Czy pan się czuje znużony kierowaniem naszym szpitalem? – pytał podczas obrad Rady Powiatu Janusz Zarzeczny. Tymczasem dyrektor Mirosław Leśniewski odpowiada…
Mirosław Leśniewski od niespełna roku jest dyrektorem Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli. Do konkursu o to stanowisko ubiegało się 9 kandydatów, w tym 3 ze Stalowej Woli (Roman Ryznar, Edward Stec i Andrzej Komsa). 5 czerwca 7- osobowa komisja, w skład której wchodzili: starosta Robert Fila, wicestarosta Mariusz Sołtys, Ryszard Andres, Andrzej Wilk, Wojciech Korkowski, Waldemar Pawłowski oraz Eugenia Powaga, podjęła decyzję o wyborze kandydatury Mirosława Leśniewskiego. Nowy szef jak dowiedział się radny Zarzeczny, teraz postanowił szukać sobie pracy gdzie indziej, bo ostatnio wziął udział w konkursie na stanowisko dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie. Wieść o tym dotarła do Rady Powiatu Stalowowolskiego.
- Czy pan się czuje znużony kierowaniem naszym szpitalem? Dowiedziałem się oficjalnie, że pan składa dokumenty na dyrektora innych placówek. Mam wrażenie takie, że panu ten nasz szpital za bardzo nie pasuje– mówił podczas sesji Rady Powiatu Janusz Zarzeczny.
Na ten temat nie chciał się wypowiedzieć szef stalowowolskiego szpitala.
- Chciałem powiedzieć, że nie ma to nic wspólnego z moją działalnością zawodową i planami dotyczącymi szpitala w Stalowej Woli. To jest absolutnie moja prywatna sprawa. Raz złożyłem dokumenty, potwierdzam to, lecz jest to prywatna sprawa niemająca nic wspólnego z działalnością w Stalowej Woli[/i]– wyjaśnił Mirosław Leśniewski.
Czy to oznacza, że wkrótce nasz szpital zostanie bez dyrektora? Być może tak.
- Rozumiem, że jest to prywatna sprawa, ale to daje jakiś obraz– dodał Janusz Zarzeczny.
Leśniewski złożył już wyjaśnienia w tej sprawie staroście powiatowemu Robertowi Fili. Czas pokaże czy znów będziemy szukać nowego dyrektora szpitala…
do ktoś
jezeli okradl pracownikow to sa chyba odpowiednie instytucje gdzie mozna to zglosic...jesli kasa dla tych ludzi nie zostanie wyplacona to niech wyjasni co sie z nia stalo...pewnie to nie male pieniadze...
A może pan dyrektor jeździ do Rzeszowa się leczyć? Bo w naszym szpitalu łatwiej wyjść nogami do przodu, niż odzyskać zdrowie.
PS. Pacjenci po 80' to tzw. stały gwarantowany kontygent dostaw klientów dla firmy "Memento".
Każdy ma prawo szukać pracy...nowej, lepiej płatnej, bardziej rozwojowej itp. itd.!!! Także obecny dyrektor naszego szpitala. Nic w tym niestosownego, że facet aplikuje do innych firm. Wolno mu i basta!
A Zarzeczny to przecież zwykły nauczyciel a nie jakiś tam manager. Typowy partyjny karierowicz, który odszedł ze szkoły i coś próbuje robić aby zarobić i ustawić rodzinkę, i każdy sposób jest dobry aby to osiągnąć.
Ale już zupełnie nie wiem, dlaczego dziwi go fakt, że ktoś śledzi rynek pracy, aplikuje itd. Przecież Zarzeczny też ciągle szuka pracy i myśli jakby tu zarobić więcej. Też mu wolno. Jest radnym i prezesem SBM, a pewnie myśli równocześnie o innych potencjalnych fuchach. Może prezesura w spółdzielni mieszkaniowej mu nie odpowiada, może chciałby bardziej prestiżowego stołka? Ma prawo szukać takiej pracy i nikt mu tego nie zabroni...Więc dlaczego wkurza się, że ktoś inny też szuka lepszej pracy? Przecież jego córunia i zięć też szukają coraz to lepszych robótek...
