Woda w Nisku taniej?
Odbiorcy wody w Nisku otrzymują z MZK umowy na dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków.
Niżańscy radni Błażej Borowiec i Anna Stępień mówią, że zmiany są dzięki kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, po której MZK w Nisku musi zmienić niekorzystne zapisy w umowach o dostarczaniu wody i odprowadzaniu ścieków. Mieszkańcy Niska mogą nareszcie odetchnąć z ulgą, bo lokalny monopolista zawiera nowe umowy.
MZK w Nisku po kontroli Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zmienia niekorzystne zapisy w umowach o dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków, które przewidywały rozwiązanie ich za wypowiedzeniem w każdym czasie i z dowolnej przyczyny lub wręcz bez przyczyny. Tymczasem zgodnie z prawem, ponieważ woda jest specyficznym dobrem, jej dostawca nie może zaprzestać świadczenia usług.
Jak pamiętamy, MZK w Nisku pod ciężarem naruszeń prawa, zobowiązał się do przedłożenia wszystkim konsumentom, z którymi nadal obowiązywały niedozwolone umowy, aneksów do tych umów, uwzględniających wprowadzone we wzorcach umów zmiany. Zobowiązanie MZK w Nisku do zmiany umów na korzystne dla mieszkańców to triumf opozycyjnych radnych z Klubu Porozumienie Samorządowo- Gospodarcze: Błażeja Borowca, Anny Stępień, Adama Madeja i Marii Wybacz. To dzięki ich interwencji UOKiK wszczął postępowanie i potwierdził niedozwolone zapisy w umowach zawieranych przez Miejski Zakład Komunalny w Nisku oraz nieuczciwość cen wody.
Obecnie odbiorcy wody mogą domagać się obniżenia należności w razie dostarczania wody o pogorszonej lub złej jakości oraz o ciśnieniu niższym od określonego warunkami technicznymi proporcjonalne do stopnia pogorszenia jakości usług i/lub czasu trwania zakłócenia w świadczeniu. Przypomnijmy, że dotychczas obniżenie należności mogło wynosić jedynie 10 %. Ponadto w przypadku odmowy uwzględnienia złożonej reklamacji usługobiorca jest uprawniony do dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.
Warto przypomnieć, że za narzucanie odbiorcom nieuczciwych cen za wodę, która nie spełniała norm jakościowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Miejski Zakład Komunalny w Nisku ponad 16 tysięcy złotych kary.
Komentarze
Pamiętam jak w grudniu 2013 roku też publicznie w sztafecie zapewniano, że z kranów już leci czyściutka woda mimoże płyneła stara lura. Dlatego trzeba zachować czujność i bacznie obserwować sytuację.
W dniu 21.03.2014 roku Pan Burmistrz Ozimek publicznie w stacji radiowej Leliwy zapewniał iz problem z jakością wody w Nisku przestał istnieć , z uwagi na wykonane inwestycje z nią związane. A więc o jakich bonifikatach Radni z Klubu PSG odbiorcom dziś obiecują.Trzeba było przy uchwalaniu ceny za wodę wprowadzić bonifikaty jak to było praktykowane przez lata , w postaci dopłaty do metra sześciennego wody z budzet miata celem rekompensaty za dostarczany towar o zanizonej jakości.A tak jak zwykle skończy się na biadoleniu , z którego nic nie wynika.Raczej Radnym z w/w Klubu proponowałbym dopilnowania aby karę za działania monopolistyczne poniosła właściwa osoba a nie wszyscy odbiorcy wody.
Pozdrawiam.
Tak na marginesie, czy już niżański mzk uregulował mieszkańcom zwroty na wodę z zawiesiną błotną podawaną jako uzdatnioną? Gdzie można panie prezesie Kuziora nabyć wodę zdemineralizowaną Juliana?
W Nisku może być taniej ale w Stalowej Grubas musi zarabiać na mieszkańcach, a później MZK wykazuje 5 mln przychodu i płąci 1,5 bańki podatku, Szlęzak dno!
brawo, niech się burmistrz bierze do roboty a nie za podswietlanie urzędu w końcu bierze niezłą kasę za stolec