Związki zawodowe chcą walczyć o swoje

Image

Związkowcy Huty Stalowa Wola planują wizytę u Ministra Obrony Narodowej by porozmawiać z nim o gnębiących problemach pracowników. Związkowcy będą także walczyć o podwyżki dla pracowników.

- Mieliśmy trudne okresy jako pracownicy, w pewnych momentach trzeba było podejmować bardzo trudne decyzje o ustąpieniu w płacach, wyrażenie decyzji na pewne rotacje zakładowe. Udało nam się, ale powiem szczerze, że tylko dlatego, że znaleźliśmy partnera, który chciał nas wysłuchać. (…) Będziemy się domagać od zarządu tego co się nam należy, czyli premii, pieniędzy na podwyżki, bo inflacja duża czy mała, zawsze jest. Te koszty energii czy czegoś innego zawsze są i muszą być brane pod uwagę w budowaniu biznesplanu na następny rok i to zawsze mówimy zarządowi, że muszą więcej wydawać i tego się będziemy domagać- mówi Henryk Szostak, szef „hucianej„ Solidarności.

Szostak przypomniał, że związkowcy podpisali porozumienie „płacowe” na dwa lata, jednak furtkę w tym temacie pozostawiono otwartą.

Szef hucianej „Solidarności” podziela zdanie zarządu dotyczące planowanych w najbliższych latach inwestycji. Jak zdradził podczas poniedziałkowej debaty prezes HSW S.A. Krzysztof Trofiniak Huta Stalowa Wola chce w tym roku zainwestować w rozwój zakładu 37 ml zł. W przyszłym roku planowane są kolejne inwestycje, które pochłoną 45 mln zł. Huta liczy na wsparcie Ministerstwem Skarbu Państwa w realizacji tych planów.

- Mamy świadomość, że jeżeli nie zmienimy parku maszynowego, nie zmienimy swojej technologii i konstruktorzy nie będą pracowali nad wyrobami na B+R to zginiemy, po prostu nie utrzymamy się. Jestem przeciwnikiem gonienia zachodu, jestem zwolennikiem ścigania się z zachodem – mówi Henryk Szostak.

Szostak podkreślił, że nie może być tak, że pracownicy mają się cieszyć tylko dlatego, że średnie zarobki jak na województwo podkarpackie są dobre. Wyraził nadzieję, że ministerstwo będzie współpracowało z Hutą Stalowa Wola. Dodał przy tym, że w przeszłości różnie było i pracownicy Huty już walczyli o swoje, jeżdżąc na manifestacje do Warszawy.

Związkowcy planują udać się do Ministra Obrony Narodowej, by porozmawiać na różne tematy związane z pracą w Hucie. Henryk Szostak podkreślił, że związkowcy mają także pewne problemy z LiuGong.

- Mamy jako związkowcy problem, borykamy się z Chińczykami, narzuciliśmy na siebie taki plecak ciężarów. Chińczycy coraz więcej tematów do niego wrzucają, a my nie nadążamy ich rozwiązywać, a to zwolnienia, a miało być coś zupełnie innego. Miały być dwa mocne filary w Stalowej Woli, a tu jeden, a tu drugi coraz bardziej zaczyna boleć. – dodał Henryk Szostak.

Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak zaprosił do siebie związkowców na spotkanie, podczas którego będą mogli opowiedzieć mu o wszystkich problemach.



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Ginter

Liberałowie nie lubią związków zawodowych a już Solidarności to nie znoszą. To jedyna siła z którą muszą negocjować.

~jan

.. trzeba zmienić prawo tak aby w zarządach związków zawodowych zasiadali ludzie z minimum dwuletnim stażem jako osoby prowadzące działalność gospodaeczą ( jako osoby fizyczne ) i skończą się idiotyczne hasła i żądania rodem z komuniżmu.

~były ZZM

A czy można nieśmiało upomnieć się o pracowników M2 i zaległe pieniądze od syndyka, po upadłości ZZM. Czy lepiej nie burzyć tą sprawą spokoju Szanownego Pana Szostaka i Czernika.

~jcb

do alutca ich

~Sara

Trafny tytul artykulu!!! "chca walczyc o swoje" ale stolki i pensje. Rozwalili Hute, wyslali ludzi na glodowe zasilki i emerytury. Walczyli z komuna aby nie bylo zakladu z aluminium a sami wydali na to zgode i to im nie przeszkadza, ze truje sie tam pracownikow i miasto. Jak patrze na te geby ludzi z tej "gornej polki i tych nizszych bosow" z Solidarnosci to mnie krew zalewa. Sama jestem ofiaru tych przemian z marna emerytura i zatrutym miastem.
Popatrzec jak te cwaniaki zalatwiaja sobie i upadajacym zakladom odprawy dla bosow.. Robi sie zadyme i znowu ich "sukces". Zwiazki za brame zakladow a duze firmy powonny sprzedawac wyroby bez posrednikow, ktorzy zarabiaja krocie ale to tym pajacom z kazdego zwiazku nie przeszkadza. Oni chca trwac za wszelka cene i jak narazie im to sie udaje, poprze ich kler, ci co placa naiwnie skladki, niektore partie ale to jest chory uklad na ktory ludzie pozwalaja.

