Pojawił się inwestor, który chciałby ulokować swój zakład w Stalowej Woli. Problem stanowi teren, gdzie mogłaby powstać siedziba firmy. Potrzeby jest duży teren, prawdopodobnie zbyt duży jak na nasze możliwości.
To, że miejsc pracy w Stalowej Woli jest jak na lekarstwo, nie jest żadną tajemnicą. Duży inwestor mógłby pomóc rozwiązać nam choć w jakimś stopniu, problem bezrobocia.
- Jest inwestor, który chce wejść do Stalowej Woli i potrzebujemy 44 hektarów gruntów, jak również swobodny dojazd kolejowy. Inwestor chce zatrudnić około 1000 osób w Stalowej Woli- poinformował radnych podczas obrad nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej przewodniczący Antoni Kłosowski.
Przewodniczący zwrócił się do rajców z pytaniem, czy mają jakiś pomysł, propozycję na rozwiązanie problemu, bo inwestor przyjeżdża już wkrótce do Stalowej Woli na rozmowy.
Człowiek, który chciałby u nas ulokować swój biznes jest z branży hutniczej. Ma w planach budowę potężnych hal, stalownię, walcownię. Wszystko kosztowałoby kilkaset milionów złotych i dałoby miejsca zatrudnienia wielu okolicznym mieszkańcom. Podczas sesji żadna propozycja niestety nie padła…
Macie tu wszystko. Infrastrukturę czyli tor, dostęp do nośników energii dla potrzeb przemysłu tj, para technologiczna z elektrownii, gaz, energia elektryczna, 60 proc lasow w granicach administracyjnych miasta, własciwą kulturę przemysłową i kadrę , co wam jeszcze trzeba?
Wiem. Mądrych decydentów, majacych wizję rozwoju tego miasta nie oglądajacych się na rożnej maści malkontentow dla ktorych wazniejsze są żabki kumki, ptaszki, grzyby czy jagogody
w lesie albo tych ktorzy juzm ają robote i w d...ie mają innych bo dla nich najważniejszy jest koniec ich nosa.
Jak nie wiecie co zrobic to ja wam powiem. Te 44 lasu w porozumieniu z Lasami państwowymi trzeba wyciąc a w ramach rekompensaty Lasom państwowym te 44 hektarow lasu należy posadzić np na błoniach obok Sanu od tzw cieplej do wysokosći ronda Chopina). Lasom to "Gan zegal" gdzie rosną drzewa , ważny jest obszar. Oczywiscie za drzewo trzeba byloby zapłacić kaskę
Mimo wszystko jestem ciekaw, co urzędasy miejskie i ze starostwa oraz radni wymyślą w tej sprawie... Może coś totalnie odkrywczego i nowatorskiego, przecież to same tęgie głowy są i pensje konkretne biorą... Niejeden z nich pewnie śledzi nasze rozważania i może nawet podchwyci pewne pomysły...Poczekamy, zobaczymy.
tytusd od własnie to fila z urzedasem juz zdecydował w imi epieniedzy wytnie las tam gdzie wszysyc jezdza rowerami rolkami czy tez spacerki letnie i maja was w powazaniu heh a wy i tak na nich zaglosujecie miłego dnia
ci wszyscy radni prezydent starosta i urzedasy maja was i wasze uwagio głeboko w du.. oni maja domy po za miastem zdala od tego syfu smrodu i hałasu i patrza tylko na to by wziasc w lape albo by korytko im bylo pełne reszta too....
no tak rozwiazali juz problem halasu i zanieczyszczenia teraz wzieli sie za problem bezrobocia i sprowadzaja do miasta przemysł ciezki jak by mało wam było aluminium i jednej stalowni
swego czasu ujak byłem w stalowej woli na terenie dawnej huty to strasznie to wyglada co drugi budynek hala pusta niszczeje ile tam miejsc pracy powstalo by i kozysc lasu nie trzeba ciac i majatek słózy ludzia ale wy nowoczesni jestescie jedno zniszczyc by cos w równie gównianego powstało na chwile
Andrzejek co to za ptak co we własne gniazdo robi pomysl czy w imie pracy i nedznych pieniedzy musimy niszczyc i truc siebie i okolice czy nie lepiej wylozyc kase w inwestycje naukowe badz przemysl farmaceutyczny czy tez przemysł lekki
prawda taka ze dla mezczyzn praca jest a dla kobiet nie ma
wszyscy znajomi jak sa u mnie to zazdroszcza nam tego gdzie zyjemy te lasy i mowia ze nie oplaca sie niszczyc tego dla przemyslu
i mzonka jest to ze bedzie wiecje pracy i wieceej płacy
zgadam sie z adam idealne miejsce i tu trzeba zadziałac bo to juz jest i to powinno istniec i dawac prace
Andrzejek idź do andrzejka szlęzaka, wyje....ł przez ostatnie lata setki milionów na inwestorów i co z tego, bezrobocie w naszym powiecie jest zbliżone do innych, więc chyba nie była to dobra inwestycja. Sam idź do roboty do obozu pracy matole.