Odpowiedź jest jedna: Zarzeczny zarzucając to i owo Leśniwskiemu chce pewnie wybadać sytuację, bo może sam chciałby zostać dyrektorem szpitala (w co wątpię, bo jest niekompetentny) albo wcisnąć na ten stołek córunię lub zięcia (w co też wątpię, gdyż tu niekompetencja jest podwójna) lub jakiegoś znajomka z partii. A może po prostu gada od rzeczy, aby zwrócić na siebie uwagę i zapunktować na niwie partyjnej.
W każdym bądź razie: Zarzeczny to idealny przykład przerostu formy nad treścią!!! (przy okazji inne tego "nauczycielskie" przykłady, a więc Butryn, Kopera, Komsa, Ordon, Kossak, Rzegocki).
To i tak bardzo długo wytrzymał z tą grupą wyjątkowo nieprzyjemnych ludzi. Ja to się już kiedyś zastanawiałem czy aby przy przyjęciu do pracy nie oceniano jak najgorszego charakteru. Albo druga przyczyna zło tkwi w tym szpitalu i każdy kto przychodzi musi się dostosować albo odejść. Nie wiem czy mamy pecha ale ani mnie ani rodziny czy znajomych nic dobrego w tym szpitalu nie spotkało.Tylko te wredne siostry śnią mi się po nocach.
poprostu kolo chce kasy ale mało robić i nie myśleć, ot typowy partyjniok jakich amamy w urzedach, szkołach(dyrektorzy) i innych samorządowych stołkach
Przecież szpital zadłużył były starosta Błądek. To on wywindował pensje lekarzy do poziomu do dzisiaj nie spotykanego nawet w dobrych klinikach.
Macie dobrą pamięć?
Teraz znowu PiS ma coś naprawiać?
Już się boję.
Dużo wiem, bo tam pracuje. Leśniewski NIC NIE ZROBIŁ przez rok. Szpital jest w jakiejś agonni, a perspektywa wyjścia na prostą żadna. Sam fakt chęci odejścia dowodzi iż kierowanie szpitalem przerasta pana Leśniewskiego. Kwestia czasu kiedy odejdzie, albo kiedy go wywalą. Czy wywalą też zbędny element tzw rzecznika szpitala -Phlipa Zalewskiego ? Jakie konsekwencje poniesie Towarzysz Fila?
Chyba jak szuka nowej posady to nie przykłada się do roboty, ale został Dyrektorem z PeOwskiego nadania to Fila musi go bronić i mają do tego swojego Szefa d/s promocji
Ten dyrektor rozpoczął swą kadencję od okradania pracowników z pieniędzy[zabrał należne pieniądze z różnicy kontraktów za poprzednie,przepracowane lata tym,którzy zwolnili się lub przeszli na emeryturę].Można sobie wyobrazić ciąg dalszy jego dokonań i skoków na kasę pracowników.
A co ty wiesz o długu szpitala @cymes?
Każdy miałby dość takiego głupiego podsrywania. Wielu osobom nie podoba się Leśniewski, bo nie można do niego zadzwonić i niczego mu kazać. Wielu osobom przyzwyczajonym do specjalnego traktowania wyraźnie się to nie podoba.
Nie widzę natomiast żadnych merytorycznych podstaw, żeby gościa obrażać, jak to regularnie czyni Zarzeczny.
To nie jest uczniak, którego można zrugać i który nawet nie poskarży się rodzicom.
Takie zachowanie świadczy tylko o braku klasy, taktu i braku szacunku do drugiego człowieka.
Eufemistycznie mówiąc, było to bardzo niesmaczne.
Dziękujemy staroście Fili za ti iż zafundował naszemu miastu pożal się Boże "dyrektora". To nie wina Leśniewskiego, gdyż tacy ludzie są i będą tylko Fili - który go wypromował. Tylko co dalej panie Fila. W jakim tępie rosną długi szpitala?