~MERY

Popieram.Jutro w szpitalu Powiatowym w Stalowej Woli też rozmowy związków zawodowych w sprawie podwyżek- ważne dla najsłabiej zarabiających grup zawodowych.

cyklista

popieram wypowiedzi "chinola"

~J.k

związki zawodowe chcą walczyć o swoje....cieple stołki

~kałamarz

sie pan Szostak rozgadał, dawno go nie było słychać i jeszcze ten wyrafinowany język... zal że ten człowiek trzyma się tyle lat koryta i udaje że coś robi a ludzie tego nie widzą.

~MFW

Szanowni związkowcy,
sami sobie /i nie tylko sobie/ zgotowaliście ten los.
Powinno Wam być dwa razy gorzej.

~busiak

" Związki powinny działać za bramą zakładu a utrzymywane ze składek członków."

kudłaty
~kicior
Zmieńcie prawo i tak będzie jak chcecie. Na razie obowiazuje ustawa o ZZ.
Kurna Związkowcy mówią o tym dawno, ze związki powinny być za bramą.
Uklad taki jest wygodny dla pracodawców i to ich związek blokuje zmiany.

~CHINOL

Panie Szostak proszę przestać pierdzielić bzdury !!!! Dajecie całkowite przyzwolenie na wszelkie działania "durnowatego polactwa" czyt. Zarządu Polskiego w LiuGong Dressta Machinery. Bo zależy wam tylko i wyłącznie na KOLESIACH Z ZZN czyli Z-2 !!!!. Najważniejsze jest aby Inwestor z Chin zaklepał pracowników z Z-2 !!! bo bez nich to się k..wa caly świat zawali !!!!
Chciałbym przypomnieć iż ZZN zbankrutował kilka lat temu !!! Ale kolesie związkowi pozostali więc teraz trzeba zrobić wszystko aby ci kolesie dalej byli tylko że teraz u Inwestora LGMP !!! Gdzie byłeś Szostaku gdy ten ZZN upadał !!! Wiesz gdzie byleś ??? W CZARNEJ DUPIE DEBILU !!!! JEDYNE CO POTRAFISZ I TA CALA BANDA NIEROBÓW TO PIERDZIELIĆ BZDURY ŻE TAK NIE MIAŁO BYĆ !!!! JAK NIE MIAŁO BYĆ ???
A GDZIE SĄ INNI PRACOWNICY LGMP ??? co z pracownikami z M-16 M-17 itd...itd !!! CO Z NIMI ??? ZAPOMNIAŁEŚ ZE NIE SĄ KOLESIAMI I MASZ W DUPIE DALEKO CO Z LUDZMI NA m-16 I m-17...???
TO WIEDZ ŻE CI PRACOWNICY W DUPIE MAJĄ TEN WASZ GÓWNIANY Z-2 I DOWIESZ SIĘ NA SPOTKANIACH O KTÓRYCH NAPISALISCIE W TEJ WASZEJ GÓWNIANEJ GAZETCE ŻE LGMP TO GŁÓWNIE m-17 i m-16 A NIE TWOI KOLESIE Z ZZN !!!!!

~stalowiak

O jakie swoje chcą walczyć związki? Oni chcą walczyć o moje pieniądze. O te które zarabiam swoją pracą. Popatrzcie na ich paluszki. Oni się żadną pracą nie zajmują. To obok armii urzędniczej kolejna uprzywilejowana kasta darmozjadów.

~kudłaty

" Związki powinny działać za bramą zakładu a utrzymywane ze składek członków."
Dokładnie tak to jest banda a nie związki.Co zrobiły celem poprawy warunków pracy w innych prywatnych zakładach,dlaczego nie ma ich w zakładach aluminiowych?Co zrobiły w sprawie niedawnego wypadku gdzie śmierć ponieśli dwaj młodzi mężczyźni?Pozwolą zamieść sprawę pod dywan?Jeżeli musieliby się utrzymać z własnych składek to na 100% dużo bardziej dbaliby i walczyli o swoich członków.Kicior ma racje w 100%,a Ciebie zorientowany prawda w oczy kole.

~zorientowany

co kicior kretynie prawda w oczy kole???

~kicior

Dupowłaz a nle zorientowany. Człowieku co to za związek który opłaca pracodawca. Związki powinny działać za bramą zakładu a utrzymywane ze skłtadek członków.

~zorientowany

huciak gówno wiesz, jest umowa o partycypacji spółki liugong jak i innych spółek gdzie działają związki w kosztach i te spółki płacą jak za mokre zboże do huty za to że działają u nich związki, dokładnie to huta ździera ile może. Nikt nikogo nie zmusza do bycia związkowcem, tylko zastanawia mnie to dlaczego nie drzesz ryja jak są podwyżki, przecież możesz się zrzec tego co związki wywalczyły i pójść do prezesa upomnieć się o swoją podwżkę, a jak nie to morda w kubeł.

Fiodor

Ci co płacą jeszcze składki na tych bandytów powinni w pierwszej kolejności zostać wypieprzeni za bramę

~huciak

nie no co za jelop z tego szostaka, przecież nie dalej jak wczoraj widział się z ministrem , zresztą jak i wcałe władze związków w HSW to nie mógł pogadać. No nie trzeba sobie wycieczke do Warszawki zrobić za kase ludzi. Chinczyka związki juz uduśły więc i reszte huty trzeba roz..lić. A może pan Szostak powie jak było na wycieczce do Chin na koszt Liugong i dlaczego nie broni jak i nie broni pracowników LiuGong, a i może dowiemy się dlaczego wszelkie koszty związane z funkcjonowaniem związku ponosi tylko HSW a żółty nic nie płaci pomimo że są to miedzyzakładowe związki.