Stalowowolscy policjanci wyjaśniają okoliczności poparzenia dwóch mężczyzn, do jakiego doszło wczoraj na terenie jednego z zakładów pracy w Stalowej Woli. Dwaj poparzeni mężczyźni trafili do szpitala.
Do zdarzenia doszło po godz. 21 w wiacie, w której pracownicy oczyszczali odlewy z magnezu. Podczas ich pracy doszło do pożaru. Policjanci ustalili, że poparzeni zostali dwaj mężczyźni w wieku 24 i 25 lat. Mężczyźni doznali rozległych poparzeń i zostali przewiezieni do szpitala w Łęcznej. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, wykonali dokumentację fotograficzną. Pomoże to w ustaleniu okoliczności zdarzenia. O wypadku powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy oraz stalowowolska prokuratura.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
Moje wczorajsze wpisy zostały usunięte przez moderatora strony-pytam dlaczego?Co w nich tak bardzo nie podobało się panu "inviksowi", no i artykuł został zmieniony w treści.Co tak bardzo kłuje, że trzeba wszystko zmienić.A może już nie ma bezstronności w tym co piszą a tylko powielają plotki i sieją defetyzm.Piszecie o poparzeniu a to był ciężki wypadek w tak doskonałym i wysoko uprzemysłowionym zakładzie.Skoro takie wypadki się zdarzają w tym zakładzie ciekawe jak jest w innych.Ludzie nie dajcie się pokroić za te marne grosze.Nie dajcie robić z siebie szmat.Jak sami nie zadbacie o swoje to żaden przedsiębiorca na pewno tego nie zrobi.
z tego co wiem dalej tam panują takie same warunki pracy,sprawa zamieciona pod stół.Jedyne wyjście zaprosić tvn to w końcu sprawa byłaby obiektywna a i ludzie tam pracujący zobaczyliby że nie do końca są sami.Wiem że każdy chce pracować ale za jaką cenę cenę,ŻYCIA?Każdy na forum piszę a tu trzeba znaleźć w sobie odwagę i zacząć mówić publicznie,bo jeśli teraz dadzą spokój pracownicy to będzie tylko gorzej,a nigdy nie wiadomo kto będzie(oby nie)następny.Trzymam kciuki za odwagę!!!
Zamiast wyzwisk proponuje przejść od słów do czynów. Skoro wiecie, że jest źle w thoni to wspólnie zróbcie z tego użytek: jest telewizja, możecie pójść i zeznać w sądzie jak jest łamane prawo w firmie.Tylko czy potraficie działać wspólnie? Wątpię.
a jak wyglada praca u lokalnych pracodawców (w wiekszosci oczywiscie)?
na czarno od 8 do 12 godz i rzadko wyplata w calosci na czas. smutne ale prawdziwe.
robota tam wyglada tak....pierwsza zmiana w poniedzilki od 3nad ranem czyli [w nocy w niedziele]do 15 to napierwszych zmianach ana drugich to nierazod 11do 23lub od15do3w nocy-i czy to normalny zaklad a jesli omowisz tak pracowac to kierownik janek [kierownik oczyszczalni]wpisze cie na liste do zwolnienia lub zabierze 300zl.z premi -trzeba cos z tym zrobic
Podchodzi do ciebie brygadzista z polecenia kierownika i każe podpisać listę że brało się udział w takim szkoleniu lub instruktażu. Trwa to dosłownie kilka sekund aby podpis pracownika znalazł się na liście a szefostwo miało dowód w razie kontroli że takowe szkolenie miało miejsce. I tak właśnie wyglądają wszelkie szkolenia w tej firmie.
A powiedz kochana co ma na celu takie szkolenie????Zrobienie z mózgu wody jak to nie mamy strasznie dbać o mienie zakładu???Moje zdanie jest takie .W razie pożaru czy czego kolwiek innego zabieram bety i zmykam z terenu zagrożonego.Nie zamierzam ryzykować swoim zdrowiem czy życiem dla ratowania czego kolwiek prócz kolegi z którym pracuję!!!!
