Dla kogo dotacja od wojewody?

Image
[mini]Fot.: http://www.oratoriumstw.pl [/mini]

51 podmiotów otrzyma dotację z budżetu wojewody na realizację programów pomocowych dla rodzin i osób starszych. Wśród beneficjentów znalazły się dwa stowarzyszenia ze Stalowej Woli.

W ramach ogłoszonego przez wojewodę otwartego konkursu ofert na realizację programów z obszaru wsparcia działań innowacyjnych skierowanych do środowisk zagrożonych bezradnością w sprawach opiekuńczo-wychowawczych, zwłaszcza w rodzinach niepełnych i wielodzietnych oraz aktywizacji osób starszych w 2014 roku, wpłynęło 77 ofert od organizacji pozarządowych i innych podmiotów uprawnionych z regionu. 51 wniosków rozpatrzono pozytywnie. 26 odrzucono z powodu braków formalnych i merytorycznych. Wnioskującym podmiotom przyznano dotacje na łączną kwotę 600 tys. zł.

Dofinansowanie może być przeznaczone na realizację programów socjoterapeutycznych, zakup pomocy niezbędnych do realizacji programu, wspieranie działań innowacyjnych w zakresie spędzania wolnego czasu, zapewnienie warunków do udziału w życiu społecznym, a także na programy motywujące osoby starsze do podjęcia aktywności m.in. fizycznej, artystycznej i intelektualnej.

Wśród 51 podmiotów, które otrzymały wsparcie finansowe znalazły się dwa stowarzyszenia ze Stalowej Woli: Stowarzyszenie Opieki nad Dziećmi „Oratorium” imienia błogosławionego księdza Bronisława Markiewicza, działające przy ul. Ofiar Katynia 57 oraz Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Szczególnej Troski „Nadzieja”. Stowarzyszenie „Oratorium otrzyma 15,5 tys. zł, natomiast „Nadzieja” 11 tys. zł.

Najniższa kwota dotacje z budżetu wojewody wynosiła 4 tys., zł i została przyznana dla Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Nawiedzenia NMP w Lesku, najwyższa 32. tys. zł, otrzymało ją Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Caritas z Przemyśla.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~J.k

a ulice miast okleiła plakatami Lidia Błądek .Pamiętam ją z PSLu ,potem z Uni Wolnosci a teraz z PISu startuje do parlamentu europejskiego. No cóż kobieta zmienną jest umiech

~POPOwicz

Afera w Urzędzie Marszałkowskim to AFERA PSL-u i PO ,czyli pana Karapyty i POpaprańców.Marszałek Ortyl już czyści tych złodziei i przekrętów różnej maści.