Zatrzymany 3 raz za jazdę po alkoholu
Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 45-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego, który w sobotnie popołudnie jechał kompletnie pijany samochodem. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna był już dwukrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu i miał zakaz prowadzenia pojazdów do października 2018 roku. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór i poręczenie majątkowe.
Stalowowolscy policjanci otrzymali w sobotę kilka minut po godz. 14 sygnał, że od strony Niska porusza się seat, którego kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Policjanci natychmiast udali się w ten rejon i zatrzymali samochód na ulicy Sandomierskiej w Nisku w pobliżu stacji paliw. Kiedy policjanci legitymowali kierowcę wyczuli od niego intensywną woń alkoholu. Funkcjonariusze ustalili, że pojazdem kierował 45-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Badanie alkomatem wykazało u 45-latka 2,39 promila alkoholu w organizmie.
W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna posiada dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Jeden z nich obowiązuje do czerwca 2014 roku, a drugi do października 2018 roku. 45-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i złamania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Wczoraj stalowowolscy policjanci doprowadzili 45-latka do Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, która zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia mąjątkowego. Funkcjonariusze zabezpieczyli u 45-latka mienie w kwocie 1500 złotych na poczet przyszłych zobowiązań.
Komentarze
to w końcu ile razy trzeba zatrzymać takie bydlę żeby zadziałało prawo?(we właściwy sposób?)czy aby ten bydlak nie ma w rodzinie jakiegoś mecenasa?
Kilka lat temu jak złapali rowerzystę jadącego "po piwku" wysyłali do Huty informację i dodatkowo z wnioskiem o ukaranie pracownika. Wywieszane były też informacje w UM czy Starostwie-nie pamiętam dokładnie. A z kierowcami samochodów nie można tak?
Kierowcę z zakazem prowadzenia pojazdów za jazdę po pijanemu, złapanego i to już po raz trzeci na jeździe po alkoholu, powinno się traktować jak potencjalnego mordercę i kierować sprawę do sądu oraz bezwzględnie publikować wizerunek. 1500zł zabezpieczenia to śmiech na sali. Złamał zakaz 2 razy, złamie kolejny raz.
A "wujka" popieram.
~rrrarrr, w jaki sposób ma dochodzić od człowieka, który prawdopodobnie wyląduje w pierdlu?
Sąd może orzec karę finansowa w wysokości wartości tego auta i państwo ma metody na ściągnięcie tych pieniędzy.
JaMa nie mędrkuj. Zabierać bezwzglednie pojazdy. Właściciel lub współwłasciciel może sobie dochodzić na drodze cywilnej zwrotu wartości pojazdu.
Tatuaż na czole!!!
przepadek samochodu - nie -totalna głupota - może byc czyjąs własnościa lub współwłascicielem jest jeszcze ktos , kto nie musi ponosic konsekwencji za takiego głupka; natomiast cała reszta-jak najbardziej TAK; czyli publikacja wizerunku, np. info do pracodawcy tez moze byc; wg mnie wszystko co przysporzy mu kłopotów (niekoniecznie finansowych bo jesli jest kasiasty to nic sobie z tego nie będzie robił i co wtedy??) bo tez nie wierzę, ze on juz nie wsiądzie na podwójnym gazie- wręcz przeciwnie - obyśmy o nim nie usłyszeli w niedługim czasie- tylko w bardziej tragicznych okolicznościach...
w takim przypadku przepadek samochodu bezwzględnie a mało,takiego idiotę powinni pokazać,publikacja wizerunku powinna być i koniec przecież nie wierzę że nie wsiądzie znowu.Później są pytania jak zabije kogoś dlaczego nie siedzi?Jeśli jest to osoba pracująca info do zakładu pracy też wysyłać.Tzw. kolarzy na podwójnym zamykali to dlaczego tak rażąca recydywa ma chodzić sobie a raczej jeździć? STOP PIJANYM IDIOTOM!!!!
Apeluję do kierowców o nie ostrzeganie na CB o akcjach trzeźwość. Tam nie ma sprawdzania prędkości a jedynie wyłapywanie opsrańców prowadzących pojazdy po pijaku
policjanci wyczyli silna won alkoholu obwachali go takze pod katem innych woni? np. czy i kiedy sie myl? pismaczka znow ponioslo skoro policjanci wachaja kierowcow
Śmieszne jak polskie prawo traktuje pijaków za kierownicą:
1. W powyższym przypadku - obligatoryjnie przepadek samochodu
2. W przypadku wypadku śmiertelnego spowodowanego przez pijanego kierowcę - traktować to jak morderstwo z premedytacją - 25 lat!
3. Śmiechu warte - 1500 zł zabezpieczenia...
I tak dobrze że nie zdążył nikogo zabić...
ALE MA GOSCIU LIPE OJOJOJOJ!!!!!!!!!!!!
Jak to co? NIC! następnym razem zabije kilka osób to może wsadzą go do więzienia. I wtedy w mediach zrobi się szum czy nie można było tego uniknąć?
i co dalej?