jesli to prawa z ta huta i z tym miejscem to tylko debil moze pozwolic na budowe i drugi debil wskazac zyciodajny las ktos tu dobrze napisał tereny posiarkowe nic nie trzeba niszczyc dojazd dobry i do tego nie w samym miescie a capy co patrza tylko na kase niech lepiej pukna sie w łeb i to tak solidnie
Nerwy, domysły, pomysły, narzekania, ochrona środowiska, kiełbasa wyborcza, polityka, prima aprilis... wszyscy się czegoś doszukują. Spokojnie! Stalowa Wola nie ma przecież wolnych 44 ha pod inwestycje. I w tym miejscu temat raczej się kończy.
A tak przy okazji, to w naszym mieście nie ma ani terenów inwestycyjnych, ani terenów pod budownictwo mieszkaniowe. I co dalej? Inwestorów mogących stworzyć miejsca pracy nie ściągniemy, nie ma także gdzie budować bloków mieszkalnych (ewentualnie budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne ale poza miastem). Wynik: ani pracy ani nowych mieszkań (oczywiście powstaną 4 bloczki - SBMu jeden i Stalprzemu trzy...i na tym koniec!!!). A więc sytuacja delikatnie mówiąc - patowa. I może jeszcze teraz tego nie widać wyraźnie, ale zobaczymy za 5 czy 10 lat. Jak tak dalej będzie, to czarno to widzę...
~wyborca a inwestycja w nowy blok energetyczny to czyja inwestycja?
Ludzie narzekacie na brak pracy a z drugiej strony narzekacie na nowe inwestycje, coś tu wyraźnie jest nie tak.
Jak komuś tak bardzo przeszkadzają inwestorzy i inwestycje to niech się wyprowadzi w Bieszczady. Tam znajdzie spokój, ciszę oraz czyste powietrze. Bez takich inwestycji ilość miejsc pracy się nie zwiększy.
Przestańcie wiecznie wszystko krytykować i na wszystko narzekać to już jest po prostu nudne.
SZANOWNI PAŃŚTWO.
Czy pamiętacie wybory do Sejmu ?? jak przyjechał poseł BURY z PSL i poinformował, że powstanie jakiś tam zakład TAURONU?? to była kiełbasa wyborcza. Szlęzak przy nim tupał i podpinał się. Z planów nic nie wyszło. Nie ma zakładu.
to samo i teraz za 7 miesięcy wybory Szlęzak musi rzucić kiełbasę wyborczą.
a ja proponuje caly las wycicac po sam bojanów to 5 takich hut sie zmiesci albo lepiej bedzie blizej do pracy zaraz za mostem w strone pysznicy zlikwidowac działki i wzdloz drogi wybudowac po sama pysznice niech ci ze wsi zasmakuja przemysłu
co to ptak co we wlasne gniazdo sr..