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140102/POWIAT0303/140109939
Szykuje się zbieranie szabel potrzebnych do odwołania starosty i dyrektora lecznicy w Stalowej Woli
Jak twierdzi Janusz Zarzeczny, były wicestarosta, odbiór nowego dyrektora w środowisku lekarskim jest fatalny. Lekarze zarzucają mu brak wizji. – Kilku dobrych lekarzy szykuje się do odejścia, zapewniali mnie o tym – twierdzi Zarzeczny. Zastrzega, że nie stara się o stanowisko starosty. http://stalo(...)id=31324
- Jest to niepokojące co się dzieje w tej chwili. Słyszę od ludzi, że jest duży niepokój w szpitalu. (…) Te pozorowane działania, które wykonuje pan dyrektor dla mnie są niesatysfakcjonujące. Jest to pod publiczkę, żadne konkretne sprawy nie zostały rozwiązane, zaproponowane. Boję się, że ten menadżer, który do nas przyszedł, może nas źle wyprowadzić – mówił radny Janusz Zarzeczny. http://www.youtu(...)WnzNn-Cs
Co tak naprawdę dzieje się w szpitalu?
A teraz Zarzeczny dla odmiany pyta dlaczego dyrektor złożył gdzieś aplikację???
Radny Zarzeczny ! Opamiętaj się. Nikt nie musi znosić twoich fochów.
A spółdzielnia dopilnowana?
KAŻDY ma prawo zmieniać pracę....Może dyrektor jest zawiedziony, może ma możliwość bliżej pracować, wolno mu przystąpić do konkursu i jak wygra to się zwolni.......Proste.
czlowiek ktory nie zagrzewa miejsca nigdzie, a tylko szuka wygodnego gniazda to wiadomo o co kaman, o kase, zeby sie urzadzic dobrze, rok tu rok tam i leci do emeryturki...a za pelcami startowanie w konskursach to swinstwo a nie prywatna sprawa dyrektora, skoro tutaj pracuje a nie gdzie indziej to oczywiscie ze to nie jego sprawa... Nie dobro szpitala mu w glowie, lecz wlasne interesy (prywatna sprawa)... nie umial powiedziec na sesji powiatu co zrobil jako dyrektor nawet.... bo co zrobil dla siebie?
Najwyraźniej szuka lepszej posady... ale póki co, jako dyrektor szpitala, robi co do niego należy. I to wystarczy. Leśniewski nie wampir, a dobry hospodar.
To ciekawe,facet sklada swoje dokumenty do konkursu w innym zakladzie,chyba dla zabawy widocznie brakuje mu pracy w naszym Szpitalu,porozwiazywal juz problemy i niech nie plecie glupot ,zre to jego prywatna sprawa,jest funkconariuszem publicznym koniec kropka.
Ale ja nie rozumiem skąd te pretensje wobec Leśniewskiego. To że jest dyrektorem szpitala w Stalowej Woli, nie odbiera mu prawa do szukania pracy gdzie indziej. Co kogo obchodzi co on załatwia po 15:00 ? Leśniewski - PORZĄDNY CZŁOWIEK.
Komentarze
podobno w szpitalu atmosfera beznadziejna. czy ci dyrektorzy wogole przedstawija jakis plan(wspolny).
do ktoś
jezeli okradl pracownikow to sa chyba odpowiednie instytucje gdzie mozna to zglosic...jesli kasa dla tych ludzi nie zostanie wyplacona to niech wyjasni co sie z nia stalo...pewnie to nie male pieniadze...
w nisku szpital funkcjonuje super. a u nas? caly czas bez zmian. widac ze glowny problem wciaz nie rozwiazany.
A może pan dyrektor jeździ do Rzeszowa się leczyć? Bo w naszym szpitalu łatwiej wyjść nogami do przodu, niż odzyskać zdrowie.
PS. Pacjenci po 80' to tzw. stały gwarantowany kontygent dostaw klientów dla firmy "Memento".
Każdy ma prawo szukać pracy...nowej, lepiej płatnej, bardziej rozwojowej itp. itd.!!! Także obecny dyrektor naszego szpitala. Nic w tym niestosownego, że facet aplikuje do innych firm. Wolno mu i basta!
A Zarzeczny to przecież zwykły nauczyciel a nie jakiś tam manager. Typowy partyjny karierowicz, który odszedł ze szkoły i coś próbuje robić aby zarobić i ustawić rodzinkę, i każdy sposób jest dobry aby to osiągnąć.
