Jackknife na Juwenaliach
Jackknife to zespół, który powstał w 2008 roku w Stalowej Woli. Muzycy mają na swoim koncie 2 płyty, otrzymali wiele nagród oraz dali mnóstwo koncertów. Tym razem wystąpili przed własną publicznością.
Zespół powstał z inicjatywy Tomasza Gutki. Jackknife od początku istnienia gra w prawie takim samym składzie. W tym roku zmienił się tylko perkusista. Damiana Tofila zastąpił Michał Skóra. Niezmiennie od początku istnienia grupę tworzą: Ola Polnicka (wokal), Jakub Staniszewski (bas), Tomek Gutka (gitary). Artyści sami komponują i piszą teksty. Tworzą muzykę rockową.
Zdobyli już 17 nagród, przywieźli je z różnych ogólnopolskich festiwali. Byli także finalistami międzynarodowego festiwalu Carpathia. W Stalowej Woli grali już wielokrotnie przy okazji różnego typu imprez. Członków zespołu widywaliśmy nie raz podczas finału kilku edycji Warsztatów Muzycznych organizowanych przez Miejski Dom Kultury. Muzycy cały czas szlifują swój talent i starają się być jeszcze lepsi.
Zespół wydał swoją pierwszą płytę zatytułowaną „Pierwsze Rozdanie” w 2010 roku. Na krążku znalazło się 9 utworów. W ubiegłym roku Jackknife ukończył kolejną płytę "Echokardia", na której jest 11 utworów.
W tym roku wystąpią m.in. w Ożarowie, Ostrowie Lubelskim, Lubartowie i Łodzi.
Komentarze
Ola piękna!
Prorocze słowa, dziś ta piosenka zawojowałaby internet, kto by się spodziwał?
No pewnie że Ola nie jest od początku. Nie pamiętacie już Moniki S? Chłopaki mieli wtedy chyba bardziej punkowe brzmienie. A "Gruzja" - kurcze jakie to teraz aktualne "dzisiaj Gruzja - jutro inni" "Jesli świat im nie pomoże wstanie z kolan ruski orzeł".
Życzę powodzenia
może mała korekta, Ola P nie jest ich wokalistka od początku założenia zespołu.
zagrali ekstra, a Ola spiewała i wyglądała rewelacyjnie!
ciekawe kto przyznaje te nagrody bo jak dla mnie szalu nie ma
A te 17 nagród to o niczym nie świadczy???
Próbują ukręcić bicz z g...a
Iza - odejdź od kompa. Pogoda super. Idź popatrz na słońce, drzewa, kwiaty. Poczujesz się lepiej. I odklej tatusia od komputera. Nie bądźcie złośliwi. Yanek - ojciec może być menadżerem. I to super. Ale od tylu lat widzi, że nic na siłę. Brak talentu.
Zgadzam się z emdka. Ten "zespół" jest wpychany na siłę gdzie się da. Wielokrotnie występował tam, gdzie ze względu na swój (niewysoki) poziom, grać nie powinien.
A ja mało znam się na aranżach i innych, podobało mi się i tyle, komuś mogło się nie podobać tak jest zawsze ale nie bądźćie złośliwi.
To że ojciec jest menadzerem to normalne. Tak ma wyglądać praca menadżera, a po koncercie dużo stalowowolskich ludzi podchodziło do zespołu po podpisy i płyty chyba więc nie było źle. A problem stalowowolskich kapel jak Jackknife i Orange the Juice jest taki że publika nie szaleje bo to nie skoczna muzyka.
emdeka ma trochę racji. Można wypromować słaby zespół, a nikt nie zauważy dobrych, świetnie grających muzyków. Krzysiek - piszesz, że jeszcze dzisiaj czujesz ten koncert. Ciekawe, ciekawe......wert - widać, że publika szaleje? Oglądałeś zdjęcia? Czy byłeś tam? Szkoda słów.
Emdeka zawiść to paskudne uczucie... może odejdź od kompa,pójdź na spacer,spójrz na słońce,drzewa,kwiaty,poczujesz się lepiej.
Dramat zespół. Dziecaki, które promuje na siłę tatuś jednego z nich ...
Wpis poniżej jest jego autorstwa.
Przyszedłem wczoraj i zostałem bardzo miło zaskoczony przede wszystkim koncertem Jacknife,zaskoczył mnie dojrzały
repertuar zespołu. Widać pomysł styl i jednorodność kompozycji, interesujące są też teksty, a aranże bardzo dobre. Widać że nikogo nie naśladują tylko mają własną wizję. Nowy perkusista bardzo dobrze gra, chociaż widać że w zespole jest krótko jeszcze nie ma 100% pewności, z ogromną przyjemnością patrzy się na gitarzystę, jego swoboda i technika są tym co przykuwa największą uwagę do tego zespołu, wokalistka też bardzo pasuje do tego klimatu, świetnie komunikuje się z ludźmi przed sceną i ma fajną barwę.
Jeszcze dzisiaj czuję ten koncert dlatego pozwoliłem sobie na ten długi komentarz, ogólnie bardzo udany wieczór.
widze publika szaleje
Świetnie zabrzmieli, dawno ich nie widziałem, świetnie się rozwinęli muzycznie mają trudne niebanalne kompozycje. Szkoda że inne stalowowolskie zespoły nie skorzystały z szansy występu na takiej dużej scenie i w tym konkursie Kul-faktor wystartowały tylko dwa!!!zespoły i wygrał zespół z Zaklikowa. To nic nie kosztuje tylko trochę odwagi, startowanie w przeglądach jest bezpłatne i rozwijające.
Troche słabe nagłośnienie.Wokal słabo słychać.
Dobrze ,że młodzi ludzie z naszego miasta mają pasje.
Należy to popierać.
Jestem dumny jako 60-latek , ze są tacy ludzie w Stalówce-brawo Jack.
Tak trzymajcie.
Bębniłem kiedyś , więc znam się na tym...Pozdro
Beznadzieja... nie powinni oni grac koncertow... jest tyle dobrych bandow ktore nie maja kasy na start i niestety malo o nich slychac ... a to jest parodia!
Jackknife zagrał rewelacyjnie