no tak drodzy panstwo stalowa wola i okolice to nasz dom i sami sobie tu syf robimy w imie czego pieniedzy sławy nowoczesnosci ja dziekuje wysiadam
juz mamy pare firm w okolicy i co dobrego z nich mamy zatrudniaja umowa zlecenie płaca nanizsza krajowa a do tego smrodza i hałasuja no ale pieniadzi9e najwazniejsze
nie jestesm przeciwnikiem rozwoju ale najpierw trzeba zagospodarowac tereny po tak zwanej hucie ( duzo pustych hal)zrobic porzadek z obecnymi firmami( trucie i halas) a potem usiasc i zastanowic si ejaki biznes sciagamy do miasta ( syf i hałas czy moze nowe technologie)jak widac nasi urzednicy ida w przemysł ciezki co za jakis czas doprowadzi do takiego stanu jak pod koniec lat 90 huta kaput i masa ludzi traci prace a las to tylko idiota wycina i to w takim rejoni jak stalowa wola
fabryka zostanie kasa zostanie a ludzi zabraknie bo syf ich wykonczy
myslenie nie boli
Jest jedno sensowne wyjście z tej sytuacji, a mianowicie skoro ten potencjalny inwestor z branży hutniczej myśli o budowie stalowni, walcowni, hal itp., to niech po prostu pogada ze Złomrexem/Cognorem i niech kupi sobie gotową hutę, bo HSJ cienko przędzie. Po co wycinać lasy i od podstaw budować kolejnego truciciela. Można kupić gotowy zakład. Przypuszczam, żeby się ten inwestor dogadał ze Sztuczkowskim. A czas jest dobry do negocjacji, bo HSJ jest na krawędzi, a cała branża radzi sobie też niespecjalnie...
A tak przy okazji, to tak się zastanawiam, co to za wizjoner chce w tych czasach mocno zainwestować w hutnictwo? Oby to nie był magik pokroju chińskiego smoka spod znaku Liugonga...bo ten to dopiero miał wizję (!), ale gołym okiem było widać, że to jakieś totalne mrzonki skośnookich marzycieli.
Jeśli to ma być huta to świetnie do tego nadają się tereny posiarkowe koło Grębowa.
Troche daleko od Stalowej Woli ale da sie dojechać
w 15 minut a i kolej niedaleko.
Antonio co ty bredzisz? Szlęzak kazał Ci gadać takie głupoty? On tonie i chwyta się brzytwy. Nie chcemy tu obozu pracy i truciciela dla mieszkańców Tarnobrzega i okolic, Niech tam ich trują. I tylko nie mówcie mi o zaściankowości i ciemnocie, no chyba że chcecie tam tyrać za minimum krajowe i wdychać ten syf. Niech się nikt nie waży tknąć lasów!!!!
Komentarze
Macie tu wszystko. Infrastrukturę czyli tor, dostęp do nośników energii dla potrzeb przemysłu tj, para technologiczna z elektrownii, gaz, energia elektryczna, 60 proc lasow w granicach administracyjnych miasta, własciwą kulturę przemysłową i kadrę , co wam jeszcze trzeba?
Wiem. Mądrych decydentów, majacych wizję rozwoju tego miasta nie oglądajacych się na rożnej maści malkontentow dla ktorych wazniejsze są żabki kumki, ptaszki, grzyby czy jagogody
w lesie albo tych ktorzy juzm ają robote i w d...ie mają innych bo dla nich najważniejszy jest koniec ich nosa.
Jak nie wiecie co zrobic to ja wam powiem. Te 44 lasu w porozumieniu z Lasami państwowymi trzeba wyciąc a w ramach rekompensaty Lasom państwowym te 44 hektarow lasu należy posadzić np na błoniach obok Sanu od tzw cieplej do wysokosći ronda Chopina). Lasom to "Gan zegal" gdzie rosną drzewa , ważny jest obszar. Oczywiscie za drzewo trzeba byloby zapłacić kaskę
Mimo wszystko jestem ciekaw, co urzędasy miejskie i ze starostwa oraz radni wymyślą w tej sprawie... Może coś totalnie odkrywczego i nowatorskiego, przecież to same tęgie głowy są i pensje konkretne biorą... Niejeden z nich pewnie śledzi nasze rozważania i może nawet podchwyci pewne pomysły...Poczekamy, zobaczymy.
rozwijac sie trzeba ale za takie misca pracy dziekuje postoje obok nie wszytko złoto co sie swieci
tytusd od własnie to fila z urzedasem juz zdecydował w imi epieniedzy wytnie las tam gdzie wszysyc jezdza rowerami rolkami czy tez spacerki letnie i maja was w powazaniu heh a wy i tak na nich zaglosujecie miłego dnia
ci wszyscy radni prezydent starosta i urzedasy maja was i wasze uwagio głeboko w du.. oni maja domy po za miastem zdala od tego syfu smrodu i hałasu i patrza tylko na to by wziasc w lape albo by korytko im bylo pełne reszta too....