A wypadki w takich zakładach mają miejsce wyłącznie za przyzwoleniem pracowników.Bo pracownik znający się na robocie wie jakie zagrożenia występują na danym stanowisku.Lepiej jest zawinąc 2500 czy 3000 zł przymusowo wypłaty miesięcznie i liczyć że nie stanie się nic złego niż odezwać się że stanowisko nie nadaje się do pracy i stracić premie. Ci co ulegli wypadkowi dobrze wiedzieli że magnez jest wybuchowy i napewno nikt ich za włosy nie zaciągnął do tej wiaty!!!Taka jest niestety mentalność Polaczków katolików
Związków się nie założy bo wśród Polaków nie ma jedności, zawsze się znajdzie lizus, który za 100 zł. więcej lub lepsze traktowanie u kierownika się wyłamie z grupy. Sam mam takie doświadczenia jak pracując w jednej z prywatnych firm chciałem zbiorowo wezwać do zakładu PIP. Jesteśmy sobie sami winni, że dajemy się tak wykorzystywać.
ludzie piszecie ,ze 100 innych czeka na wasza kolejke - kolejka to jest ale do wyjazdu z Polski ,a takie gadki typu ,ze niema problemu was zastapic to kazdy pracodawca mowii. za takie prace jakie sie tu wykonuje to w Niemczech min 2000E na reke by bylo niewspomne juz o innych krajach. Myslicie ze na zachodzie w Niemczech ktos by to robil za najnizsza krajowa chyba teraz 8 Euro lub w Anglii za 6.5f gdzie bez problemu takie roboty sie znajdzie w byle magazynie lub sprzataniu. popatrzcie na statystyki ze przez ostatnie 4 lata z Polski wyjezdzalo po 560 tys ludzi rocznie wiec w niedlugim czasie to beda sami zapieprzac pracodawcy .
Czy po tym wypadku coś się zmieni w zakładzie? Oczywiście, że nie, no może na oczyszczalni zaczną stosować narzędzia na sprężone powietrze ale w innych miejscach będą dalej naruszane przepisy ppoż i bhp. i tak do kolejnego wypadku. Te zakłady znalazły w Polsce idealne warunki do robienia olbrzymich zysków z naruszaniem wszelkich norm: wysokie bezrobocie, brak pracy powoduje, że na miejsce poparzonych przyjdzie 100 innych chętnych do pracy i będą się cieszyć jak zarobią 1/5 tego co Niemiec.
Sam pracuje w uniwheels i co do tych szkoleń to całkowita prawda. Na tych zakładach liczy się ilość a nie pracownik. Zbierają tylko podpisy pod pseudoszkoleniami a na samych szkoleniach pisze "czas szkolenia 0.2 h lub 1h lub 30 min" a chodzi tylko o podpis w 3 skundy
Mój znajomy pracuje w Uniwheels. Opowiadał jak wyglądają wszelkiego rodzaju szkolenia w tym zakładzie. Całkiem niedawno miał szkolenie w zakresie bezpieczeństwa ppoż. Jak to wygląda? Podchodzi do ciebie brygadzista z polecenia kierownika i każe podpisać listę że brało się udział w takim szkoleniu lub instruktażu. Trwa to dosłownie kilka sekund aby podpis pracownika znalazł się na liście a szefostwo miało dowód w razie kontroli że takowe szkolenie miało miejsce. I tak właśnie wyglądają wszelkie szkolenia w tej firmie. Szkoda mi bardzo chłopaków że ulegli takiemu wypadkowi i w pewnym sensie też brygadziście bo pewnie sam takiego szkolenia i wiedzy na temat gaszenia pewnych substancji nie posiadał. Pewnie w pierwszej kolejności straci pracę ale kierownictwu uda się jakoś zatuszować sprawę i ich konsekwencje pewnie ominą. Uważam że temu wypadkowi winni są kierownicy bo te szkolenia to jedna wielka ściema i tylko pracownicy dobrze wiedzą jak jest naprawdę. Oczywiście najważniejsza jest produkcja aby było jak najwięcej i jak najszybciej bo każda stracona minuta bądź przerwa to straty dla zakładu. Najważniejszy jest tylko kasa. Zdrowia niestety chyba nikt im już nie wróci a wystarczyło raz na jakiś czas zrobić PRAWDZIWE szkolenie aby ludzie byli świadomi takich zagrożeń i jak się zachować.
I co z tego że przeczyta, mają kasę, wiedzą komu posolić i nic im nie zrobią. Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli Bogacze wyzyskują ludzi, tak było i będzie. Zabije się jeden z drugim czy zostanie kaleką, to się przyjmie następnych.
