Dżem dał czadu!
Gwiazdą ostatniego wieczoru tegorocznych Dni Miasta był legendarny zespół Dżem. Mieszkańcy Stalowej Woli mimo chłodu przybyli na Plac Piłsudskiego bardzo licznie...
Dżem na polskiej scenie muzycznej istnieje już od wielu lat. Chyba nie ma takiego, co nie znałby tego kultowego zespołu. Utwory: Do Kołyski, Whisky, List do M., Sen o Victorii, Czerwony jak cegła przeszły już do historii polskiej muzyki.
Zespół został założony przez braci Adama i Benona Otrębów oraz Pawła Bergera w 1973 roku. W tym samym roku do zespołu dołączył wokalista Ryszard Riedel, 5 lat później- gitarzysta Jerzy Styczyński. Pierwszy album, który zapoczątkował ogromną karierę grupy "Cegła" pojawił się w 1985 roku. Na przestrzeni lat z różnych względów skład zespołu się zmieniał, część osób z pierwszego składu już nie żyje. Dżem jednak wciąż jest popularny, kochany, słuchany.
Dla fanów Dżemu ogromnym wstrząsem była śmierć Ryszarda Riedla. Historię wokalisty można było obejrzeć na dużym ekranie w 2005 roku, kiedy to do kin wszedł film Jana Kidawy-Błońskiego "Skazany na bluesa". W filmie zagrali członkowie zespołu.
Dyskografia zespołu jest bardzo bogata. Muzycy wydali m.in. takie albumy jak: Cegła, Zemsta nietoperzy, Numero Uno, The Band Plays On..., Kilka zdartych płyt, Pod wiatr, Być albo mieć, 2004. Ostatni album studyjny powstał w 2010 roku i jest zatytułowany Muza. Zespół wydał również wiele albumów koncertowych m.in. Wehikuł czasu – Spodek '92, List do R. na 12 głosów, Przystanek Woodstock 2003, Pamięci Pawła Bergera.
Obecnie zespół tworzą: Maciej Balcar – śpiew, harmonijka ustna, Adam Otręba – gitara solowa, śpiew, Benedykt „Beno” Otręba – gitara basowa, śpiew, Jerzy Styczyński – gitara solowa, Janusz Borzucki – instrumenty klawiszowe, organy, Zbigniew Szczerbiński – perkusja.
Komentarze
Pan Wiesław Gałczyński dał czadu wczoraj. Od Dżemu powiało nuuuudą
Boże mój, jakie to miasto jest beznadziejne...
Moim zdaniem straszna zamuła, aż cięzko tego sie słuchało.
Czadu to dali wczoraj Wiesław Gałczyński and Power Train i pewnie taniej od Dżemu. ;)
Jak to był czad, to ja jestem księżniczka.