no tak rozwiazali juz problem halasu i zanieczyszczenia teraz wzieli sie za problem bezrobocia i sprowadzaja do miasta przemysł ciezki jak by mało wam było aluminium i jednej stalowni
swego czasu ujak byłem w stalowej woli na terenie dawnej huty to strasznie to wyglada co drugi budynek hala pusta niszczeje ile tam miejsc pracy powstalo by i kozysc lasu nie trzeba ciac i majatek słózy ludzia ale wy nowoczesni jestescie jedno zniszczyc by cos w równie gównianego powstało na chwile
Andrzejek co to za ptak co we własne gniazdo robi pomysl czy w imie pracy i nedznych pieniedzy musimy niszczyc i truc siebie i okolice czy nie lepiej wylozyc kase w inwestycje naukowe badz przemysl farmaceutyczny czy tez przemysł lekki
prawda taka ze dla mezczyzn praca jest a dla kobiet nie ma
wszyscy znajomi jak sa u mnie to zazdroszcza nam tego gdzie zyjemy te lasy i mowia ze nie oplaca sie niszczyc tego dla przemyslu
i mzonka jest to ze bedzie wiecje pracy i wieceej płacy
zgadam sie z adam idealne miejsce i tu trzeba zadziałac bo to juz jest i to powinno istniec i dawac prace
Andrzejek idź do andrzejka szlęzaka, wyje....ł przez ostatnie lata setki milionów na inwestorów i co z tego, bezrobocie w naszym powiecie jest zbliżone do innych, więc chyba nie była to dobra inwestycja. Sam idź do roboty do obozu pracy matole.
Mamy w mieście jednego debila więc wszystko jest możliwe, jeszcze zrobi im drogę rondo i kanalizację, a na koniec zwolni z podatku.
Żenada
Syndyk zamyka ciągarnię,130 pracowników już ze zwolnieniami - to nie prima aprilis. Działka dobra, zaraz z kraja, tory też są.
jesli to prawa z ta huta i z tym miejscem to tylko debil moze pozwolic na budowe i drugi debil wskazac zyciodajny las ktos tu dobrze napisał tereny posiarkowe nic nie trzeba niszczyc dojazd dobry i do tego nie w samym miescie a capy co patrza tylko na kase niech lepiej pukna sie w łeb i to tak solidnie
Nerwy, domysły, pomysły, narzekania, ochrona środowiska, kiełbasa wyborcza, polityka, prima aprilis... wszyscy się czegoś doszukują. Spokojnie! Stalowa Wola nie ma przecież wolnych 44 ha pod inwestycje. I w tym miejscu temat raczej się kończy.
A tak przy okazji, to w naszym mieście nie ma ani terenów inwestycyjnych, ani terenów pod budownictwo mieszkaniowe. I co dalej? Inwestorów mogących stworzyć miejsca pracy nie ściągniemy, nie ma także gdzie budować bloków mieszkalnych (ewentualnie budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne ale poza miastem). Wynik: ani pracy ani nowych mieszkań (oczywiście powstaną 4 bloczki - SBMu jeden i Stalprzemu trzy...i na tym koniec!!!). A więc sytuacja delikatnie mówiąc - patowa. I może jeszcze teraz tego nie widać wyraźnie, ale zobaczymy za 5 czy 10 lat. Jak tak dalej będzie, to czarno to widzę...
Moim zdaniem Stalowa Wola powinna skorzystać z oferty tego inwestora. 1000 miejsc pracy to grubsza sprawa.
~wyborca a inwestycja w nowy blok energetyczny to czyja inwestycja?
Ludzie narzekacie na brak pracy a z drugiej strony narzekacie na nowe inwestycje, coś tu wyraźnie jest nie tak.
Jak komuś tak bardzo przeszkadzają inwestorzy i inwestycje to niech się wyprowadzi w Bieszczady. Tam znajdzie spokój, ciszę oraz czyste powietrze. Bez takich inwestycji ilość miejsc pracy się nie zwiększy.
Przestańcie wiecznie wszystko krytykować i na wszystko narzekać to już jest po prostu nudne.
SZANOWNI PAŃŚTWO.