Ale już zupełnie nie wiem, dlaczego dziwi go fakt, że ktoś śledzi rynek pracy, aplikuje itd. Przecież Zarzeczny też ciągle szuka pracy i myśli jakby tu zarobić więcej. Też mu wolno. Jest radnym i prezesem SBM, a pewnie myśli równocześnie o innych potencjalnych fuchach. Może prezesura w spółdzielni mieszkaniowej mu nie odpowiada, może chciałby bardziej prestiżowego stołka? Ma prawo szukać takiej pracy i nikt mu tego nie zabroni...Więc dlaczego wkurza się, że ktoś inny też szuka lepszej pracy? Przecież jego córunia i zięć też szukają coraz to lepszych robótek...
Odpowiedź jest jedna: Zarzeczny zarzucając to i owo Leśniwskiemu chce pewnie wybadać sytuację, bo może sam chciałby zostać dyrektorem szpitala (w co wątpię, bo jest niekompetentny) albo wcisnąć na ten stołek córunię lub zięcia (w co też wątpię, gdyż tu niekompetencja jest podwójna) lub jakiegoś znajomka z partii. A może po prostu gada od rzeczy, aby zwrócić na siebie uwagę i zapunktować na niwie partyjnej.
W każdym bądź razie: Zarzeczny to idealny przykład przerostu formy nad treścią!!! (przy okazji inne tego "nauczycielskie" przykłady, a więc Butryn, Kopera, Komsa, Ordon, Kossak, Rzegocki).
A mogl byc A.Komsa to sie nie podobalo,czyj glos zadecydowal ze zostal M.Lesniewski?
"Kilku dobrych lekarzy " moglo przystapic do konkursu, gadac kazdy umie .....
To jedyna publiczna firma w której pracownicy decydują
To i tak bardzo długo wytrzymał z tą grupą wyjątkowo nieprzyjemnych ludzi. Ja to się już kiedyś zastanawiałem czy aby przy przyjęciu do pracy nie oceniano jak najgorszego charakteru. Albo druga przyczyna zło tkwi w tym szpitalu i każdy kto przychodzi musi się dostosować albo odejść. Nie wiem czy mamy pecha ale ani mnie ani rodziny czy znajomych nic dobrego w tym szpitalu nie spotkało.Tylko te wredne siostry śnią mi się po nocach.
poprostu kolo chce kasy ale mało robić i nie myśleć, ot typowy partyjniok jakich amamy w urzedach, szkołach(dyrektorzy) i innych samorządowych stołkach
Przecież szpital zadłużył były starosta Błądek. To on wywindował pensje lekarzy do poziomu do dzisiaj nie spotykanego nawet w dobrych klinikach.
Macie dobrą pamięć?
Teraz znowu PiS ma coś naprawiać?
Już się boję.
facet pobiera pensje za nic. starosta powinien podjac bardziej zdecydowane kroki. a w szpitalu tak jak pisza..
W szpitalu jest więcej kapryśników-kierowników.
Dużo wiem, bo tam pracuje. Leśniewski NIC NIE ZROBIŁ przez rok. Szpital jest w jakiejś agonni, a perspektywa wyjścia na prostą żadna. Sam fakt chęci odejścia dowodzi iż kierowanie szpitalem przerasta pana Leśniewskiego. Kwestia czasu kiedy odejdzie, albo kiedy go wywalą. Czy wywalą też zbędny element tzw rzecznika szpitala -Phlipa Zalewskiego ? Jakie konsekwencje poniesie Towarzysz Fila?
Chyba jak szuka nowej posady to nie przykłada się do roboty, ale został Dyrektorem z PeOwskiego nadania to Fila musi go bronić i mają do tego swojego Szefa d/s promocji
Ten dyrektor rozpoczął swą kadencję od okradania pracowników z pieniędzy[zabrał należne pieniądze z różnicy kontraktów za poprzednie,przepracowane lata tym,którzy zwolnili się lub przeszli na emeryturę].Można sobie wyobrazić ciąg dalszy jego dokonań i skoków na kasę pracowników.
A co ty wiesz o długu szpitala @cymes?
Każdy miałby dość takiego głupiego podsrywania. Wielu osobom nie podoba się Leśniewski, bo nie można do niego zadzwonić i niczego mu kazać. Wielu osobom przyzwyczajonym do specjalnego traktowania wyraźnie się to nie podoba.
