Stalowa Wola pływa
Od czwartku w Stalowej Woli intensywnie pada i wieje. Strażacy i ochotnicy pracują w kilku miejscach wypompowując wodę. Część służb została oddelegowana do Tarnobrzega, by pomóc umacniać wał.
Pogoda od 14 maja daje w kość mieszkańcom Stalowej Woli. Dotychczasowe opady deszczu to było nic w porównaniu z piątkową ulewą, która przeszła przez miasto. Część ulic jest nieprzejezdna. W tej sprawie otrzymaliśmy liczne sygnały od mieszkańców. Ogromne kałuże utrudniają poruszanie również przechodniom. Otrzymaliśmy sygnały od kierowców m.in. z ul. KEN i Przemysłowej, gdzie wysoki poziom wody uniemożliwia normalną jazdę. Samochody z niskim zawieszeniem to duży problem. Niektóre pojazdy utknęły w wodzie i czekają na pomoc.
Zalane zostały m.in.: ul. Okulickiego, KEN, Niezłomnych, Handlowa, Przemysłowa i obwodnica. Sytuacja jest poważna nie tylko w Stalowej Woli, ale i innych miastach Podkarpacia i województwa świętokrzyskiego. Ochotnicy ze Stalowej Woli zostali oddelegowani do Tarnobrzega, by pomóc umacniać wał. Wszystkie siły i środki z terenu stalowowolskiego zostały już rozdysponowane.
Komentarze
Czyż to nie prezydent miasta obiecał nam wszystkim poprawę?
Mieliśmy trochę kasy dodatkowej, to każdy darł w swoją stronę,np. p. Nadbereżny chciał dać na szkołę.
A trzeba było wyłożyć na naprawy odprowadzeń burzowych
Szlęzak bierz teraz pompę i pompuj po tych swoich pracownikach, których powinieneś nadzorować i rozliczać.
No, ale na tym trzeba się znać.
Kompletny brak solidności i odpowiedzialności Szlęzaka i jego urzędników.
A Szlezak i tak ma Was wszystkich w d....ie. Buduje uczelnie które za parę lat będą stały puste. Wytłumaczcie mi jedna sprawę. Jak można na to patrzeć oczami prezydenta? Sytuacje powtarzają się co roku. Ludzie narażają zdrowie jak i swoje mienie w postaci samochodów.I co? NIC.
Oto wizje, oto wiocha, oto kursy bez jedzenia, oto manie w d... roku wyborczego. Oto jest co jest. Wyborcy do urn.
To są realne problemy w mieście a nie wydumane wizje "doliny krzemowej" i centrum uniwersyteckiego pseudo prezydenta! Za robotę niech się dziad weźmie a nie wizje roztacza, bo pewnie bibliotekę też mu zalało
Ochrona przeciwpowodziowa jest przede wszystkim sprawą powiatową i wojewódzką, a nie gminną.
gdzie jest prezydent mista, dawno powinno byc to rozwiazane a on tylko potrafi tylko gadac a roboty nic. Brak slow!!!!!!!!!!!!!!!
mialem okazje dzis jechac w ta ulewe.,na drodze jaja byly konkretne nawet na jedynce trzeba bylo jechac a na koniec jeszcze gradem sypnelo.,ulala dzialo sie na drodze