Polecam na konkurencyjnym portalu lekturę relacji pracowników tej nieszczęsnej spółki o warunkach pracy w niej.
Mam najdzieję, że prokurator też to przeczyta.
to wszystko wina tych co normy podnosza np.dudy i calej reszty powinni to zmienic bo inaczej ludzie z tamtad beda uciekac a mlody przyjdzie zanim zalapie robote to mija 2 nieraz 3miesiace. wogole nie dbaja o pracownikow i tylko normy normy i jeszcze raz normy DuDa do zwolnienia
Trzeba powiadomić media i zrobić im koło d...y, piszcie do "Uwagi" itp. programów nie bójmy się walczyć o godne warunki pracy i traktowanie bo inaczej zrobią z nas niewolników do reszty.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to kierownikami w tych obozach pracy są Polacy, którzy zmuszają innych Polaków do pracy w niewolniczych warunkach, łamania zasad bhp i ppoż, śrubują normy itd.
W Alutecu. Z tego co ludzie pisza to gdyby sprawe zbadac to bylby skandal na cala Polske. Niestety trwa dlugi wieekend i w zakladzie maja kilka dni na "uporzadkowanie mysli".
Amstaffka, dobrze kojarzysz z tym, że w Stalowej też jest komora hiperbaryczna. A do Łęcznej przewieźli dlatego, że jest tam specjalistyczny szpital z oddziałem dla poparzonych, a poszkodowani mieli jeden 98%, a drugi 90% poparzonego ciała - to samo za siebie mówi jak fachowej opieki potrzebują (więcej można przeczytać na konkurencyjnym portalu, tylko że wiadomości są aktualizowane - części już nie ma)
wczoraj czytałam ze to było w alutecu. a do Łecznej podejrzewam dlatego ich zawiezli gdyz tam mają komorę hiperbaryczna. musieli sie ładnie poparzyc ze az do komory trzeba bylo ich zawieźć
Komentarze
Zainstaluj w przeglądarce Adblock-a a te ich oczojebne reklamy znikną ze strony...
niezalogowany - niestety - wróciła cenzura. Kiedyś StaloweMiasto było dla ludzi, dziś dla reklamodawców. Takie czasy. Kiedyś usuwający będą usuwanymi.
Moje wczorajsze wpisy zostały usunięte przez moderatora strony-pytam dlaczego?Co w nich tak bardzo nie podobało się panu "inviksowi", no i artykuł został zmieniony w treści.Co tak bardzo kłuje, że trzeba wszystko zmienić.A może już nie ma bezstronności w tym co piszą a tylko powielają plotki i sieją defetyzm.Piszecie o poparzeniu a to był ciężki wypadek w tak doskonałym i wysoko uprzemysłowionym zakładzie.Skoro takie wypadki się zdarzają w tym zakładzie ciekawe jak jest w innych.Ludzie nie dajcie się pokroić za te marne grosze.Nie dajcie robić z siebie szmat.Jak sami nie zadbacie o swoje to żaden przedsiębiorca na pewno tego nie zrobi.
do adam:masz rację niestety my polacy odważni jesteśmy tylko w swoich domach albo po kilku głębszych,jedności brak.
z tego co wiem dalej tam panują takie same warunki pracy,sprawa zamieciona pod stół.Jedyne wyjście zaprosić tvn to w końcu sprawa byłaby obiektywna a i ludzie tam pracujący zobaczyliby że nie do końca są sami.Wiem że każdy chce pracować ale za jaką cenę cenę,ŻYCIA?Każdy na forum piszę a tu trzeba znaleźć w sobie odwagę i zacząć mówić publicznie,bo jeśli teraz dadzą spokój pracownicy to będzie tylko gorzej,a nigdy nie wiadomo kto będzie(oby nie)następny.Trzymam kciuki za odwagę!!!
Zamiast wyzwisk proponuje przejść od słów do czynów. Skoro wiecie, że jest źle w thoni to wspólnie zróbcie z tego użytek: jest telewizja, możecie pójść i zeznać w sądzie jak jest łamane prawo w firmie.Tylko czy potraficie działać wspólnie? Wątpię.
RRRR kłuje Cię w oczy wulgarny język czy przesłanie?
