happysad dla żaków
W sobotę na dużej scenie zaprezentował się zespół happysad. To jedna z najpopularniejszych grup muzycznych na polskiej scenie. Tylu osób na raz nie widział już dawno Plac Piłsudskiego w Stalowej Woli…
Na koncert przybyło wiele osób. Ogromny tłum bawił się świetnie przy dobrym brzmieniu. To był strzał w dziesiątkę. Dawno już nie mieliśmy tylu chętnych na zabawę przy muzyce na żywo.
Zespół został założony w 2001 roku, ale nazwa, logo i pierwsze demo ukazało się rok później. Debiutancki album światło dzienne zobaczył dopiero w lipcu 2004 roku. Utwór Zanim pójdę przez 33 tygodnie nie schodził z listy przebojów „Trójki”. Sukcesy pojawiały się coraz częściej. W kwietniu 2007 roku album „Wszystko jedno” uznany został za jeden z 50 najważniejszych albumów w historii polskiego rocka. Potem były kolejne, ważne w dorobku tego zespołu płyty: "Podróże z i pod prąd", „Nieprzygoda”, koncert z trasy, „Mów mi dobrze”, „Zadyszka”, „Ciepło/Zimno”. Grupa sporo koncertuje. Wszędzie, gdzie się pojawi, towarzyszy im liczne grono fanów.
Obecni członkowie zespołu to: Jakub "Quka" Kawalec – śpiew, gitara, teksty, Łukasz "Pan Latawiec" Cegliński – gitara, śpiew, Artur "Artour" Telka – gitara basowa, Jarosław "Dubin" Dubiński – perkusja.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Studentów nie ma zbyt wiele. Najważniejsze, aby Plac Piłsudskiego wypełnił się po brzegi. W Rzeszowie każdy może wejść na Juwenalia, nie ma wstępu tylko na legitkę.
Byłam tam i serio...to koncert był po prostu super! Wszystko głośno...Brzęczenie gitary basowej i słowa piosenki idealnie było słychać...Nie byłam ich fanką, ale teraz się ich stałam
K.
DLA JAKICH ŻAKÓW???
Tam studentów może było 8 % z całości. reszta to mieszkancy Stw...
Studenci dawno poj...li to miasto.
Dzieci, gimby? A do cholery jasnej oni nie mają prawa ich słuchać? Gdy ktoś jest młody od razu gimb. Chyba ktoś tu nie wie co oznacza to słowo a go używa. Moim zdaniem było przyjemnie. Młodzież ma prawo słuchać czego chce. Koncert udany
Zacy ? 80 % to byly dzieci i gimby... w wiekszych miastach na takie imprezy wchodzi sie za okazaniem legitymacji ;) reszta moze wejsc ale za zapłatą co sprawia że zdecydowana większość to studenci ;) ale gdzie tam u nas... w tym akademickim centrum - Stalowej Woli
Dobra kapela.Słychać było w całym mieście.
Gratulacje.
a dziś jest coś pod mdk ??
z przed sie pisze razem i nie z tylko s- sprzed,
a tak na mrginesie to z dzisiaj, nie sprzed wieku niedouczony gimbusie, bo bylem, sluchalem, szalalem to wiem,
jestes popapranym zakompleksionym karłem!
koncerty były ekstra i oby wiecej takich bylo!
i nie podpisuj sie żak, bo do tego trzeba miec maturę, a ty jej na pewno nie masz tłumoku
Żacy
jacy k...a żacy, to kadki z przed wieku, opamiętajcie się ćwoki wiejskie ze stalowego nie powiem czego
Stalowowolska publiczność nie zawiodła. Przyszło więcej osób niż na Dni Stalowej Woli. Szkoda, że nie doceniamy lokalnych artystów, bo Jackknife zagrał też świetny koncert, a ludzi mało. Oceńmy gwiazdę wieczoru. Nagłośnienie fatalne. Pełno hałasu, bębnów, przester źle ustawiony, a co za tym idzie, gitary emitowały hałas i zlewały się ze sobą. Klawisze i wokal ledwo słychać. Muzycy też słabo przyłożyli się do występu. Nie chodzi tylko o to, aby wyemitować hałas. "Czarownicy pies" w tej wersji nie mogłem słuchać. Happysad brzmi lepiej w formacie mp3/ogg/cda. Technicy mieli kłopoty z komunikacją. Czas gonił, więc po długim montowaniu kabli szybko stroili dźwięk. Zaczyna się koncert. Pierwsza piosenka - muzycy grają asynchronicznie, co zauważyły nawet największe muzyczne matoły. Później nieco lepiej. Dialog z publiką zaszedł, ale zaledwie kilka zdań. Za mało organizatorzy zapłacili? Pamiętam koncert w Rzeszowie. Tam cała publiczność bawiła się świetnie, a wokalista zachęcał do wspólnej zabawy. Tyle minusów. Czas na plusy. Wykonali kilka piosenek z nowej płyty. W końcu mogę usłyszeć je na żywo. Zagrali 2 bisy. Czas nie przekroczył 1,5 godziny, ale zdążyli zaprezentować dużą część repertuaru. Zaczęli prawdopodobnie o 20:30. Druga połowa koncertu zdecydowanie lepsza. Oprawa sceniczna OK. Do zobaczenia ponownie w Stalowej Woli - oby z porządnie dostrojonym dźwiękiem i liczymy na jeszcze lepszy koncert!
Ocena: 4.0
w porządku było
najlepszy zespół jaki był w stalówce. superrrrr