zamontowanie krzesełek, ciągów komunikacyjnych i chyba będzie tam pawilon z toaletami dla gości– mówi prezes piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~xxx

rozmawiałem z gościem który budował ten stadion i mówił, że gdyby były pieniądze od początku to ta trybuna która jest wybudowana, wybudowali by ją w 3-4 miesiące ale jak pieniędzy się dać nie chce bo chce się budować galerie,które świecą pustkami, żeby zmneijszyć bezrobocie to dziękuje bardzo

~rozsądny

Stadion Arki Gdynia, budowany od podstaw
koszt: 78,4 ml
pojemność: 15 139
oświetlenie: 2000 lux
czas budowy: 01.12.2009-01.2011
Gdynia: 245 000 ludzi

Stadion Stali
koszt: - jedna wielka niewiadoma obecnie mówi się już o 100 mln
pojemność - jedna wielka niewiadoma obecnie podobno zmniejszona do 10 149 PLN
oświetlenie - jedna wielka niewiadoma, prawdopodobnie nie zmieści się w budżecie (!)
czas budowy: 01.2011 - jedna wielka niewiadoma, teraz podobno 2018 rok

Śmiech na sali i tyle w temacie. Ślęzak co rozgrzebie to zostawi i nie skończy. Tak jest z każdą inwestycją i z każdą inicjatywą, której ten człowiek się w Stalowej Woli dotknie. Obecnie sobie postawił bibliotekę, gdzie do masowego użytku wchodzą czytniki ebooków. Pieniądze Stalowowolona wydaje na swoje oszołomskie książki i reklamy w gazetach wątpliwej jakości. Taki "menago".

Adams

Stalowowolska gościnność. My sikamy do toi-toi, a gościom wybudują pawilon. ;)