Moderatorze, jak mogłeś puścić poprzedni chamski komentarz !!!
a jak wyglada praca u lokalnych pracodawców (w wiekszosci oczywiscie)?
na czarno od 8 do 12 godz i rzadko wyplata w calosci na czas. smutne ale prawdziwe.
robota tam wyglada tak....pierwsza zmiana w poniedzilki od 3nad ranem czyli [w nocy w niedziele]do 15 to napierwszych zmianach ana drugich to nierazod 11do 23lub od15do3w nocy-i czy to normalny zaklad a jesli omowisz tak pracowac to kierownik janek [kierownik oczyszczalni]wpisze cie na liste do zwolnienia lub zabierze 300zl.z premi -trzeba cos z tym zrobic
Podchodzi do ciebie brygadzista z polecenia kierownika i każe podpisać listę że brało się udział w takim szkoleniu lub instruktażu. Trwa to dosłownie kilka sekund aby podpis pracownika znalazł się na liście a szefostwo miało dowód w razie kontroli że takowe szkolenie miało miejsce. I tak właśnie wyglądają wszelkie szkolenia w tej firmie.
A powiedz kochana co ma na celu takie szkolenie????Zrobienie z mózgu wody jak to nie mamy strasznie dbać o mienie zakładu???Moje zdanie jest takie .W razie pożaru czy czego kolwiek innego zabieram bety i zmykam z terenu zagrożonego.Nie zamierzam ryzykować swoim zdrowiem czy życiem dla ratowania czego kolwiek prócz kolegi z którym pracuję!!!!
A wypadki w takich zakładach mają miejsce wyłącznie za przyzwoleniem pracowników.Bo pracownik znający się na robocie wie jakie zagrożenia występują na danym stanowisku.Lepiej jest zawinąc 2500 czy 3000 zł przymusowo wypłaty miesięcznie i liczyć że nie stanie się nic złego niż odezwać się że stanowisko nie nadaje się do pracy i stracić premie. Ci co ulegli wypadkowi dobrze wiedzieli że magnez jest wybuchowy i napewno nikt ich za włosy nie zaciągnął do tej wiaty!!!Taka jest niestety mentalność Polaczków katolików
ZAMKNĄĆ OBOZY ZAGŁADY !!!!!
Związków się nie założy bo wśród Polaków nie ma jedności, zawsze się znajdzie lizus, który za 100 zł. więcej lub lepsze traktowanie u kierownika się wyłamie z grupy. Sam mam takie doświadczenia jak pracując w jednej z prywatnych firm chciałem zbiorowo wezwać do zakładu PIP. Jesteśmy sobie sami winni, że dajemy się tak wykorzystywać.
ludzie piszecie ,ze 100 innych czeka na wasza kolejke - kolejka to jest ale do wyjazdu z Polski ,a takie gadki typu ,ze niema problemu was zastapic to kazdy pracodawca mowii. za takie prace jakie sie tu wykonuje to w Niemczech min 2000E na reke by bylo niewspomne juz o innych krajach. Myslicie ze na zachodzie w Niemczech ktos by to robil za najnizsza krajowa chyba teraz 8 Euro lub w Anglii za 6.5f gdzie bez problemu takie roboty sie znajdzie w byle magazynie lub sprzataniu. popatrzcie na statystyki ze przez ostatnie 4 lata z Polski wyjezdzalo po 560 tys ludzi rocznie wiec w niedlugim czasie to beda sami zapieprzac pracodawcy .
Ale usłużna i posłuszna redakcja już nie powiedziała w którym zakładzie? Dlaczego?
Kto nam pomoże założyć związki zawodowe w ateesie bo już mamy dosyć gnojenia nas przez tych ssmanow!!legalnym obóz pracy w unii europejskiej
Kto nam pomoże założyć związki zawodowe w ateesie bo już mamy dosyć gnojenia nas przez tych ssmanow!!legalnym obóz pracy w unii europejskiej
Czy po tym wypadku coś się zmieni w zakładzie? Oczywiście, że nie, no może na oczyszczalni zaczną stosować narzędzia na sprężone powietrze ale w innych miejscach będą dalej naruszane przepisy ppoż i bhp. i tak do kolejnego wypadku. Te zakłady znalazły w Polsce idealne warunki do robienia olbrzymich zysków z naruszaniem wszelkich norm: wysokie bezrobocie, brak pracy powoduje, że na miejsce poparzonych przyjdzie 100 innych chętnych do pracy i będą się cieszyć jak zarobią 1/5 tego co Niemiec.