Czy pamiętacie wybory do Sejmu ?? jak przyjechał poseł BURY z PSL i poinformował, że powstanie jakiś tam zakład TAURONU?? to była kiełbasa wyborcza. Szlęzak przy nim tupał i podpinał się. Z planów nic nie wyszło. Nie ma zakładu.
to samo i teraz za 7 miesięcy wybory Szlęzak musi rzucić kiełbasę wyborczą.
Dość rządów Szlęzaka i jego przydupasów!!!
Prima aprilis !
a ja proponuje caly las wycicac po sam bojanów to 5 takich hut sie zmiesci albo lepiej bedzie blizej do pracy zaraz za mostem w strone pysznicy zlikwidowac działki i wzdloz drogi wybudowac po sama pysznice niech ci ze wsi zasmakuja przemysłu
moze niech lepiej cos zrobia z parowozownia w rozwadowie a nie szukaja torów kolejowych w lesie
tak najpierw wycinajcie las po huty a potem dziwcie sie ze macie rki nowotwory i kolejki do lekarzy i ze mlodo umieracie
co to ptak co we wlasne gniazdo sr..
no tak drodzy panstwo stalowa wola i okolice to nasz dom i sami sobie tu syf robimy w imie czego pieniedzy sławy nowoczesnosci ja dziekuje wysiadam
niezły syf sciaga do stalowej woli trzeba powaznie pomyslec o zabraniu rodziny im dalej tym lepiej
nowotwory i raki rozne beda mialy co robic
juz mamy pare firm w okolicy i co dobrego z nich mamy zatrudniaja umowa zlecenie płaca nanizsza krajowa a do tego smrodza i hałasuja no ale pieniadzi9e najwazniejsze
44 hektary??? i kolej???
cos mi sie wydaje ze ziemniaki za gaz bedziemy wymieniac
nie jestesm przeciwnikiem rozwoju ale najpierw trzeba zagospodarowac tereny po tak zwanej hucie ( duzo pustych hal)zrobic porzadek z obecnymi firmami( trucie i halas) a potem usiasc i zastanowic si ejaki biznes sciagamy do miasta ( syf i hałas czy moze nowe technologie)jak widac nasi urzednicy ida w przemysł ciezki co za jakis czas doprowadzi do takiego stanu jak pod koniec lat 90 huta kaput i masa ludzi traci prace a las to tylko idiota wycina i to w takim rejoni jak stalowa wola
fabryka zostanie kasa zostanie a ludzi zabraknie bo syf ich wykonczy
myslenie nie boli
Jest jedno sensowne wyjście z tej sytuacji, a mianowicie skoro ten potencjalny inwestor z branży hutniczej myśli o budowie stalowni, walcowni, hal itp., to niech po prostu pogada ze Złomrexem/Cognorem i niech kupi sobie gotową hutę, bo HSJ cienko przędzie. Po co wycinać lasy i od podstaw budować kolejnego truciciela. Można kupić gotowy zakład. Przypuszczam, żeby się ten inwestor dogadał ze Sztuczkowskim. A czas jest dobry do negocjacji, bo HSJ jest na krawędzi, a cała branża radzi sobie też niespecjalnie...
A tak przy okazji, to tak się zastanawiam, co to za wizjoner chce w tych czasach mocno zainwestować w hutnictwo? Oby to nie był magik pokroju chińskiego smoka spod znaku Liugonga...bo ten to dopiero miał wizję (!), ale gołym okiem było widać, że to jakieś totalne mrzonki skośnookich marzycieli.
Jeśli to ma być huta to świetnie do tego nadają się tereny posiarkowe koło Grębowa.
Troche daleko od Stalowej Woli ale da sie dojechać
w 15 minut a i kolej niedaleko.
Antonio co ty bredzisz? Szlęzak kazał Ci gadać takie głupoty? On tonie i chwyta się brzytwy. Nie chcemy tu obozu pracy i truciciela dla mieszkańców Tarnobrzega i okolic, Niech tam ich trują. I tylko nie mówcie mi o zaściankowości i ciemnocie, no chyba że chcecie tam tyrać za minimum krajowe i wdychać ten syf. Niech się nikt nie waży tknąć lasów!!!!
Kolejna ściema Szlęzaka, miliony wydane w strefę a bezrobocie jak było tak jest. Wielkie oszustwo.