Nie widzę natomiast żadnych merytorycznych podstaw, żeby gościa obrażać, jak to regularnie czyni Zarzeczny.
To nie jest uczniak, którego można zrugać i który nawet nie poskarży się rodzicom.
Takie zachowanie świadczy tylko o braku klasy, taktu i braku szacunku do drugiego człowieka.
Eufemistycznie mówiąc, było to bardzo niesmaczne.
Dziękujemy staroście Fili za ti iż zafundował naszemu miastu pożal się Boże "dyrektora". To nie wina Leśniewskiego, gdyż tacy ludzie są i będą tylko Fili - który go wypromował. Tylko co dalej panie Fila. W jakim tępie rosną długi szpitala?
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140102/POWIAT0303/140109939
Szykuje się zbieranie szabel potrzebnych do odwołania starosty i dyrektora lecznicy w Stalowej Woli
Jak twierdzi Janusz Zarzeczny, były wicestarosta, odbiór nowego dyrektora w środowisku lekarskim jest fatalny. Lekarze zarzucają mu brak wizji. – Kilku dobrych lekarzy szykuje się do odejścia, zapewniali mnie o tym – twierdzi Zarzeczny. Zastrzega, że nie stara się o stanowisko starosty.
http://stalo(...)id=31324
- Jest to niepokojące co się dzieje w tej chwili. Słyszę od ludzi, że jest duży niepokój w szpitalu. (…) Te pozorowane działania, które wykonuje pan dyrektor dla mnie są niesatysfakcjonujące. Jest to pod publiczkę, żadne konkretne sprawy nie zostały rozwiązane, zaproponowane. Boję się, że ten menadżer, który do nas przyszedł, może nas źle wyprowadzić – mówił radny Janusz Zarzeczny.
http://www.youtu(...)WnzNn-Cs
Co tak naprawdę dzieje się w szpitalu?
A teraz Zarzeczny dla odmiany pyta dlaczego dyrektor złożył gdzieś aplikację???
Radny Zarzeczny ! Opamiętaj się. Nikt nie musi znosić twoich fochów.
A spółdzielnia dopilnowana?
KAŻDY ma prawo zmieniać pracę....Może dyrektor jest zawiedziony, może ma możliwość bliżej pracować, wolno mu przystąpić do konkursu i jak wygra to się zwolni.......Proste.
czlowiek ktory nie zagrzewa miejsca nigdzie, a tylko szuka wygodnego gniazda to wiadomo o co kaman, o kase, zeby sie urzadzic dobrze, rok tu rok tam i leci do emeryturki...a za pelcami startowanie w konskursach to swinstwo a nie prywatna sprawa dyrektora, skoro tutaj pracuje a nie gdzie indziej to oczywiscie ze to nie jego sprawa... Nie dobro szpitala mu w glowie, lecz wlasne interesy (prywatna sprawa)... nie umial powiedziec na sesji powiatu co zrobil jako dyrektor nawet.... bo co zrobil dla siebie?
ale gadane ma Pawłowski niezłą.Nie zapomnę jak kiedyś zapowiadał występ striptizerki na imprezie zamkniętej na MOSIRze
do zorientowany:On ma za sobą 10 korytarzy W UM I 29 aKADEMII....PIERWSZOMAJOWYCH
Wykształcenie podstawowe.
a tak z ciekawości ten Pawłowski to ma wyższe wykształcenie
bo jak się z gościem rozmawia
no i czy całkiem zdrowy jest, heh
Najwyraźniej szuka lepszej posady... ale póki co, jako dyrektor szpitala, robi co do niego należy. I to wystarczy. Leśniewski nie wampir, a dobry hospodar.
To ciekawe,facet sklada swoje dokumenty do konkursu w innym zakladzie,chyba dla zabawy widocznie brakuje mu pracy w naszym Szpitalu,porozwiazywal juz problemy i niech nie plecie glupot ,zre to jego prywatna sprawa,jest funkconariuszem publicznym koniec kropka.
Ale ja nie rozumiem skąd te pretensje wobec Leśniewskiego. To że jest dyrektorem szpitala w Stalowej Woli, nie odbiera mu prawa do szukania pracy gdzie indziej. Co kogo obchodzi co on załatwia po 15:00 ?
Leśniewski - PORZĄDNY CZŁOWIEK.