Sam pracuje w uniwheels i co do tych szkoleń to całkowita prawda. Na tych zakładach liczy się ilość a nie pracownik. Zbierają tylko podpisy pod pseudoszkoleniami a na samych szkoleniach pisze "czas szkolenia 0.2 h lub 1h lub 30 min" a chodzi tylko o podpis w 3 skundy
Mój znajomy pracuje w Uniwheels. Opowiadał jak wyglądają wszelkiego rodzaju szkolenia w tym zakładzie. Całkiem niedawno miał szkolenie w zakresie bezpieczeństwa ppoż. Jak to wygląda? Podchodzi do ciebie brygadzista z polecenia kierownika i każe podpisać listę że brało się udział w takim szkoleniu lub instruktażu. Trwa to dosłownie kilka sekund aby podpis pracownika znalazł się na liście a szefostwo miało dowód w razie kontroli że takowe szkolenie miało miejsce. I tak właśnie wyglądają wszelkie szkolenia w tej firmie. Szkoda mi bardzo chłopaków że ulegli takiemu wypadkowi i w pewnym sensie też brygadziście bo pewnie sam takiego szkolenia i wiedzy na temat gaszenia pewnych substancji nie posiadał. Pewnie w pierwszej kolejności straci pracę ale kierownictwu uda się jakoś zatuszować sprawę i ich konsekwencje pewnie ominą. Uważam że temu wypadkowi winni są kierownicy bo te szkolenia to jedna wielka ściema i tylko pracownicy dobrze wiedzą jak jest naprawdę. Oczywiście najważniejsza jest produkcja aby było jak najwięcej i jak najszybciej bo każda stracona minuta bądź przerwa to straty dla zakładu. Najważniejszy jest tylko kasa. Zdrowia niestety chyba nikt im już nie wróci a wystarczyło raz na jakiś czas zrobić PRAWDZIWE szkolenie aby ludzie byli świadomi takich zagrożeń i jak się zachować.
Dla osób, które mają wątpliwości co do istnienia komory hiperbarycznej w Stalowej Woli,, podaję link do artykułów informujących o takiej komomorze i sposobie leczenia:
http://porad(...)ria.html
http://www.nowin(...)07338651
http://www.SpAm.(...)dx=12172
I co z tego że przeczyta, mają kasę, wiedzą komu posolić i nic im nie zrobią. Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli Bogacze wyzyskują ludzi, tak było i będzie. Zabije się jeden z drugim czy zostanie kaleką, to się przyjmie następnych.
Polecam na konkurencyjnym portalu lekturę relacji pracowników tej nieszczęsnej spółki o warunkach pracy w niej.
Mam najdzieję, że prokurator też to przeczyta.
to wszystko wina tych co normy podnosza np.dudy i calej reszty powinni to zmienic bo inaczej ludzie z tamtad beda uciekac a mlody przyjdzie zanim zalapie robote to mija 2 nieraz 3miesiace. wogole nie dbaja o pracownikow i tylko normy normy i jeszcze raz normy DuDa do zwolnienia
Trzeba powiadomić media i zrobić im koło d...y, piszcie do "Uwagi" itp. programów nie bójmy się walczyć o godne warunki pracy i traktowanie bo inaczej zrobią z nas niewolników do reszty.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to kierownikami w tych obozach pracy są Polacy, którzy zmuszają innych Polaków do pracy w niewolniczych warunkach, łamania zasad bhp i ppoż, śrubują normy itd.
komora jest tez w stalowej....
W Alutecu. Z tego co ludzie pisza to gdyby sprawe zbadac to bylby skandal na cala Polske. Niestety trwa dlugi wieekend i w zakladzie maja kilka dni na "uporzadkowanie mysli".
Amstaffka, dobrze kojarzysz z tym, że w Stalowej też jest komora hiperbaryczna. A do Łęcznej przewieźli dlatego, że jest tam specjalistyczny szpital z oddziałem dla poparzonych, a poszkodowani mieli jeden 98%, a drugi 90% poparzonego ciała - to samo za siebie mówi jak fachowej opieki potrzebują (więcej można przeczytać na konkurencyjnym portalu, tylko że wiadomości są aktualizowane - części już nie ma)
wczoraj czytałam ze to było w alutecu. a do Łecznej podejrzewam dlatego ich zawiezli gdyz tam mają komorę hiperbaryczna. musieli sie ładnie poparzyc ze az do komory trzeba bylo ich zawieźć