Seks- parkowanie?

Image

Wiosna za oknem, robi się coraz cieplej, ptaki zakładają gniazda, zwierzęta łączą się w pary. Wolę bożą czują również wagarowicze. Na ich ekscesy narzekają spacerujący w parku miejskim...

Wiosną wszystko rośnie...

Zrobiło się ciepło, w dzień temperatury sięgają nawet 15 stopni C, w słońcu jest jeszcze więcej. Nic więc dziwnego, że na spacery wychodzi coraz więcej ludzi. W parku miejskim, gdzie jest ładnie i zielono, w ciągu dnia można spotkać wiele młodych mam z dziećmi, dyskutujących o polityce staruszków i plotkujących o cenach pań. Można również natknąć się na nastolatków, którzy korzystając z ładnej pogody zrobili sobie wagary i przyszli do parku poprzytulać się. Popołudniami również na ławeczkach siedzą przyklejone do siebie pary, które oczekują na autobus do domu. Wśród romantycznych widoków zawsze przyjemniej niż na dworcu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że miejsce to stało się ostatnio areną schadzek i seksualnych ekscesów.

Seks-przystanek w parku miejskim?

- Przechodzę przez park co najmniej dwa razy dziennie. Oburza mnie to, że półnagie nastolatki uprawiają sobie w parku seks- pisze do nas czytelnik.- Najczęściej są tu koło południa. Siedzą na ławkach, nie przejmują się niczym. To jest niedopuszczalne, niesmaczne i mnie osobiście obrzydza. Ze dwa razy zwróciłem uwagę takim osobom, ale nawet nie popatrzyli na mnie. Nie wiem, na policję dzwonić? Czy to coś da? Czy nie powinni częściej panowie policjanci reagować na to? Przecież tu chodzą dzieci, starsi, co to ma być? Widziałem jedną parę uprawiającą seks przy drzewach. Oboje nieletni, gówniarze. Wstydu to nie ma. Oboje po 15-16 lat! Rodzice spokojnie siedzą w pracy, a ich dzieci wyprawiają takie rzeczy. Mało tego, w ogóle ich nie rusza, że wokół chodzą ludzie. Napiszcie o tym i może jakieś instytucje się tym zainteresują- pisze czytelnik.

Ściskające się pary wiosną to widok normalny. Zakochać się na wiosnę, to ludzka rzecz. Gorzej z okazywaniem tych uczuć w miejscach publicznych. Przecież nie każdy ma ochotę oglądać coś, co powinno odbywać się tylko w czterech ścianach alkowy. Inną sprawą jest również uprawianie seksu przez nieletnich i to w miejscach publicznych!

Są na to paragrafy

Doggersi czerpią przyjemność z uprawiania seksu w miejscach publicznych. Najlepiej żeby było ich widać i słychać. Uprawiają więc seks w parkach, centrach handlowych, na przystankach, nawet w autobusach i pociągach. W tym jednak, stalowowolskim przypadku chodzi raczej o nastolatków. W tym wieku nie ma gdzie „złapać mety”. Tymczasem za uprawianie seksu w miejscu publicznym grozi nawet dwa tygodnie aresztu i 1,5 tys. zł kary. Mówią o tym przepisy.

Art. 51. § 1. Kodeks wykroczeń: Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Zgorszenie w tym przypadku jest jak najbardziej. Park to przecież miejsce publiczne. Co jednak robić w sytuacji, gdy sprawa dotyczy nieletnich? Czy powinno się udzielać nagany, zgłaszać sprawę rodzicom, a może powiadomić Wydział do Spraw Nieletnich?

TJ

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Kuba

dziwki i buchaje...ot cała nasz młodzież stalowowolska

~dzidek

w szkole bezstresowo i po reformach nie ma co robic, na studia wszystkie przyjmą byle nieuka, to mozna się pykać w plenerze, przynajmniej tyle bez kompa i na swiezym powietrzu

~kaligula

Zjawisko seksualizacji miejskich terenów przez populację nastolatków jest jeszcze grozniejsze dla zdrowia i życia mieszkanców niż zanieczyszczenie przestrzeni publicznej przez hałasy generowane przez tajne podziemne zakłady, które przeniesiono tu ze strefy 51. Seksualne ławkowe ekscesy jak pocałunek, czy zboczone orgia trzymania się za ręce, powinny zostać poddane całodobowemu monitoringowi i poddane wnikliwej analizie ilościowej jak i jakościowej. W tym celu mozna liczyć chyba na radnego N, który zaproponuje na miejskiej radzie budowę systemu monitorującego wszystkie nastolatki i wszystkie możliwe miejsca w mieście, które mogą zostać zaseksualizowane do takich rozmiarów, że rozpolitykowana parkowa geriatria będzie padać jak muchy w wyniku nadmiernego lasowania sie wapna we krwi, a moherowe paniom pomieszaja się wszystkie ceny i bilijne sceny.

~bed dad

niedługo przeszkadzac bedzie chodzenie nie da strona chodnika ludzi eopamientajcie sie od zawsze to bylo i zawsze bedzie ok jak ktos przegina to rozumiem policja i jedziemy z koksem ale takie cos co zapomnieliscie jak my bylismy młodzi i jak sobi eokazywalismy milosc??

PeIHa

Powinno się 'dziewczynki' zabierać na poród do szpitala aby popatrzyły sobie co je może czekać.. a 'chłopcom' dać dziecko do przebrania z peeeeełnym pampersem oraz obojgu dać posłuchać całą noc dziecka z kolką.. gwarantuje ,ze sprzęty* będą trzymać tam gdzie powinni.

~grrrr

Przeciez to przyjemny .mily,podniecajacy,fantastyczny,zniewalajacy,pozytywny widok.Pan panie oburzony zamknij sie w domu i ogladaj TV Trwam lub sluchaj radia Maryja.W linku ponizej porady seksualne wlasnie z radia maryja.

http://www.youtu(...)hhTSHIdI